Dziś opowiem Ci jak rozróżniać zainteresowanie kobiety do jej (tylko) uprzejmości. „Atrakcyjność nie jest wyborem” jak mówił David De Angelo. Co bardziej po polsku brzmi „Pociąg do kogoś nie jest kwestią logicznego wyboru między „on mnie pociąga vs on mnie nie pociąga”.
Czy nazwiemy to chemią, pociągiem, przyciąganiem, atrakcyjnością – jak zwał tak zwał. Chodzi o wstępny pociąg np. dziewczyny do nas. Pociąg, który potem możemy rozniecić i rozpalić seksualnie kobietę.
Powinieneś myśleć o tym, jako o kluczu, który otwiera zamek do tego, co w ostatecznym rozrachunku doprowadzi do zdobycia dziewczyny. Pociąg przydaje się TYLKO przy posuwaniu interakcji naprzód, żeby zrobić jakieś postępy z dziewczyną, ale jeśli masz TYLKO uczucie przyciągania u kobiety, nawet najlepsze jakie istnieje na ziemi, to rzadko uda ci się przespać z kobietą. To wystarczy do zainteresowania dziewczyny, czasem nawet do ostrego rozpalenia, ale samo w sobie nie da Ci za wiele. Może poza doładowaniem swojego ego („ale laska na mnie leci, hehe”).
Wielu facetów nie mających doświadczenia z kobietami MYLI seksualne zainteresowanie dziewczyny z jej UPRZEJMOŚCIĄ.
Czym jest uprzejmość, czy też grzeczna odpowiedź?
Grzeczna odpowiedź jest wtedy, kiedy dziewczyny nie są tobą zainteresowane, ale nie chcą też sprawić wrażenia, że są niegrzeczne, że są sukowate, są po prostu miłe.
Nie chcą Ci powiedzieć wprost „Nie jestem zainteresowana Tobą w seksualny sposób”, nie chcą Cię urazić, nie chcą wyjść na zimne, wredne baby.
Może też boją się Twojej wściekłej reakcji? Niektóre na pewno miały kiedyś nieprzyjemności ze strony odrzuconego faceta. Więc wolą nie ryzykować.
Albo znają przyjaciół twoich przyjaciół (kółko znajomych) albo chcą, żeby po prostu było miło i kulturalnie. Dzieje się to z wielu powodów. Czasami jest to osobowość dziewczyny, nie jest niemiła, nie umie zbytnio odmawiać innym, nie jest asertywna.
Czasami jest znajomą twojego znajomego lub koleżanki, więc nie może ci odmówić tak jak by to zrobiła w przypadku jakiegoś przypadkowego gościa w klubie. Czasem pracuje w takim miejscu, gdzie nie może sobie pozwolić na „ostre” spławienie Ciebie np. barmanka lub hostessa. Czasem jest zainteresowana, ale tylko na początku, bo potem palnąłeś coś głupiego i zepsułeś pierwsze wrażenie, a teraz ona chce żebyś już sobie poszedł.
I tu jest problem. Bo dla wielu kolesi takie zachowanie dziewczyny wygląda bardzo podobnie do pociągu dziewczyny, ponieważ ONA NIE JEST NIEMIŁA!
Może nawet wziął ją facet do tańca na dwa kawałki, a ponieważ ona nie odmówiła tańca, to ZACZĄŁ sobie WYOBRAŻAĆ, że ona jest nim zainteresowana, że on się jej podoba… Faceci nawet neutralne reakcję chcą interpretować na swoją korzyść. Co samo w sobie jest korzystne, bo pcha do działania, ale nie może być przesadne.
Więc jak odróżniać jej fałszywe zainteresowanie od prawdziwego ?
Jeśli kobieta chce być po prostu miła, to jej zachowanie będzie przypominało reakcje starszej, miłej pani. Będziesz traktowany w sposób zupełnie pozbawiony kontekstu seksualnego i tak jakbyś był trochę „powietrzem”. Niezbyt będzie ją obchodziła Twoja opinia, nie będzie Ci chciała zaimponować. Będziesz non stop słyszał „aha”, „ok”, ” spoko”, „no”. Krótko, konkretnie i bez emocjonalnie.
Łatwo pomylić te 2 rodzaje reakcji, bo mogą wydawać się podobne.
Jak wspomniałem wcześniej, faceci mają tendencję do nadinterpretacji seksualnej, co po prostu oznacza, że są zaprogramowani do zakładania, że kiedy dziewczyna jest miła i ogólnie reaguje pozytywnie, to jest seksualnie zainteresowana. Musisz jednak nauczyć się rozróżniać te dwie odpowiedzi, aby umieć ocenić na którą dziewczynę nie ma sensu marnować czasu. A czas to jest to, czego nie mamy w życiu w nadmiarze.
Jeśli dziewczyna odrzuciła cię po tym, kiedy wyglądało na to, że idzie ci nieźle, to właśnie była grzeczna odpowiedź, a nie jej pociąg.
Na ogół faceci sądzą, że głównym wrogiem w rozmowie są spięcia między kobietą i mężczyzną i że powinno się uniknąć jakichkolwiek sprzeczek lub negatywnych reakcji ze strony kobiet. Ale to nie do końca jest prawda.
Kontrolowane spięcia są dobre, ponieważ: 1. oszczędzasz czas na dziewczyny, które faktycznie są tobą zainteresowane 2. Może to często wzmocnić emocje w dziewczynie i podkręcić jej pociąg do Ciebie (iskrzenie).
Grzeczne i miłe rozmowy w początkowej fazie znajomości, mają tendencje do osłabiania „chemii”, niwelowania „iskrzenia”. Krótko mówiąc: nudzą.
Ogólnie faceci są nauczeni szukania absurdalnych i kompletnie debilnych sygnałów u kobiet ,aby sprawdzić, czy dziewczyna jest nimi zainteresowana. Pisałem już o tym wiele razy na blogu.
Czytałem książki, napisane przez kobiety i mężczyzn. I one uczą rzeczy typu „Ona bawi się włosami = jest zainteresowana” – OK, często dziewczyna może dotykać swoich włosów bo boi się, że źle wygląda, bo coś ją swędzi, albo ma taki odruch. Zauważ że kobiety bawią się włosami TAKŻE w towarzystwie koleżanek i kolegów, lub w tedy gdy są onieśmielone – może być milion powodów dla których dotyka swoich włosów, ale to nie musi mieć nic wspólnego z pociągiem seksualnym.
A moimi trzema ulubionymi są:
„Jej źrenice się rozszerzają” – co za głupota, oczywiste jest, że w ciemnym miejscu, ciemnym klubie,czy kiedy oboje jesteście wstawieni – jej źrenice się rozszerzają. No i czy potrafisz to w ogóle zauważyć? Skąd u diabła, wiesz, że to w wyniku pociągu, a nie dragów?.
„Ona wystawia wnętrze nadgarstków w Twoim kierunku” kolejny teoretyczny debilizm. Fajny może w laboratorium na uniwersytecie, ale nie w realnych warunkach w jakich ludzie się poznają.
„Ona ustawia swoje stopy w twoją stronę” kiedy to zauważysz ?
Wszystkie te sygnały nie są zbyt trafne, ale jest parę prostych rzeczy, których powinniśmy szukać i chcemy, żeby to było coś bardziej prostego niż „dotyka trzecim palcem fragmentu łuku brwiowego pod kątem 38%”
Trzy najważniejsze sygnały są bardzo proste do rozpoznania.
Nr 1 – Ona kwalifikuje się wobec ciebie. Czyli np. poznajesz ją i w ciągu kilku minut mówisz „Wyglądasz na raczej nieśmiałą dziewczynę”. A ona protestuje „Nie, tak naprawdę jestem towarzyska, nieśmiała jestem tylko wtedy, gdy jest to nowa sytuacja”. Czyli troszkę ją pociągasz bo się kwalifikuje do Ciebie. Mogłaby wzruszyć ramionami i Cię olać albo zbyć jednym słowem np. „spoko”.
Pytasz: „Często zakładasz taki buty? Nie są zbytnio seksowne” a ona: „Oj to tylko dziś, bo przyszłam tu bezpośrednio z pracy, normalnie uwielbiam chodzić w szpilkach”. Oczywiście te przykłady są nieco wyrwane z kontekstu całej rozmowy, ale mam na dzieje że rozumiesz ideę. Dziewczyny się nie kwalifikują (nie tłumaczą się) do facetów chyba, że choć trochę są zainteresowane. Pomijam tu sytuacje, gdy jesteś od dawna kolegą dziewczyny.
Nr 2 – Jest gotowa prowadzić z tobą prywatną rozmowę. Jest gotowa odsunąć się od znajomych, czy w ogóle przesunąć z Tobą, nawet jeśli tylko o parę kroków. Dziewczyna nie ruszy się z facetem w klubie, który jej choć trochę nie pociąga.
Nr 3 – sama Cię regularnie dotyka, szuka Twojego dotyku, ulega Tobie (przyciągnięcie, obejmowanie jej, smyranie, całowanie, itp)
–
Swoją drogą tutaj: https://uwodzenie.org/lp3 pod tym linkiem możesz pobrać Raport: „Lista 60 najważniejszych sygnałów zainteresowania kobiety” i na zawsze już wiedzieć czy podobasz się dziewczynie, czy ona jest Tobą zainteresowana?
A tu https://uwodzenie.org/lp2/ możesz pobrać DARMOWY Raport (pdf): Lista Sygnałów Dostępności i Gotowości Kobiety na Seks
–
Oto kilka podstawowych sygnałów, których należy wypatrywać.
– Kwalifikuje się czy nie?
– Chce czy nie chce się z tobą przemieścić?
– Jak reaguje na Twój dotyk?
czyli ogólnie mówiąc – jeśli dziewczyna CI stopniowo ulega (na wielu płaszczyznach) to jest faktycznie zainteresowana.
Oto kilka rzeczy, które wskazują, że kobieta jest dla ciebie po prostu uprzejma i nic więcej. Zebrałem je z własnego doświadczenia i przez obserwowanie uczniów na szkoleniach.
– Dziewczyna zaczyna rozglądać się podczas rozmowy – kiedy zaczynasz dostrzegać, że dziewczyna się za kimś rozgląda, nawet jeśli jest dla ciebie miła – nie pociągasz jej.
– Wspomina o tym, że musi już iść – „naprawdę się spieszę”, „Muszę znaleźć moich znajomych”, „Muszę iść do toalety„ „idę potańczyć, to moja piosenka”
– Zadaje ogólne pytania, ale nie rozwija tematu, np. „Czym się zajmujesz?”. Ty odpowiadasz, ona nie dopytuje dalej. Niby okazuje zainteresowanie, ale jednak nie.
– Dziewczyna nie wnosi nic do rozmowy. Odpowiada jednym słowem, nie zadaje pytań, nie podaje informacji na swój temat – to po prostu jest uprzejma.
– Nie pyta cię o imię. Jeśli po kilku minutach dziewczyna nie pyta cię jak masz na imię, to często coś to oznacza.
– Dziewczyna się dyskwalifikuje się. Mówi, że jest za stara, ma chłopaka, jest gruba. I robi to NEUTRALNYM tonem głosu. Nieco inaczej jest, gdy mówi to, ale jej ciało jest przy Tobie „rozpalone”. Widać wtedy, że jej słowa mówią nie, a ciało mówi tak.
– Dziewczyna nie próbuje wskrzesić przerwanej konwersacji. Jeśli to ty ciągle musisz utrzymywać rozmowę, to… nie jest tobą zainteresowana. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy dziewczyna jest w Ciebie wpatrzona jak w obrazek i nie mówi, bo jest onieśmielona. Ale to widać od razu 🙂
– Jak tylko się da to zaczyna rozmawiać z kimś na boku
– Mówi w sposób protekcjonalny np. „Znajdziesz sobie dziewczynę, nie martw się”, „Jest tu wiele ładnych dziewczyn, na pewno jakaś cię polubi”.
[ninja-inline id=9831]Jeśli słyszysz typu teksty – przestań marnować czas na tą dziewczynę. Może kiedy indziej Ci z nią pójdzie. Idź do innej. Ewentualnie jeśli jesteś zaawansowany to zmień taktykę. Może na nią „nawrzucaj”, nakrzycz, zrób kilka ostrych rzeczy, aby złamać jej emocjonalny stan… ale to już jest inna historia 🙂
Nie zniechęcaj się przede wszystkim. To, że dana dziewczyna tak reaguje na początku, nie oznacza, że nigdy do niczego nie dojdzie. Nie pokazuj, że cię zabolała jej obojętność. Uśmiechaj się, to nic takiego, żaden problem. Jeśli nic nie idzie, to przeproś ją na chwilę, idź do innych kobiet, zachwyć je i wróć tak za 10-20 minut.
pozdrawiam
Adept
ps. Inne podobne artykuły, które rozwijają ten temat:
https://www.uwodzenie.org/subtelne-sygnaly-zainteresowania-cz-1/
https://www.uwodzenie.org/subtelne-sygnaly-zainteresowania-cz-2/
https://www.uwodzenie.org/subtelne-sygnaly-zainteresowania-kobiety-cz-3/
36 komentarzy
Witaj,
artykuł oddaje sedno sytuacji. Jednak ostatnio trafiłem na „okaz” bardzo nietypowy. Tak wielu sprzecznych sygnałów zainteresowania i odrzucenia, że Twój artykuł chowa się przy tej sytuacji!!! Według mnie trafiłem na wyzwoloną, świadomą dziewczynę, która wybiera i zalicza. Problem w tym, że chodzi o jej zdobycie, a nie zaliczenie.
Jest na to jakiś sposób?
Tak, jest sposób 🙂 Tylko, że najpierw musisz opisać tą sytuację, bo ani ja, ani nikt inny tu na blogu nie jest wróżką ze szklaną kulą. I nie potrafi czytać Ci w myślach 😉
Mam takie pytanie jak rozpoznać takie sygnały na baletach. Większość dziewczyn z parkietu zazwyczaj co chwile na mnie zerka, lub popatrzy chwile po czym coś mówi do swojej koleżanki, ciągle mnie obcinają, uśmiechają się, kręcą co chwile przy mnie na parkiecie starają się bym je zaoważył a ja normalnie staram sie tez odwzajemniam spojrzenia czy uśmiechy ale nie wbije na chama na parkiet do laski nwm nie potrafię tak
Kilka lat temu poznałem koleżankę mojej kuzynki (fajna miła sympatyczna dziewczyna, którą warto znać), ona wyjechała zagranicę i słuch o niej zaginą. Na moje pytania o nią do kuzynki byłem zbywany gównianym tekstem. Ponownie spotkałem ją na imprezie rodzinnej owej kuzynki. pierwszego wieczora okazywała duże zainteresowanie: wypytywała o mnie, poruszała tematy z mojego życia osobistego (bardzo tajne informacje), !!!Wtedy ja odparłem, że ona dużo o mnie wie, a ja o niej nic i nie mam żadnych informacji chociaż się interesują jej osobą, odpowiedziała, „że się mało staram” (ku@$#a kocham to), pozwalał mi jeść z jej talerza, zapłaciła za taksówkę(prawie się ze mną o to pokłóciła), poprosiła o pomoc w przeniesieniu rzeczy w hotelu. Następnego dnia Gdy mieliśmy okazję rozmawialiśmy (komplementy, wspólne śniadanie-ona mnie zaprosiła do stolika, poprosiłem ją o pomoc w wyborze perfum, chciała jeździć ze mną w samochodzie itd…). Najlepsze było wieczorem: w tańcu pozwoliła abym pocierał się o nią, na próbę wyizolowania jej odpowiedziała za chwilę po drinku. Jeszcze raz zacząłem z nią tańczyć i słyszę: „ja nie umiem tańczyć” odchodzi i tańczy z kimś innym. Ja spokojnie odpuściłem i odszedłem do znajomych. Po jakimś czasie spotykam ją wśród wspólnych znajomy i ona zaczyna przechwalać się: „my” znamy się tyle lat, chociaż stosunkowo mało o niej wiem pffff (ona wie więcej). Mówię do niej i chcę ją wyizolować jeszcze raz, ona odpowiada: porozmawiamy rano… ja zlewam temat i zajmuje się swoimi sprawami. Oczywiście rano już nie było tematu wcale. Dodam, że dziewczyna mieszka i pracuje za granicą, ma kogoś ale na odległość.
Nie jest zainteresowana. Olałbym ją, marnuje Twój czas, nie ma do Ciebie szacunku.
Marnuje czas…. ale pozwala jeździć drągiem przez spodnie po pośladkach??
A całowaliście się chociaż? Była jakakolwiek eskalacja dotyku poza tym jakimś tam ocieraniem się? Pozwala Ci chociaż złapać się za rękę?
Marnujesz. Ona prowadziła a to TY masz prowadzić. Przez cały tekst mówisz o jej przyzwoleniach na coś. Kiedyś też tego nie rozumiałem, ale wyprałem sobie czachę PPS-em Adepta i nie daję się już wciągać w takie gierki kobiet. Odpowiedź na twój problem to nie gadka na bloga. To tak jakby przekonywać argumentami kogoś urodzonego w Egipcie, że bogiem jest Budda. Bez formatowania twardego dysku nie zainstalujesz nowego windowsa. Albo win95 albo win7. Programów na win 7 nie zainstalujesz na win95. Czytanie blogów przez kogoś kto wierzy, że uleganiem kobiecie może ją zdobyć to jak granie w szachy przy użyciu wiedzy zaczerpniętej z gry w karty – nie działa.
Pozdrawiam
Bardzo fajny artykul. Trzeba bardzo duzo obserwowac zachowanie i sluchac to co kobieta mowi. Tylko do tego trzeba miec doswiadczenie i obycie z kobietami. Najbardziej mi sie spodobalo to zeby podchodzic do tych kobiet, ktore wysylaja nam jakies sygnaly 🙂
Darek, źle zrozumiałeś. Nie chodzi o podchodzenie do kobiet, które wysyłają sygnały. Chodzi o orientowanie się czy po kilku, kilkunastu minutach rozmowy z nowo poznaną kobietą znajomość idzie w kierunku seksualnym czy donikąd.
Adept, zamieścisz wpis o łamaniu stanu emocjonalnego? Któryś raz już poruszasz ten wątek. Fajnie byłoby wiedzieć jak to dobrze przeprowadzić.
ALe po co tracić czas na kłamliwe ?
Witaj Adept, dobry artykul. Mysle ze ostatni paragraf jest wazny bo tak samo jak nie jest regula to (o ile w ogole prawda) co pokazuja jakies badania z uniwersytetow przeprowadzonych na setkach kobiet o wysylaniu sygnalow seksulanych tak samo nie jest regula to ze jesli kobieta zachowuje sie w sposob opisany przez Ciebie w przykladach prawdopodobnego braku zainteresowania to od razu juz koniec z jej podrywem. Jednego i drugiego przypadku nie mozna interpretowac jednoznacznie w 100%. Mysle ze trzeba miec zawsze zalozenie takie jak opisales w jednym z poprzednich wpisow o 10 przykazaniach kalibabki „…Możesz zrobic wszystko, aby zdobyć kobietę, jak nie „wejdę” w ten sposób to wejdę inaczej. Zawsze jest sposób na każdą kobietę..”. Rozna gestykulacja moze wysylac podswiadome sygnaly w odwrotnym kierunku do odbiorcy w roznych kontekstach nie koniecznie seksualnych i jest to stosowane odpowiednio przez politykow ktorzy musza przekazywac klamstwa w sposob zaufany/wiarygodny do odbiorcow.
Tak poza tym to czekam caly czas na kolejna czesc wpisu o kalibabce, w ktorej mam nadzieje opiszesz wiecej konkretow/praktycznych rad ktore uslyszales od niego.
Ps. najlatwiejszym do rozpoznania sygnalem seksualnosci byloby: „Ona wystawia swoja pupe w Twoim kierunku” a nie „Ona wystawia wnętrze nadgarstków w Twoim kierunku” 🙂
pozdrawiam
Witam.Na wstępie dodam że z kobietami mi kompletnie nie idzie.Mam pytanie jak zainteresować kobietę,o czym na początku z nią rozmawiać,czy obsypywać ją komplementami?Nie lubię się chwalić,nie chcę wyjść na jakiegoś buraka,czy coś w tym stylu.
Pawel stan przed lustrem i spojrz na siebie
ocen jakie masz wady i zalety , potem zalety wzbgocac na spotkaniu mowiac o nich skromnie i neutralnie bez podniety
wady skracaj do minimum chyba ,ze to jest wada np spoznianie to powiedz ,ze jestes juz taki ale sprobujesz to poprawic , miej dystans do siebie i do swiata , jak bedziesz na spotkaniu to badz :
1) soba
2) komplementuj ja tylko jak na to zasluzy ,,, jesli przyjdzie wg Ciebie zle ubrana to powiedz zartem cos co pozwoli jej zrozumiec ,ze sie zawiodles np jak ostatnio sie spotkalem z Toba (lub w wersji z inna) to bardziej mi sie podobalas w tamtym stroju.)
3) rozmawiaj o rzeczach nieprzecietnych budzacych emocje np slonce swieci jak fajnie byloby teraz lezec na plazy i pic drinka we dwoje patrzac sobie w oczy ( jesli nie umiesz rozwijac mysli dotyczacych opisow sprobuj siegnac po ksiazki pisane przez kobiety lub mezczyzn ( wieslaw wernic , nieniacki , tolkien ) gdzie sa krotkie ale rzeczowe opisy lub tasiemce opisujace sytuacje
z kobieta musisz rozmawiac jakbys pisal scenariusz do sztuki gdzie ona bedzie aktorka… na poczatku staraj sie wprowadzac powoli jesli nie umiesz opis
np jest ladna pogoda a potem jest naprawde ladna i fantastyczna pogoda
kobiety lubia opisy i obrazy dzialajace na wyobraznie
potem rob z tego tasiemca i sprobuj to odpowiednio akcentowac , pauzowac , nie pierdol bzdur o szkole chyba ,ze wlasnie w taki sposob
wiesz chodzimy razem do tej fantastyznej szkoly , ona jest taka niepowtarzalna , ostatnio wpadlem na to , nawet pewnie o tym nie myslalas , by utworzyc w tej szkole specjalnosc tylko dla kobiet , jak myslisz co to mogloby byc ?
w ten sposob ja zaciekawiasz i zmuszasz do myslenia i pracy wyobrazni
kolejna rzecz mowa ciala , staraj sie gestykulowac co ubarwia to o czym mowisz , gesty musza byc delikatne nie kibica rece w gore 🙂
gdy to opanujesz to patrz jeszcze jej w oczy z mala niesmialoscia i staraj sie prowadzic spotkanie od a do z
nie wchodz z nia w tematy w ktorych sie placzesz , bo ona uzna ze to przez ciebie sie wszystko stalo i zjebales spotkanie
jesi temat jest dla ciebie nieznany a ona go porusza np o jej bylym piesku facecie staraj sie go nie ruszac
powod prosty nie znasz i nie wiesz jak sie zachowac
nie dajesz rad ale omawiasz je
mowisz nie znam twojego pieska ale musi byc fajny skoro jest z toba
i tyle i zmieniasz temat
nie tlumaczysz sie z niczego co byloby przeciwko tobie
staraj sie nie isc do miejsc na poczatku gdzie moze sie dosiasc konkurencja i spierdolic ci spotkanie
wez ja w takie miejsce gdzie zapewnisz sobie intymnosc lub swobode porozmawiania
jesli nei wiesz jak ja poderwac na poczatku to tylko ci powiem ,ze kazdy ma z tym problem bo boi sie jej stracic
ale trzeba sprobowac znalesc powod logiczny dlaczego to robisz , efekt sytuacyjny jesli nei wiesz co powiedziec np stoi pani w kolejce i tak ladnie sie usmiecha czy to jest usmiech specjalnie dla mnie czy dla mnie ma pani jeszcze bardziej intrygujacy usmiech schowany na specjalna okazje? jesli ona powie co to za okazja to ty , ja nia jestem:)
nie mowisz nic o seksie , przechodzisz fazy od poznania do seksu , seks jest kojarzony zle przez kobiety bo duzo facetow po prosru placi za seks i stad slowo seks oznacza zaplace dziwko za numerek
eskalujesz dotykiem i slowami ale slowami czulymi , jaka masz miekka skore , milo dotknac
seks jest traktowany mechanicznie rozbieraj sie , masz ladne majtki
a ty masz powiedziec inaczje wiesz teraz zrobimy cos razem cos o czym bedziesz pamietac , twoje majtki sa tutaj niepotrzebne dlatego zdejmij je lub ja ci je zdejme … bo chce i pragne ujrzec cie w calej kobiecej okazalosci…
mam nadzieje ,ze rozumiesz zasady to w droge 🙂
Hej Marcin mam pytanie trochę odbiegające tematyką od tego artykułu 🙂 Co sądzisz o wychodzeniu do klubów samemu i czy działałeś tak kiedyś ?
Co sądzę ? Jak nie masz nikogo z kim możesz wyjść to wręcz musisz chodzić sam 🙂
Hej Adept! 🙂 Dzięki za artykuł, ale mam jedno pytanie.
Co, jeżeli kobieta wysyła mieszane sygnały? Np. coś takiego: kwalifikuje się, ale ma jakieś opory przed dotykiem, nie za bardzo pozwala się dotykać – i tu nie chodzi o to, że jest nieśmiała, bo akurat przypadek o którym piszę, to dziewczyna śmiała, otwarta i po kilku związkach. Czy taka kobieta jest zainteresowana, czy nie?
Dotyk ostatecznie jest najwazniejszy. bardzo istotne jest aby ulegała na przynajmniej jednej z kilku płaszczyzn, czyli np. kwalifikuje się, nie daje się dotykać, ale daje się przesuwać i idzie za Tobą gdzie tylko chcesz. I odwrotnie, nie kwalifikuje się, nie chce nigdzie isc, ale ściska ciagle Twoje dłonie = jest bardzo dobrze, mimo pozorów braku uległości.
No to ja tak miałem na randce: kwalifikowała się, ale np. nie chciała iść ze mną za rękę po mieście a jak już usiedliśmy w kawiarni, to mi wyjechała nagle, że ma tylko pół godziny – ale w sumie tutaj to ja zjebałem z logistyką, bo wcześniej nie wybadałem, czy na pewno ma wolny wieczór w ten dzień i tak lipnie wyszło. Oprócz tego oczywiście normalnie pozwalała się prowadzić do miejsc, gdzie chciałem, nie było jakiegoś oporu (np. „niee, nie chcę tam iść!”). Tylko, że mam wrażenie, że relacja niby idzie w dobrym kierunku, ale dość mocno pod górkę, strasznie mnie to wkurza. Dodam, że dziewczyna jest nieco nieśmiała, mimo swojego doświadczenia(nie wiedziałem, że doświadczone dziewczyny też potrafią być nieśmiałe :P) W ogóle często mam tak, że relacja z jakąś dziewczyną mi idzie w dobrym kierunku, ale czuję się, jakbym toczył ciężki głaz pod górę, masz pomysł co może być tego przyczyną? Może chodzi o moją IG?
Czy tak naprawdę problem nie zamyka się w kilku kwestiach ? Mianowicie:
1. Lęk społeczny – Co też inne osoby sobie pomyślą. Znalazłem ostatnio takie fajne określenie na strach przed opinią innych osób – allodoxaphobia
2. Zazdrość koleżanek, może się to wydawać irracjonalne, ale ona z obawy przed ich reakcją nie będzie chciała zaczynać z chłopakiem żadnej relacji
3. Naleciałości, tzn. kobieta ma zapchaną głowę frazesami, zasadami jak powinna zachowywać się w stosunku do faceta, ona ślepo stosuje się do tych wytycznych, a on odczytuje w dany sposób jej zachowanie myśli: ona robi to i to, tak i tak to znaczy, że myśli sobie… Tymczasem ona nie robi czegoś sama od siebie, tylko właśnie czerpiąc z wzorców
lek i strach jest w naszej kulturze i naturze , triggery sie uruchamiaja wtedy im wiecej ona miala przelotnych znajomosci z dupkami i teraz to powoduje jej niechec… ciezko to odkrecic , taka kobieta jest czesto nie do poprawki … za duzo mezczyzn w zyciu kobiety powoduje pomieszanie jej w glowce i w nogach…
Marcin, ciekawi mnie jedna kwestia – jak PUA przyznają się do błędów przed kobietami? Coś ewidentnie jest Twoją winą (ona o tym wie), dałeś ciała, więc idziesz w zaparte czy przyznajesz się?
Powinieneś myśleć o tym, jako o kluczu, który otwiera zamek do tego, co w ostatecznym rozrachunku doprowadzi do zdobycia dziewczyny. Pociąg przydaje się TYLKO przy posuwaniu interakcji naprzód, żeby zrobić jakieś postępy z dziewczyną, ale jeśli masz TYLKO uczucie przyciągania u kobiety, nawet najlepsze jakie istnieje na ziemi, to rzadko uda ci się przespać z kobietą. To wystarczy do zainteresowania dziewczyny, czasem nawet do ostrego rozpalenia, ale samo w sobie nie da Ci za wiele.
—
No właśnie, a jak posuwać relację z laską, którą na poziome emocjonalnym pociągam, a która na poziomie logicznym mnie nienawidzi? Poznałem taką jedną miesiąc temu w pracy, znajomość zaczęliśmy od ostrej kłótni na piwie integracyjnym (zaczepna była strasznie w stosunku do mnie), po czym pod wpływem emocji zaczęliśmy się obściskiwać. Od tego czasu utrzymuje się dziwna sytuacja, panna wysyła sprzeczne sygnały, raz szuka mojego towarzystwa, „przypadkowo” mnie dotyka, innym razem ucieka i na moje próby dotyku reaguje zazwyczaj (choć nie zawsze) nerwowo. Czasem można z nią poflirtować lub normalnie porozmawiać bądź też dziewczyna otwiera się przede mną i opowiada o sobie, po czym za jakiś czas znów zamyka się w sobie, że „bez kija nie podchodź”, nawet na jakieś banalne pytanie reaguje naburmuszona – sprawia wrażenie, że jest zła na siebie, że „pozwoliła sobie” na jakąś interakcję ze mną. Od naszego wspólnego kumpla a jej przyjaciela wiem, że po pierwsze kiedyś została mocno zraniona, po drugie że ja jej bardzo przypominam jakiegoś gościa, co ją zranił (z wyglądu i zachowania), po trzecie wiem, że dziewczyna dużo rozmawia z nim na mój temat (szczegółów oczywiście podać nie mógł, były w zaufaniu, to oczywiste), ogólnie ma jakiś gigantyczny problem związany z moją osobą. Ja jej też życia nie ułatwiam, bo mam silny charakter i wszelkie jej chamskie zachowania wobec mnie (np. nieprzyjemne zaczepki, gdy ją olewam, taka debilna próba zwrócenia na siebie uwagi) tłumię w zarodku. „Typowa” sytuacja między nami jest taka, że dziewczyna siada albo gdzieś daleko ode mnie (gdy się odsuwa), albo na przeciwko mnie lub tuż obok, tak jakby potrzebowała mojego towarzystwa, ale cały czas jest spięta i zdenerwowana, ciężko z nią porozmawiać, za to jej mowa ciała praktycznie nieustannie wskazuje na duży fizyczny pociąg do mnie. W sumie to łatwiej z nią przez telefon parę słów zamienić (chociaż praktycznie do niej nie dzwonię, bo po co, ale odbiera zawsze), niż twarzą w twarz.
Ja póki co trzymam dystans i nie pokazuję specjalnie, że mi zależy (bardzo oszczędnie dawkuję oznaki zainteresowania w odpowiedzi na jej zachowanie), ale przyznam szczerze, że nie potrafię tej całej gównianej sytuacji przełamać i pociągnąć. Co z tym fantem zrobić? Jak zbudować z nią więź emocjonalną, skoro nawet zwykłą rozmowę ciężko poprowadzić, bo laska jest totalnie spięta? Jak zbudować w takiej sytuacji poczucie komfortu? Chłopaki, pomóżcie, bo takiego przypadku to jeszcze nie miałem 🙂
mysle ,ze powinienes ja rozkrecac tylko poza praca a w pracy udawac ,ze znasz ja tylko na relacjach pracowniczych ,zadnych flirtow
wiekszosc facetow wykorzytuje prace do swoich zagrywek , papieros , stanowisko w pracy , bo wiedza ,ze kobieta im nie ucieknie ale to nie jest tak do konca dobre
ona zna cie z pracy i mysli ze jestes taki na codzien i tutaj moze sie mylic
pokaz jej ze poza praca jestes zupelnie inny , w pracy stricto logiczny
poza praca normalny nei myslacy o pracy i tylko o niej emocjonalny czlowiek
jesli w pracy stosujesz emocjonalne zagrywki oraz logiczne zachowania to ona jest skolowana bo dla niej bedziesz podrywaczem w pracy , ktory miesza jej dwa swiaty
oddziel stosunki pracy od stosunkow plciowych 🙂
popelniles moim zdaniem dwa bledy :
piwo integracyjne i klotnia przy obecnosci osob trzecich
i uruchomiles jej triggery bylego ex ktory ja zranil ale to wlasnie ja kreci bo ona szuka tego samego chraktetru z ktorym byla i prawdopodobnie masz cos co mial tamten ale nie masz tego co mial tamten by ona sie Toba powaznie zainteresowala
moim zdaniem masz charakter tamtego ale jest niespojny do tego charakteru
ona jest nauczona byc z kims kto jest : dominujacy na dworze ale pantoflem w domu
Ty prawdopodobnie na piwie pokazales jej dominacje i w pracy ja olewasz tamten ja adorowal i pokazywal dominacje a w domu byl pantoflem kontrolowanym przez nia
stad ona ma wahania bo pociagasz ja jakies 50 proc tego co mial tamten…a nie masz tych drugich 50 czego ona szuka.
mozesz sie zmienic ale byc pantoflem …hmm czy warto ?
jesli ona na zewnatrz jest taka bojowa to oznacza ,ze w domu trzyma to jeszcze bardziej pod butem …
teraz jest moda na dominujacych lysych na zewnatrz a w domu tak kochanie posprzatam a ty idz obejrzyj sobie telewizje
atrakcyjnosc jest abstrakcyjna cecha to pociag do drugiej plci.
jak mozna zauwazyc wszystkie cechy ktore szuka kobieta w mezczynie sa : niewymiarowe , niezmierzalne , trudne do wyobrazenia inaczej mowiac kobieta nie wie czego szuka bo nie moze sobie tego wyobrazic to wyobraznia jej podpowiada czy to jest to cos , podswiadomosc porownuje do zaczerpnietych wzorcow z przeszlosci , triggery uruchamiaja procesy myslowe czy on jest ok czy tez nie porownujac go do przeszlych wzorcow , prototypow mezczyzn , kobieta cechuje sie ABSTRAKCJA a mezczyzna tym co widzi choc niektorzy tez co wynika juz ze szkoly szukaja cech w kobiecie abstrakcyjnych jak u bohatera romantycznego z lat szkoly i literatury polskiej i zagranicznej , bohater mial byc : szczery , dobry , szlachetny – to ABSTRAKCJA nie do zmierzenia
kobieta szuka wysokiego 180 cm – ale nie wie kogo , nie wie o jakiej twarzy wiec utozsamia go z twarza znajmoych aktorow , kolegow , rodzica , brata i kogos kogo w zyciu znala , jesli to nie da sie to szuka cech charakteru znanych od innych osob
swiat oparty jest na szukaniu ludzi podobnych do siebie i ktorzy sa juz nam znani … z przeszlosci
stad mowimy ja Cie gdzie widzialem , skad Cie kojarze , czy byles /bylas na imprezie albo w tym miejscu , czy znasz ta osobe…
MARCIN proponuje bys kazdy post czytal i stawial info czy sie zgadzasz z tym czy nie.
gdyby sie udalo tez zrobic glosowanie o wypierd… postow ktore sieja zamet i sa dezinformacja to czytajacy nie byli by wprowadzani w blad
poniewaz kazdy ma prawo do wypowiedzi to jest tutaj chaos
warto to jakos kontrolowac i usuwac wypowiedzi nie na temat , komentarze typu masz racje , gdyz zabiera to za duzo czasu by je czytac a ktore nic nie wnosza.
kazdy z nas moze miec inne zdanie ale droga powinna byc ta sama i prowadzic do jednego celu…
jak widze co ludzie tutaj pisza to zastanawiam sie czy robia to nieswiadomie czy przemyslane to sa wywpowiedzi , naprawde trudno sie to czyta…
i sa to z reguly powielane od kobiet i ludzi nie znajacych tematu BZDURY
czytajacy to ucza sie juz bledow od podstaw …
jesli ktos pisze o milosci i substancji tworzacej wzor chemiczny to powinien najpierw przeczytac ksiazke LOWDNES gdzie pisze o niej dosc szczegolowo.
i nie powielac bzdur dalej… bo naprawde ludzie Tobie chca uwierzyc i mysla ,ze Ty sie z tym zgadzasz itd
jakby sie udalo jakos zaznaczyc posty np zielony zgadzasz sie a czerwony nie to ulatwilo by sprawe czytelnikom ,ze nie powinni brac postu na serio
to Twoj post i Twoj cyrk i malpy , ale jak mamy Cie czytac i sluchac to musimy wiedziec ,ze sie z tym zgadzasz a z czyms nie 🙂
Adept i sprobuj obalic sterotypy , ktore sam nieraz powielasz bo jak czytam czytelnikow to brzmia jak stara plyta nie do zdarcia
1) nie ma randki bez swiadomosci ,ze chca isc do lozjka , tworzyc pare itd , to co ludzie nazywaja randka to spotkanie czesto aseksulane kolezanki z kolega
2) nie ma 2 ,3 randki tego sie nie liczy jak nie liczy sie wielu rzeczy , ponadto liczy sie max do dwoch rzeczy , np samochod uzywany – nie ma trzeciego , czwartego wlascieciela a jest tylko drugi
3) nie ma zwiazek staly – w kazdym zwiazku sa zmiany , i nie moze byc on ” martwy” musi zyc
4) zrob osobny temat o obalaniu sterotypow , wiele rzeczy to mity i kity z satelity np slynny testosteron nie ma wlpywu na zadna agresje u mezczyzn a wrecz przeciwnie lagodzi obyczaje , nie ma udowodnionego wplywu na lysine bo nasi przodkowie mieli dlugie wlosy i mase testosteronu
te ciekawostki moga zmienic spojrzenie innych czytelnikow i wyprostowac im schemat dzialania , poglady myslowe bo na razie wiekszosc powtarza zdarta plyte zamiast siegnac po specjalistyczne ksiazki naukowe i medyczne.
Mam pytania o klubach. Kiedy tancze na parkiecie dziewczyny podchodza do mnie I daja mi np piwo czy drinka. Czy np biora moj kapelusz zeby sobie tanczyc. Nie lubie na parkiecie rozmawiac. Nie Wiem tez czy dobrze robie ze pozwalam innej dziewczyne ze tanczy z moim kapeluszem. Jedna dziewczyna w zialem za reke z parkietu zapytalem czemu kupiles piwo, Bo wiedzialem ze ma chlopaka etc. jaka miec strategie kiedy widze dziewczyne ktora daje mi piwo lub chce wziasc kapelusz ?
Moim zdaniem daje Ci piwo, żebyś się Tobą wysłużyć i zabiera Ci coś Twojego, nie możesz pozwolić na coś takiego – ona przejęła kontrolę, przegrałeś.
Tak samo w tańcu może chcieć, aby to ona zaczęła prowadzić. To proste testy, jak je oblejesz to pozamiatane. Ulegając kobiecie nie zdobędziesz jej – potocznie mówiąc staniesz się „łajzą”.
Mam taki problem. Jako student pracuje w dziekanacie pewna kobieta starsza ode mnie o parę lat i jest po 30. Nie widziałem w jej zachowaniu nic ciekawego przez tyle lat. I stopień 3.5 roku później przedłużenie 1.5 i tyle samo mgr. W czasie mgr jakoś dziwnie się do mnie zachowywała lub to moja Nadinterpretacyjność sytuacji i jej zachowania.
1 pilnuje rozliczeń i wpłat studentów ale jakoś mnie podkreśla i to często podkreśla (raczej podkreślała) choć inni też mieli zaległe. Jedna sytuacja była dziwna bo mnie wyciąga z sali ma pretensje o te wpłaty ale odchodząc w nerwach rzuca papier bym go podniósł.
2 Samemu z nią byłem w dziekanacie. Lada odgradzająca. Ja po jednej z prawej strony. Piszę coś a ona z tej mojej strony ale po lewej stronie stoi i coś robi. Czemu? Skoro ma biurko naprzeciwko mnie?
Rozmawiam z nią nie po koleżeńsku ale z uprzejmością jak do starszej osoby. I tak ją traktuję. Jak „siostrę – opiekunkę” co się zajmuję studentami. Tylko tyle!
Oczywiście wychodziła to się trochę pogadało. Bo raczej musiałem trochę nagadać o zawodzie gdzie studiuję i wcześniej czemu przedłużałem pisanie pracy. Może przesadziłem i za dużo powiedziałem o sobie.
3. Kolejna rozmowa też za ladą. Teraz była koleżanka jej. Spytała mnie się czy mam dziewczynę? To mnie wstrząsnęło zupełnie. Odpowiedziałem że nie i powiedziałem jakie są dzisiejsze dziewczyny. To się obie uśmiały. To niby taka sugestia że starsze. I że usamodzielnić się czy nie czas. O co Caman?? Też później stanęła przy ladzie jak w podpunkcie 2.
Czy to subtelny podryw kobiety starszej do młodszego faceta? Właściwie to chciałbym by to była grzeczność niż podryw :/ Nie ciągnie mnie do związków i erotycznych relacji z nikim..
społeczene mity i stereotypy , tylko męskie pieski sie chcą bawic w to gówno , zresztą współczesne społecznestwo stworzyło te durne stereotypy , tak samo kobiety nie kupywały by tyle i nie latały po sklepach gdyby nie było prania ogólnego mózgów i nacisk z każdej strony , żenada
mój problem w grze dziennej polega na tym, że dziewczyny z którymi rozmawiam są niby wesołe niby bardzo mną zainteresowane niby zauroczone ,rozmowa idzie gładko prawie jak na filmikach Adepta ,bez problemu dają numer telefonu a potem nie odbierają telefonu i często blokują numer jak chce się dodzwonić, czy minuta czy 10 rozmowy z kontaktem wzrokowym jest to samo. na 20 numerów ledwo 1 jest jakiś kontakt który i tak się urywa ,sam chyba nigdy nie dojdę co robię żle , na moją żałosną skuteczność na 50 podejść 1, 2 powinny być to solidne numery