Dziś pokażę Ci ciekawe zjawisko. Oto kilka fragmentów listów moich Czytelników chcących odzyskać swoją byłą dziewczynę:
„Adept, czy moge podlozyc pod niego jakas mine? cos zrobic, zeby go mniej chciala, nie chciala niewiem dopiero sie zaczeli spotykać, a koles to typowy lovelas wykorzysta i zostawi, wplace pieniadze kupie poradnik z konsultacją tylko niechce zeby ja wykorzystal, ten koles bo on taki jest”
„Czy jest sens walczyć o kobietę która zostawiła mnie po 5 latach, a teraz półtora miesiąca później jest z innym gościem który ma fatalna reputacje”
„Tym bardziej ze z tego co widzę widziałem na FB na jego profilu, przed wyrzuceniem ze znajomych, to on nie reprezentuje sie jakoś oszamiajaco inteligentnie, Same komentarze dziewczyn, jego posty typu „zamawiasz dziwkę do domu, a przychodzi twoja była ” z demotywatorow na ścianie w jednym z najbardziej aktualnych postów”
„Ktoś mi mówił ze on jest babiarzem nic na poważnie i robi takie akcje. ma jakieś 25 lat”
WSZYSTKIE powyższe maila pokazują typowe przypadki kolesi, którzy pogardzali całe życie takimi facetami jak Ty czy ja. Gdy mieli dziewczynę, to patrzyli z pogardą na całe uwodzenie, adeptów PUA, uwodzicieli i mówili „wiesz, te ich śmieszne sztuczki… ja to mam dziewczynę, a oni ??? Nieudaczniki !!! Liczy się bycie szczerym i naturalnym, a podrywacz/ kobieciarze / babiarze/ to wiadomo… oszukują kobiety, nie to co ja rycerz w lśniącej zbroi!!”.
Ale gdy dziewczyna z jakichś powodów ich zostawiła, zaczęły się ich własne małe dramaty, „dlaczego ona to zrobiła?” , „jak mogła po miesiącu już spotykać się z innym??? I to z kim ??? z jakimś lowelasem!! Koleś jej nie szanuje !! Nie to co ja !!! Gdzie ona ma oczy ??!!”.
To czego nie rozumieją kolesie, opierający model relacji z kobietami na bazie filmów Disneya, mediów i np. religii, to kwestia psychologii umysłu kobiety i uwodzenia. Tacy kolesie żyją w micie że wystarczy być eleganckim gentelmanem, kupować kobiecie prezenty, mieć kasę, szanować kobietę, być uprzejmym itp. I to wystarczy, bo tak było na filmie i tak mówił psycholog w TV. A niestety to nie do końca prawda. Pisałem o tym np. tutaj: „Miłość vs Uwodzenie” lub tu: „5 Twarzy Desperacji”
Większość dziewczyn działa na zasadzie dychotomii dobrej i złej dziewczynki, co oznacza, że w każdej dziewczynie jest część, która chce poznać twoją mamę i ugotować Ci obiad. Druga część chce dostać od Ciebie klapsa w dupę, zostać związaną i chce żebyś się spuścił na jej twarz. Coś w tym stylu. Każda dziewczyna taka jest. I dla wielu facetów wychowanych na bajkach Disneya jest to sprzeczne z intuicją.
Dziewczyny zazwyczaj chcą ukryć przed „grzecznymi ” facetami tę niegrzeczną część.
Faceci często popełniają błąd w ocenie dziewczyny. Tak, nawet my PUA.
Myślimy sobie „Ona taka nie jest, nie próbuj jej zaciągać do łóżka od razu, bo wygląda na grzeczną.” Albo ” Ta lafirynda ?? Ona to daje każdemu ! Nic nie musisz robić, pewnie da Ci dupy zaraz jak pójdziecie do łazienki”.
Ale tak naprawdę w każdej dziewczynie są elementy grzecznej i niegrzecznej. Możesz poznać miła i sympatyczną na co dzień panią księgową, która w rzeczywistości lubi robić w łóżku rzeczy rodem z ostrego filmu porno, a może jakieś chore rzeczy jak zapraszanie psa do łóżka. Z drugiej strony może być w klubie dziewczyna w szpilkach, mini, wielkim dekolcie, a po rozmowie może się okazać milutką i wrażliwą dziewczyną. To czego nie rozumieją kolesiem, to sam fakt istnienia dwóch kobiet w jednej.
Postaw przed dziewczyną wzorowego kandydata na związek i ona będzie z nim rozmawiała o miłych rzeczach i powie mu jaka jest święta.
Postaw przed nią „nieokrzesanego jaskiniowca” i ona będzie chciała, żeby ona zabrał ją do jaskini, cisnął na łóżko, wypiął jej tyłek i użył jej jak seksualnej zabawki.
Ta sama kobieta, ale inne podejścia, inne emocje, inne momenty w jej zyciu. Ta sama kobieta, ale inne kryteria doboru mężczyzny. Inne ma do faceta na otwarty, luźny związek i eksperymenty seksualne. A inne kryteria będzie stosować do faceta, któremu chce urodzić dzieci.
Tymczasem faceci, o których mówiłem na samym początku, myślą że kobieta zawsze jest taka sama. A tylko te wredne dziwki na pornosach robią te niegrzeczne rzeczy z przyjemności. Tacy kolesie nie rozumieją, że w pociągu seksualnym u kobiety nie chodzi TYLKO o „inteligencję”, o te „szczere intencje” (w rozumieniu związku). Nie kumają, że wcale nie są jacyś bardziej szlachetni, ponieważ chcą związku, a nie tylko seksu i zabawy (tak jakby seks był czymś złym). Że wcale nie musisz być bogaczem, albo facetem sukcesu społecznego, kimś „inteligentnym” i „poważnym”, żeby kobieta czuła do Ciebie pociąg. Są to oczywiście korzystne aspekty atrakcyjności, ale NIE JEDYNE.
I wiele kobiet ma w życiu fazy na związek, na przygodę, raz na mężczyznę sukcesu , ale ma też fazę na podrywacza, dzikusa, który ją „upodli” w łóżku 🙂 Motywów, które sprawiają że kobiety chcą się z facetami przespać jest minimum kilkanaście. Tymczasem zwykli faceci znają 2, może 3.
Jeżeli nie uda ci się odnaleźć w grzecznej dziewczynce tej złej, może ona nie otworzyć się przed Tobą na dzikie seksualne eksperymenty (ale otworzy się za Twoimi plecami na innego bardziej seksualnie otwartego kolesia), a może wasz seks będzie bardziej „waniliowy”.
Jeżeli nie znajdziesz w niegrzecznej dziewczynce tej dobrej, to będziesz miał tylko jedno nocną przygodę , albo okazjonalny seks. Jeśli tylko tego chcesz to ok, ale nie dziw się że, po pewnym czasie ona znajdzie sobie kogoś innego, z kim stworzy więź i związek.
14 komentarzy
Adept , znowu wymiata 🙂
mam temat może opisalbys od innej trochę strony jakies statystki ile kolesi w Polsce ma stosunki seksualne w proc , także kobiety bo mam wrazenie ,ze coraz więcej może pomarzyć o kobiecie ….
Nie mam dostępu do takich badań. Myślę że prof. Izdebski będzie wiedział 🙂
a julek Tuwim to zauwazyl o czym piszesz drogi Adepcie :
A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza…
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.
Początek i koniec – kobieta – to ja.
Coś w tym jest bez wątpienia. Jakoś czas temu poznałem na imprezie u znajomych pewną dziewczynę. Tak wyszło, że wpadłem jej w oko 😉 i przy mnie zachowywała się bardzo grzecznie, cnotliwie itp, ale np. kiedy siedzieliśmy przy ognisku, ja usiadłem za nią, włożyłem ręce pod jej bluzkę (bo zmarzłem w ręce 😉 i macałem ją po cyckach, kiedy grała z resztą znajomych w karty, to nie pisnęła nawet słówka. Taka 'cichociemna’ łobuziara, która zrobiła mi najlepszego loda na świecie i chciała, żeby jej się spuścić do ust mimo, że wcześniej nic nie wskazywało, że taka z niej wariatka. 🙂
mam kolejny temat do Adepta , coraz częściej w necie czyta się tego rodzaju ogłoszenia : Śliczna blondynko w zielonym płaszczyku szarej czapce czarnych dopasowanych spodniach i botkach na obcasie. Jechałaś dzisiaj (15.01) tramwajem 20 ok 8:00 odezwij się proszę. Jak spojrzałem na Ciebie to od razu doznałem efektu Permen King.
12.01 g. 20.58
Paweł: Szukam kobiety która przechodziła w nocy nad Wartą (Starołęka). Byłem wtedy na rybach w nocy. Nic nie brało więc jak czytasz to co pisze to bądż w piatek 16 tam gdzie wtedy. Ide na szczupaki i będe miał odblaskową kamizelkę i latarke czołówkę.
12.01 g. 15.55
tajemniczy25: Śliczna brunetko w czarnych retro oprawkach, widuję Cię często na Jeżycach gdy wdzięcznie przebiegasz kraszewskiego spiesząc się na tramwaj 18. W zeszły piątek miałaś na sobie szary płaszczyk ze skórzanymi wstawkami. Jednak bardziej niż styl urzekł mnie twój uśmiech. Było tak zimno a on ogrzał mnie na cały dzień. Odezwij się chętnie zabrałbym Cię na kakao 🙂
czy to ma sens , czy taka dziewczyna , kobieta się odezwie jak postrzega takiego gościa co boi się podejść a „ratuje” się ogłoszeniem w necie?
Wg mnie to są żałosne próby zdesperowanych facetów, którzy przypadkiem gdzieś zobaczyli ładną dziewczynę i zamiast wtedy podejść i ją poderwać stchórzyli. Szanse na to, że ta dana dziewczyna zobaczy to ogłoszenie są znikome, szanse na to , że pójdzie szukać faceta, którego na oczy nie widziała, a który bał się do niej zagadać, są znikome do kwadratu. Dla mnie to taka usilna próba wygranej w lotka, gdy obok leży na półce kasa, tylko ją brać.
a ten rybak co pilnowal wedki i nie mogl jej zostwic bo czekal na zlota rybke ma jakies szanse ?
Mógł krzyknąć do niego żeby podeszła i potrzymała mu wędkę, bo ma branie i musi się złapać za podbierak, a nie ma nikogo w pobliżu, czy jakikolwiek inny pretekst żeby podeszła… i wtedy już gadka.
Czasami zdarzało mi się wyciągnąć od dziewczyny, jej fantazje i pragnienia seksualne… I niejednokrotnie byłem w szoku, jak cicha szara myszka lubi jak facet wyzywają ją od ku**w, albo chce, że by nieznajomy ją przeleciał i porzucił… to tak z tych ,,lajtowych” , bo czasami taki hardcore był, że myślałem, że to przypadek do leczenie 😉
Piękny artykuł … zawsze gdy wpadam po pewnym czasie na twoje artykuły to mnie prostujesz i zaczynam znów myslec …eehh moje zycie było by pewnie zupełnie inne gdyby nie twoje szkolenie i ebooki kupione u ciebie i artykuły … moze nie jestem mega uwodzicielem czy nawet mini PUA ale baby juz mną nie manipulują tak jak dawniej i widac róznice …w kwesti kobiet jestem spełniony a dawniej było to dla mnie cos wielkiego poznawac laski a wszystko dzieki Adeptowi …Pozdrawiam „te twoje teksty o spuszczaniu na buzie itd mnie rozwalają ha ha „
A ja bym chętnie przeczytał artykuł o statystykach dotyczących osób zainteresowanym tematyką uwodzenia w Polsce. Niby jest coraz więcej szkół uwodzenia etc, ale odnoszę wrażenie że coraz więc jest w naszym kraju zniewieściałych, ciepłych kluch 😉
myslicie ze bycie kluchą to wybór? taka natura, tyle testosteronu. kwestia niedopasowania z matką, która wziela zwiazek z braku laku
Natura, ani testosteron nie mają nic do rzeczy- to kwestia wychowania i braku odpowiedniego męskiego wzorca
Opisz coś więcej o tej księgowej z pieskiem. dużo kobiet ma takie fantazje i podobne 😉