Chociaż od lat wskaźniki statystyczne pokazują, że na świecie radzimy sobie lepiej niż kiedyś w niemal wszystkich sferach życia, to wyjątkiem jest jakość związków.
1. Staranie się w związku. Jak do tego podchodzić?
Myślę, że tu nie chodzi o staranie się – raczej o to, żeby wykluczać nudę ze związku. Wiadomo, że są obowiązki codzienne. Warto jest zrobić jasny podział obowiązków. Jest po prostu dbanie o to, żeby ta relacja nie była nudna, żeby na co dzień ona nie przynosiła jeszcze więcej szarej codzienności. Przyjrzyj się tym dniom spędzanym z nią. Kiedy jest więcej w was tej „codzienności”, a w jakie dni jest jej mniej? To jest wychodzenie razem, inicjowanie jakichś szalonych rzeczy, tak jak robiliście to na początku, jak spotykaliście się razem – są to wyjazdy np. spontaniczne na weekend. To nie jest staranie się. To jest po prostu urozmaicenie tego codziennego życia, które niestety w dłuższą relację prędzej czy później może się pojawić.
Wielu facetów z różnych grup internetowych Redpill, MGOW narzeka, że faceci muszą się tak bardzo dużo starać w związku, a kobiety nic nie robią.
Dlatego tak ważnej jest właśnie kwestia tej wczesnej kwalifikacji. To jest kwestia poprawnego procesu dobrania się w parę. Tego procesu, który odpowiada za to, że my wiemy czego chcemy i kobieta wie, czego chce. Jeżeli 90 % tych „starań” wynika z naszej strony, to jest to niezdrowa relacja. Natomiast wynika ona z błędnie przeprowadzonego procesu kwalifikacji na etapie podrywu. I z braku własnych wymagań (oczekiwań) wobec kobiety. Także ze zbyt dużego przewartościowania jej cech. Postawienie jej na piedestale na bazie nierealnych zachowań czy cech, na bazie naszych iluzji w głowie.
2. Reanimacja i tuning związku.
Gdy reanimujesz związek, ale jeszcze nie jest bardzo źle, nie możesz zapominać o nakłanianiu jej do inwestycji. Bo na tym etapie jeżeli powiesz – „Wiesz, chciałbym żebyś robiła to, to i to”, to ona może powiedzieć – „Dobra, ja tego nie będę robić”. Bo przez cały związek ona tego nie robiła. I wtedy możesz wplatać to delikatnie i np. – „Uwielbiam, jak…”, „Uwielbiam, gdy…” np. „Uwielbiam, gdy się ładnie ubierzesz, jak wychodzimy razem”. Dasz jej takie subtelne rady na temat tego, jak chciałbyś, żeby ta inwestycja wyglądała z jej strony, to wtedy jest duża szansa, że kobiecie się to spodoba. „Uwielbiam jak mnie mimochodem całujesz w policzek”, „Uwielbiam, jak mnie przytulasz”, „Uwielbiam, jak mnie uszczypniesz w pośladek”, „Bardzo lubię, jak robisz to i to”. Takie rzeczy.
A swoją drogą napisałem niedawno mega produkt na temat uwodzenia swojej kobiety w związku i ratowania związku. To przydatne, gdy mija początkowa „chemia’ i zaczynają się zgrzyty lub kłótnie. Albo gorzej, związek zmierza do rozstania, nie dogadujecie się, nie ma seksu, bliskości, coś się popsuło, ona się non stop Ciebie czepia i zaczyna z kimś po kryjomu pisać. Zebrałem całą wiedzę na temat jak uratować taki związek i odzyskać miłość dziewczyny. Zajrzyj tu http://MarcinSzabelski.pl/juz a nuż Ci się przyda i ocali Twój związek.
3. Z kobietą w związku jest jak z dziewczyną w lesie na grzybach.
Byłeś kiedyś z dziewczyną na grzybach w lesie? jakie są Twoje doświadczenia w lesie z orientacją w terenie? Mój znajomy kiedyś zrobił eksperyment. Poszedł ze swoją dziewczyną do lasu. I mówi – „Ok, zróbmy eksperyment, gdzie jest dom?”, Ona „Tam!”. Wyszliśmy w szczerym polu. On: „Ok, to, którędy musimy teraz wracać?”, Ona: „To idźmy tam”. Fuck, wyszli pięć kilometrów od miejsca, w którym weszli do lasu. Ona „Aaa, bo Ty wiedziałeś”, a on mówi – „Wiedziałem, ale chciałem sprawdzić. Chciałem wiedzieć”.
I stąd jest ta metafora – z kobietą w związku jest jak z dziewczyną w lesie na grzybach. Twoja orientacja vs orientacja kobiety. Jak jej spytasz, gdzie jest dom, to ona pójdzie tam, gdzie jej się wydaje, że powinna pójść. Niekoniecznie tam, gdzie będzie komfortowo dla was. Tak samo jest w związku. Tu kilka przydatnych informacji jak radzić sobie w dziewczyną w związku:
4. Są dwa świetne sposoby na to, żeby dziewczyna cię zostawiła.
Jeden to bycie potrzebującym desperatem. Drugi, bycie za mało potrzebującym, odstawianie swojej dziewczyny na boczny tor i skupianie się na swoim Wielkim Życiowym Celu. Żadna z tych skrajności nie jest dobra. Wybierz złoty środek.
5. Bajki vs rzeczywistość
Z jakiegoś powodu Disney nigdy nie pokazywał co dzieje się po „żyli długo i szczęśliwie”. Nie pokazywał sytuacji, gdy Królewna Śnieżka i Książę spieraliby się o prace domowe lub Kopciuszek korzystałby z usług poradni małżeńskiej.
W każdym związku jest bardzo istotnym, abyście oboje starali zrozumieć się wzajemnie, starali się rozwiązywać problemy i pracowali nad rozwijaniem siebie nawzajem. Jeśli oczekujesz, że ty i ona jesteście idealnie dopasowani (bo miłość… bo Disney…) lub że nigdy nie będziecie musieli rozwiązać konfliktów, to pora przestać inspirować się bajkami.
W codziennym życiu dynamika związku rzadko jest tak ekscytująca lub romantyczna jak początkowe wzloty emocje i porywy serca. Co nie znaczy, że masz pozwolić związkowi wypełnić się nudą. Raczej realistycznie patrzeć na życie i skupiać wysiłki na rozwoju.
6. Nie ożenicie się z kobietą, która już wzięła ślub ze swoją karierą. Oczywiście możecie spróbować, ale istnieją spore szanse, że taki związek nie potrwa zbyt długo. Określenie typu kobiety, z jaką chcecie zawrzeć idealny związek w swoim idealnym życiu, stanowi ogromną część znalezienia takiej partnerki. Jak najlepiej dla siebie wybrać dziewczynę znajdziesz tutaj.
7. Dziewczyna vs podryw
Niektórzy faceci mają dziewczynę, którą bardzo lubią, ale ich ego podpowiada im, że muszą podrywać jeszcze więcej dziewczyn. A to dlatego, że ich ego przyczepione jest do idei bycia PUA. I z tego powodu mają problemy i zaczynają sabotować swój związek z tą dziewczyną. Ani to zdrowe, ani skuteczne. Jeśli masz dziewczynę, a chcesz podrywać inne, to znak że nie jesteś gotowy do związku. Zerwij z nią i podrywaj inne, zamiast męczyć siebie i ją w związku.
Jest pozytywna i negatywna strona tego, że dana dziewczyna jest częścią twojego życia. Są też pozytywne i negatywne strony, że dziewczyny w twoim życiu nie ma. Daj sobie 60 sekund na wypisanie wad i zalet obu tych sytuacji. Potem trzeba to porównać, przemyśleć. To pomoże Ci ustalić czego naprawdę chcesz.
8. Fundamentalne zasady w związku
Jest pierwsza, naczelna zasada w związku, która jest na początku i przyświeca wszystkim związkom na tym świecie – to jest bycie szczęśliwym i tak naprawdę łącząc się w parę z kobietą podświadomie chcesz, żeby druga osoba była z Tobą szczęśliwa. Tak długo, jak się tego trzymamy, tak długo związek będzie szczęśliwy.
Jeżeli zaczynasz myśleć przez pryzmat siebie, przez pryzmat swoich egoistycznych celów, to zabierasz komuś przestrzeń. A jeżeli chodzi o fundament zdrowego związku, to zawsze, w każdej relacji, czy to biznesowej, osobistej, prywatnej, są wartości, które są nadrzędne i nieodwołalne. To jest szacunek, szczerość i zaufanie. Co to znaczy?
Jesteśmy ze sobą szczerzy. Jeżeli budujemy relacje, to w budowaniu relacji jest zawarte to dążenie do większej bliskości ze sobą. Szczere mówienie sobie zarówno tych złych rzeczy, które są łatwe do powiedzenia, jak i tych dobrych, bo to się zaczyna od drobnych rzeczy – zamiast formy „Umyj ręce, bo śmierdzą Ci papierosami” >> „Uwielbiam to, jak wychodzić spod prysznica i wcierasz w swoje ciało na moich oczach balsam do ciała”. To są takie drobne rzeczy np. szczerość jest tym – „Uwielbiam, jak zostawiasz po sobie porządek”, „Uwielbiam, jak dbasz o to, żeby nie było, jak w chlewie”, takie drobne rzeczy, zamiast powiedzieć np. „Burdel zostawiłaś po sobie, ty niechluju!”.
Zaufanie czyli jesteśmy osobami, które (zarówno Ty jak i ona), na bazie szczerości w stosunku do siebie, nie robią rzeczy z innymi partnerami. Więc obdarzamy się zaufaniem. Jeżeli to zaufanie zostanie zachwiane, to jednocześnie nie ma szczerości. Więc mamy szczerość, zaufanie i obopólny szacunek.
Obopólny szacunek rozumiem przez to, że np. facet poznaje kobietę i nie mówi kolegom, jak ona dobrze robi loda, czy jaka jest zajebista w łóżku, bo to nie jest męskie, to nie jest atrakcyjne. To jest zachowanie frajerów. Tak samo kobiety nie naśmiewają się ze swoich facetów, bo dlaczego kobieta miałaby się naśmiewać ze swojego faceta, będąc z nim? To wyklucza jakikolwiek szacunek. Raczej to jest stawianie za sobą murem, bycie tarczą jedno dla drugiego.
9. A może jednak czas na rozstanie?
Niektórzy ludzie nie pasują po prostu do siebie. Zwykle kobieta odchodzi, gdy nie dostaje tego czego chce i potrzebuje, a nie potrafi ci tego zakomunikować i robi się rozżalona, bo nie spełniasz tego pragnienia. I w końcu rzuca cię z tego powodu. Po prostu nie potrafiliście komunikować się z na poziomie waszych potrzeb. Bywa, że jeśli stoisz długo w miejscu, to trzeba „wycisnąć z kobiety”, żeby powiedziała czego się boi, co jej nie pasuje, czego potrzebuje itd. Jeśli sama z siebie nie umie tego wyrazić.
Adept
ps. inne wpisy z tej serii:
10 Inspiracji i Przemyśleń do Podrywu – Listopad
https://www.uwodzenie.org/10-inspiracji-i-przemyslen-do-podrywu-listopad/
11 Nowych Inspiracji do Uwodzenia Kobiet #8
https://www.uwodzenie.org/11-nowych-inspiracji-do-uwodzenia-kobiet-8/
2 komentarze
Bardzo mądre słowa
Szkoda, że nie znalazłem tego… w tym czasie co to napisałeś… w tym czasie nie znałem też, Twojego bloga… ani Ciebie… ani też nie miałem żadnego z Twoich poradników… być może uratował bym swój związek…