(artykuł napisany w 2009 roku)
Ten artykuł jest dla tych mężczyzn, którzy są już grubo po 30-tce, 40-tce i więcej…
Często piszą do nas mężczyźni w tym wieku i zadają pytania: „jak uwodzić kobiety będące dużo młodsze od nas ?”, „czy bariera wieku jest do przeskoczenia?”, „podobają mi się kobiety w wieku mojej córki (20-25), sam mam ponad 40 lat, co mam zrobić, żeby je oczarować ? Czy to w ogóle jest możliwe ?”
Z racji tego, że jestem najstarszym wiekiem instruktorem WL (mam obecnie 39 lat, jak pisałem artykuł miałem 36) chciałbym w tym artykule ośmielić mężczyzn będących w „nieco” starszym wieku niż przeciętny absolwent studiów wyższych.
Nie tylko jest możliwe skuteczne uwodzenie dużo młodszych od siebie kobiet, ale wręcz wskazane
i tym artykułem mam nadzieję Ci dopomóc.
Z mojego doświadczenia, przyczyn dla których starszy mężczyzna może być atrakcyjny dla kobiet młodszych o 10, 15, 20 i więcej lat jest co najmniej kilka. I wbrew społecznym pozorom status materialny nie jest w tym przypadku decydujący, lecz tego mężczyzny:
– doświadczenie życiowe
– doświadczenie seksualne
– styl życia i pasje, którymi może zarazić młodszą kobietę
– status społeczny i materialny
– dominacja, postawa i siła (psychiczna)
– znajomości i koneksje
– ogólnie rozumiana dojrzałość i męskość
i jest jeszcze więcej innych powodów, dla których kobiety są zainteresowane starszymi mężczyznami J:)
Żeby uzmysłowić Ci prawdę, której wielu mężczyzn nie jest świadomych – wielokrotnie umawiałem się z kobietami młodszymi o kilkanaście lat ode mnie (czyli w wieku 20-25) i jeszcze 2-3 lata temu było to dla mnie dużym zaskoczeniem. Wydawało mi się to jakimś darem niebios albo dobrymi uczynkami z poprzednich wcieleń, że kobiety w okolicach 20-tki i ciut młodsze BYŁY MNĄ SEKSUALNIE ZAINTERESOWANE !!!
Traktowałem to jako przypadek lub trafienie się przysłowiowego ziarna ślepej kurze, ponieważ nie byłem w pełni świadom tego co kryje się za atrakcyjnością mężczyzn w średnim wieku. Dopiero pełne zrozumienie mechaniki męskiej atrakcyjności oraz pozbycie się niepotrzebnych barier w głowie związanych z młodszymi kobietami („ona woli młodszych/ już jestem za stary/ 20latkowie są tacy pełni energii, życia i imprezowi , a JA ???? gdzie mi tam do nich ???”) pozwoliło mi coraz częściej cieszyć się seksualnymi relacjami z kobietami poniżej 20 tego roku życia.
Teraz opowiem Ci moją własną historię z wiosny 2009, z kobietą młodszą ode mnie o 20 lat poznaną w klubie w trakcie szkolenia.
Na wiosnę 09 w czasie jednego ze szkoleń I stopnia, w klubie w którym prowadziliśmy zajęcia zobaczyłem niesamowicie seksowną dziewczynę w wieku jak mi się zdawało ok. 22-23 lat. Ubrana była bardzo wyzywająco: mini, szpilki, długie i zgrabne nogi, duży biust i dekolt nie dający o nich zapomnieć, długie blond włosy, seksowny makijaż – całość kipiąca erotyzmem. Tańczyła na parkiecie w pobliżu podestu wraz z koleżanką, nie czekając zbyt długo wskoczyłem na ten podest i zacząłem tańczyć, a obok mnie poruszało się dwóch kursantów szkolenia I stopnia. Po kilku minutach mojego pełnego ekspresji tańca, obróciłem się do niej i z uśmiechem wyciągnąłem dłoń w myślach mając jedynie to, że ona MUSI ZE MNA ZATAŃCZYĆ. Joasia położyła swoją dłoń, weszła na podest i zaczęła tańczyć ze mną. Od samego początku idealnie zgraliśmy się w tańcu jeśli chodzi o rytm, emocje, seksualność.
Uwielbiam kobiety, które dotrzymują mi kroku i podobnie jak ja wyrażają siebie w zmysłowym ruchu ciał ..
Potańczyliśmy 2 kawałki, podziękowałem za taniec i wróciłem do swoich „zajęć”. Minąłem się z Joasią jeszcze 2-3 razy w klubie uśmiechając się do niej tajemniczo. Pod koniec szkolenia, poprosiłem Anię, dziewczynę Rafała , swoją drogą kobietę świetnie znającą się na meandrach dynamik towarzyskich, żeby zatańczyła ze mną jeden utwór na oczach Joasi, co tylko wzbudziło jeszcze większe zainteresowanie mojej ślicznej tancerki
Po tym tańcu z Anią, (widząc rosnące zainteresowanie u mojej Joasi – seksbomby – tancerki) podszedłem bezpośrednio do Joasi i wyciągnąłem ją do tańca. To co się działo wtedy przy barze i na parkiecie – bezcenne. Jej zmysłowy taniec tak jakby była moją prywatną erotyczną tancerką przykuwał wzrok każdej osoby w klubie!!!
Moment… gdy stałem wyluzowany, oparty o bar, a Joasia tańczyła na mnie jakbym był metalową rurką do tańca. To zbliżała się, to oddalała, kusiła mnie swoją młodą seksowną pupcią, wielkim dekoltem w którym co jakiś czas lądował mój nos …
Moment… gdy oparty o betonową kolumnę stałem, a Joasia swoim rozgrzanym przyklejała się do mnie …
Moment, gdy ja dociskałem Joasię do kolumny i tańczyłem chwilę dla niej, rozpalając ją moim tańcem i emanującym seksapilem …
Po kwadransie chwyciłem ją za rękę i poprowadziłem do naszej loży gdzie byli Solid, Adventurer i ich dziewczyny oraz kursanci. Po przedstawieniu się, usiedliśmy z Joasią i zaczęliśmy się poznawać. Okazało się, że Joasia mimo wyglądu 23 latki ma 16 lat czyli jest o 20 lat młodsza ode mnie !!!!! mi dała 25 lat. Byłem skonsternowany
JESZCZE 4 LATA TEMU WYŚMIAŁBYM KAŻDEGO, KTO BY POWIEDZIAŁ, ŻE JA – BEZ DUŻYCH PIENIĘDZY, BEZ SUPER WYGLĄDU I BEDĄC STARSZY O 20 LAT PODERWĘ W MOJEJ OPINII JEDNĄ Z 3-4 NAJGORĘTSZYCH KOBIET W TYM KLUBIE !!!!!!
To tyle na razie, ciąg dalszy wkrótce…
pozdrawiam