Kobiety często będą ukrywać przed tobą swoją przeszłość seksualną, zwłaszcza jeśli mógłbyś ocenić ich przeszłość jako nazbyt rozwiązła. Kobiety będą okłamywać potencjalnych partnerów, aby ich uspokoić i nie wywoływać niepotrzebnych napięć w związku.
Jeśli dostrzeże w Tobie Twoją niepewność seksualną, to nie powie Ci ilu naprawdę miała facetów przed Tobą. Wie, że ta wiadomość by cię zabolała i pewnie byś zaczął się głupio zachowywać. Męczył byś się niepotrzebnie z tą wiedzą, wypominał jej, chodził struty wyobrażając sobie jej ex facetów w łóżku z nią. Niepokoił byś się, że pewnie byli lepsi od Ciebie. Wielu niepewnych facetów się podłamuje i nie są szczęśliwi. Kobiety to wiedzą i chcą Ci tego oszczędzić.
Kobiety na całym świecie kłamią co do swojej przeszłości, by nie stresować niepotrzebnie niedoświadczonych mężczyzn.
Facetom ciężko jest się pogodzić z tym, że panny uprawiają więcej seksu niż my.
Nie bój się rozmawiać o tym z dziewczynami. Nauczyłem się prowadzić takie rozmowy i już mnie to nie rusza, że młoda dziewczyna, 18 latka zaliczyła przede mną 30 kolesi (chociaż jeśli jesteś nieśmiały to się w ogóle o tym nie dowiesz)
Co się dzieje w momencie, gdy niedoświadczony facet dowiaduje się, że jego panna spała z 10 kolesiami, a on tylko z dwiema?
„Hej Adept, mam problem. Zacząłem się spotykać z dziewczyną, wszystko idzie dobrze, ale ona któregoś dnia mi zdradziła, że spała już z 10 facetami, z czego 3 to były przygody z klubu. Ona ma 19 lat. Ja mam 23 lata, ale spałem z dwiema kobietami. I sam już nie wiem czy mogę jej zaufać ? czy to dobra dziewczyna na związek? Pomóż pliz.”
Kolesie wmawiają sobie, że dziewczyna która ma 20 lat i spała z 10 facetami – musi być szmatą. Nazywają takie dziewczyny szmatami, bo jest to dla nich wymówka przed uświadomieniem sobie, że oni sami… nie spali z 10 (albo więcej) kobietami. To taka mini nagroda pocieszenia dla ich nieśmiałego seksualnie ego.
Takie czasy nadeszły w XXI wieku, że chyba tylko głęboko konserwatywne dziewczyny nie sypiają często z facetami. Jest opcja, że trafisz na dziewczynę która spała z 1-2 facetami i ma 25 lat. Ale byc może dlatego, że jeszcze się nie wyszalała, albo jest mało atrakcyjna.
Zauważ, że osiemnastoletnia, dwudziestoletnia dziewczyna jest zazwyczaj bardziej dojrzała seksualnie i bardzo seksowna, podczas gdy jej rówiesnik jest jeszcze zagubionym chłopaczkiem. Zazwyczaj typowy 20-latek nie wie za dużo o seksie, nie wie jak się bzykać, żeby dać dziewczynie rozkosz, pewnie też nie kontroluje wytrysku. Nie wie jak to jest być w trójkącie, gdzie jest łechtaczka, itd.. Jego rówieśniczka jest często bardziej doświadczona.
Kobieta zaniża liczbę swoich partnerów, kiedy zauważy że ich liczba by Cię przytłoczyła albo pomyślałbyś, że jest zbytnią ździrą 🙂
Jeśli pokazujesz na każdym kroku, że lubisz seks, że nie oceniasz innych, że jest to dla Ciebie normalna przyjemność (a nie zakazana przyjemność dostępna po ślubie, bo inaczej to grzech), to prawdopodobnie usłyszysz prawdziwą liczbę partnerów.
Zacznij wypytywać dziewczyny o ich seksualne przygody na luzie, bez oceniania ich, sam też mów o swoich. W przeciwnym razie kobieta zawsze będą cię okłamywać, jeśli wyczuje nawet najmniejsze Twoje wzdrygnięcie lub zdegustowanie tym, do czego się przyznała przed tobą (np. że obciągała innemu i miała z tego przyjemność, albo że był jakiś inny facet, który sprawiał jej odloty w łóżku). A wtedy czeka cię życie faceta, który jest regularnie okłamywany i wierzy we wszystko, co usłyszy od swojej panny.
Dlatego pozbądź się kompleksów seksualnych i żyj w seksualnej harmonii.
A gdy w końcu znajdziesz dziewczynę, to przygotuj się, że być może ona już spała z 10, 20 facetami, ale za to jest Twoim ideałem, jest super w łóżku i… wybrała Ciebie z masy innych kolesi (w tym przystojniejszych i bogatszych). Będziesz wiedział, że ona prędko nie będzie chciała cię zdradzić, bo nie jesteś byle kim. W końcu to CIEBIE wybrała, pamiętaj.
Skończ pierdolić sobie w głowie o jej byłych facetach. Ich już nie ma. Za to jesteś TY.
Oczywiście, możesz też znaleźć sobie pannę, która nie lubi seksu:-)
Przy niej Twoja niesmiałość seksualna będzie odwagą. Tylko czy w ogóle ta laska Ci się spodoba 😛
Kobiety muszą to ukrywać. Bo jeśli jej słodki Maciek, z którym się już spotyka, dowie się, że spała z 20-40 (a co jeśli więcej?) kolesiami, a on przeleciał 2-3 laski – to o czym sobie pomyśli?
Pomyśli „Jezu, ona widziała te wszystkie inne kutasy. Były prawdopodobnie większe niż mój. Dawały jej więcej przyjemności ?! Więc może ona teraz mnie zostawi dla innego większego kutasa? a może oni pieprzyli ją dłużej/mocniej/lepiej niż ja? W sumie ostatnio się nie przykładałem w łóżku, bo byłem zmęczony i nie wiem… a może ona nie ma orgazmów? może mi kłamie? Co robić ? Czuję się taki mały przy jej dawnych partnerach
🙁 „
Inni popłyną w drugi kierunek „a jeśli tych facetów było ze 100? Może brali ją analnie? a ze mną nie chce? Może dwóch facetów ją pieprzyło na raz? Może obcy kolesie spuszczali się jej na twarz i nawet jej się podobało? a mi mówi, że nie lubi robić laski ? Jak ja to wytrzymam? O Boże, z kim ja się spotykam !!”
Wielu facetów nie wytrzymuje takiej „presji”. Więc zaczynają sobie w głowie ją usprawiedliwiać, tłumaczyć „to nie prawda, to był tylko żart” albo zacznie ją w swojej głowie nazywać szmatą. A kiedy zaczyna nazywać ją w myślach szmatą, to pomału traci dla niej szacunek. Dzięki temu może utrzymać dobre samopoczucie i dobre zdanie o sobie. To nie on jest cienki, zakompleksiony seksualnie , mało doświadczony, to nie on nie rozumie kobiet i kobiecej seksualności – TO ONA jest zwykłą szmatą.
Myślę, że prawie każda kobieta zdaje sobie sprawę z takiego schematu myślowego u faceta i żeby nie psuć związku – po prostu mu mówi tylko tyle, ile on jest w stanie znieść.
I taki facet będzie Ci mówił: „moja dziewczyna (czy była dziewczyna) taka nie jest, pierdol się Adept! Ty masz szmaty, a ja ? Ja mam wartościową dziewczynę i ona mnie kocha. Kocha! Ona nie miała nigdy jakiejś przygody z klubu!”
Albo usłyszysz „To żadna sztuka wyciągnąć pijaną ździrę z klubu”. Mówi tak, choć sam nigdy tego nie zrobił. Nie powie Ci oczywiście, że dlatego, że nie potrafił. Powie Ci „ja mam standardy! Cenię się„. Gówno prawda stary, okłamujesz sam siebie. Po prostu tego nie umiesz. Nie będziesz wiedział nawet jak wyciągnąć taką „szmatę” z klubu. Tylko Ci się wydaje, że byś umiał. Tak samo jak wydaje Ci się, że jesteś świetnym kierowcą i kochankiem.
Dlatego wiele dziewczyn będzie wychodziło zabawić się do klubu, a jak się trafi sprzyjająca okazja, właściwy facet – to się z nim prześpi. A jak się dziewczyna wyszumi to pozna prawnika, lekarza i będzie mu mówić to co on chce usłyszeć czyli „te inne panny to się teraz tak prują po klubach, to straszne… ja NIGDY bym tak nie zrobiła, ja jestem wyjątkowa i się szanuję!”
Oczywiście, że to zrobiłaś Ale nie powiesz tego swojemu wrażliwemu chłopakowi…
pozdrawiam
Adept
ps. Tak jak w uwodzeniu tak samo i w łóżku powinieneś nagradzać dziewczyny za ich seksualność i „karać” za jej brak. Jesli dziewczyna wyczuwa Twoje skrepowanie, wstyd to pewnie też nie poczuje, że dostała od ciebie pozwolenie do dobrej, ostrej zabawy.
Kobieta musi być pewna, że akceptujesz jej seksualność i ci ona odpowiada. Ona chce wiedzieć, że podoba ci się to, że jest podniecona, napalona na Ciebie i chce być zerżnięta. Przez kogo? Przez Ciebie 🙂
Dlatego nagrodami zachęcaj ją, aby odnalazła swoją 100% seksualność.
Wielu facetów próbuje przymuszać dziewczynę do różnych łóżkowych zabaw. I to nie idzie zbyt dobrze. Dlatego nigdy kobiety w łóżku do niczego nie zmuszaj, zamiast tego zachęcaj ją i „nagradzaj” za jej rosnącą seksualność/otwartość.
A któregoś dnia zobaczysz jak Twoja „świętoszkowata” kobieta zamienia się w napaloną na Ciebie „ździrę”.
Ole
44 komentarze
Przepiekna treśc, głeboka ujmujaca. Czuję że odmieni moje życie. Czas poświacony na lekture powyższych treści był najlepiej wykorzystanym czasem w moim życiu. Polecam polecam. Głównie autor powinien go przeczytać za parę lat czy nawet miesiecy.
Jak zwykle świetny wpis… Ten facet Adept w przeciwieństwie do innych PUA kontaktuje ze światem. Tam gdzie inni skupiają się teatrze, tam Adept opisuje życie.
Nie czytałem artykułu przeszedłem od razu do komentarza, one po prostu chcą być porządne i nienaganne, takie zimne suki w owczej skórze.
Czesć Adepcie ! Po co wogóle pytasz dziewczyny o ilosć ich partnerów seksualnych ? Jeżeli nawet dziewczyna odpowie Ci, że przypuscmy 5 to wtedy ona ma prawo spytać o Twoją liczbę, i wtedy wyskoczysz jej ze 100 ? Myslę że większosć dziewczyn może to trochę przerazić.
Skąd założenie, że pytam?
Fajne podsumowanie
„A któregoś dnia zobaczysz jak Twoja „świętoszkowata” kobieta zamienia się w napaloną na Ciebie „ździrę”.”
Marzy mi się by moja kobieta wtargnęła do mojego garażu i powiedziała – ” zerżnij mnie jak dziwkę teraz na masce auta mocno i głęboko bo jestem na ciebie napalona !!! ”
Super artykuł
No adept krotko mowiac zajebiscie to napisales nic dodac nic ujac:)…..Takie sa czasy niestety…..
Adept jak dla mnie jeden z nielicznych facetów z jajami(zajmujących się uwodzeniem) co opisuje świat takim jakim jest bez pier*olenia. Jak czytałem jakieś blogi innych trenerów uwodzenia to stwierdzam ,że w dupie byli i g**** wiedzieli
Świetny wpis:)
Pozdrawiam
Samo zycie 😀 dobry wpis, kawa na ławe prosto z mostu.
Dużo 18 latek czy 20 latek a nawet 17 czy 16 mają duże doświadczenie niby seksu ale też z tego że wiele z nich było prostytutkami tanimi dziwkami i nie umieją do końca uprawiać seksu czy ustam językiem zrobić mężczyznie ! a przechwalają się co one nie potrafią a nic nie potrafią albo słabo ! , ale nie liczy się ilość u mężczyzny w wyruchanych cipeczek czy coś ale jakość też
Jakiś czas temu poznałem taką jedną dziewczynę. W związku nie jesteśmy, ale powoli do niego zmierza ta znajomość. No i jak się poznaliśmy niektórzy znajomi zaczeli mówić „no wreszcie sobie znalazłaś kogoś na stałe” czy cos w tym stylu. Zabrzmiało raczej właśnie w ten sposób „no dobra koniec z kochankami i przygodami z klubów, czas na kolesia na stałe”. Aczkolwiek wolałem niedopytywac i pewnych rzeczy nie wiedzieć, ona też powiedziała, że moja przeszłośc, jest dla niej nieistotna ale liczy się to co jest teraz.
Ten artykuł mógłby posłużyć facetom jako ”ściągawka” w chwilach kryzysowych takich jak np rany zadane , rozpacz , zawód miłosny lub myśli samobójcze spowodowane przez jakąś kobietę/kobiety.
Z jednej strony tak ale świeżo cierpiący facio mógłby sobie po tym palnąć w łeb 😉
Właściwie to kobieta kłamie w wielu sprawach, nie tylko tak istotnych dla facetów jak ta. Nie można im ufać. A najlepiej się tym nie przejmować i samemu jej kłamać jak jest potrzeba 🙂
100% racji, ale nie powiesz ze kobieta ktora miala 30 czy 40 facetow nadaje sie na zone.
Nie mowie o kochance czy kobiecie na raz tylko o zonie..
Znam sporo kobiet, które mialy tylu facetów i są mężatkami. Ich mężowie tego nie wiedzą.
Czy ich małżeństwa są dobre ,szczęśliwe ? jedna tak , drugie nie.
Chciałbym odnieść się do tego fragmentu ”To nie on jest cienki, zakompleksiony seksualnie , mało doświadczony, to nie on nie rozumie kobiet i kobiecej seksualności”, dlaczego ma czuć się gorszy ? bo ma zasady. Jeżeli jest tak że kobieta wewnątrz czuje się taką seksualnie wyuzdaną wręcz seks maszyną : 40, 50, 100.. partnerów to obniża poziom własnej wrażliwości. Tym różnimy się od małp i innych zwierząt że jesteśmy istotami kulturalnymi. 18 czy 20 może być doświadczona seksualnie ale to nie oznacza że doświadczona emocjonalnie.
Nie mowie o 50, 10, 1000, 5000. „dlaczego ma czuć się gorszy”. Właśnie chodzi oto, że On niema czuć się gorszy!!! Jednak masy facetów czują się gorzej. Z wielu powodów, których starczyłoby na kolejne 3 artykuły.
„może być doświadczona seksualnie ale to nie oznacza że doświadczona emocjonalnie.”
Nikt tu tego nie mówi.
Być może w paru punktach źle przekazałem istotę swoich przemyśleń .
Adept jedno co mnie irytuje to to, że nie piszesz nie z czasownikami osobno (niema – nie ma). Jedno do poprawy w swojej pisowni, bo to sie ostro rzuca (wiem, powiesz, że chodzi o treść).
Tak, chodzi o treść 🙂
Byc moze niektore są szczesliwe, ale napewno nie wszystkie.
Mimo wszystko kobieta ktora miala 20-30 facetow a ma nie wiecej niz 25 lat nie jest materialem w mojej opinii na zone.
Tutaj w gre wchodzi kwestia moralnosci i etyki.
Kobieta na zawsze to jednak na zawsze, mjusi byuc idealem w 100% a taka która spala z calym stadem facetow jest swietna kobieta na raz czy kochanką. Doswiadczenie robi swoje 🙂
Ale to nie material na zone bo zona to jednak idea byc powinien.
Klopot z tym ,ze Ty się nigdy nie dowiesz jaka jest prawda tzn. z iloma facetami ona spała.
właśnie nigdy do końca nie pozna się prawdy 🙂 jedyna pewność to dziewica oczywiście do momentu kiedy ja rozdziewiczymy bo potem to już nie wiadomo co i z kim może robić.
ane
Piotrze – z jednej strony masz racje, a z drugiej jesli dziewica, to napewno będzie chciala kiedys sprawdzic jak to z innymi jest.
Adept masz racje, dlatego nigdy się nie ozenie 🙂 Chce zyc tak jak Ty.
xtreme więc lepiej jak jest już doświadczona i wyszumiala się no i trzeba mieć podjęcie że może i miała 20, 30 czy nawet 50 (w sumie mało by mnie to obchodziło) ale to ja jestem tak zajebisty że jest ze mną.
jest sposób na idealna żonę 🙂 szukasz dziewicy i nie uprawiasz z nią sexu zawsze może ci laske robić , z zaplodnieniem to nie problem a poród może być przez cesarke i wszystko zostaje na swoim miejscu . i w ten sposób mamy spokojną głowę tylko na co nam taka ” idealna żona ” ? 🙂 a tak na poważnie to ja wolę doświadczona :- ) pozdro
Ona lubila imprezowac i uprawiac seks. Ty moze lubiles biegac po boisku i kopac kawek napompowanej szmaty ☺ Jezeli teraz jdstescie razem i ona jest Ci wierna to czemu chcesz ja przekreslic tylko dla tego ze kiedys duzo imprezowala i trafia na atrakcyjnych facetow? Gdybys byl super ciachem ale siedzial w uwodzeniu to pewnie tez bys mial kilkadziesiat partnerek. Czy to znaczy ze w przyszlosci nie mozesz wziasc slubu z powodu liczby Twoich bylych partnerek?
Taaa… tylko, że to, że przed ślubem nie spała z setką gości nie oznacza, że po ślubie, kiedy przyjdzie „upragniona stabilizacja” nie uzna, że jej nudno i nie wpadnie w szpony nałogu 😛 W końcu nie ważne kto, ważne, że obcy i daje ten niesamowity dreszczyk emocji. Obudźcie się panowie, zdejmijcie z oczu zasłonkę złudzeń 🙂 Poderwać niezłą dupę to jedno, zadbać o jej psychikę tak żeby chciała tylko ciebie to drugie, praca na cały etat, bez miejsca na chwilowe złamanie „zasad”.
Wy to tam macie fajnie w tej Warszawce, wszystkie ładne i chętne laski (takie po 30-ce) tam wyjechały. Tu posucha, świętojebliwość, albo szukanie przyjaciela. Masakra …
Zgadzam się z artykułem.Poznałem pewną rozwódkę Annę.Pani dyrektor,dwie córki,dom,ogród.Mąż spakował się i wyjechał gdy była na delegacji z kimś tam.Kobieta bez winy.Tymczasem ona przyznaje że oddziela seks od normalnego życia,całuje się i daje macać na pierwszej randce,chodzi do klubu,deklaruje że jest długodystansowcem w związku,a umawia się z kilkoma facetami będąc w niby związku.Uczulona na kłamstwo u mężczyzn sama nie dotrzymuje żadnego danego słowa.Widać że w seksie bardzo doświadczona i otwarta,a twierdzi że nie ma żadnych fantazji erotycznych.Tak kłamią kobiety,he,he…
Powiem tak, trochę mnie artykuł pobił ale całkowicie akceptuję to co napisałeś. Może cośtam kiedyś zaboli ale wolę wiedzieć, że tak to już jest niż „tylko ona tak miała, inne pewnie nie”. Tzn już bolało ale minęło 😉
'Ole’ na końcu było najmocniejsze. Dokładnie tak! Ole! Przyjmij to do wiadomości lub nie!
Takie info powinno być rozwieszane wszędzie, żeby faceci dotąd mieli rozkur***ne mózgi aż to zaakceptują.
Nikt nikomu nie zabrania spać z 100 kobietami, być otwartym i pozwolić im otworzyć się przed sobą. Ani kobietom. To, że one muszą ukrywać to niczyja wina. Tzn albo wszystkich albo nikogo.
Podejrzewam, że gdyby facet spał z setką przeróżnych kobiet i rozmawiał z nimi od groma to wcale by mu nie przeszkadzało jakby obecna jego kobieta, z którą oboje planują coś więcej wyznała by mu, że miała 40 kutasów przed nim.
Jak dziewczyna wie co robić w łóżku, robi laskę jak próżniowy odkurzacz z piekła rodem to nie urodziła się z tym, ani nie nauczyła się z Cosmopolitan.
Don’t judge it, accept it, enjoy!
Adept, piszesz takim tonem jakby wszystkie takie były. Później faceci uważają, że „wszystkie kobiety to k…, zdradzają” itd. Prawda, myślę nie jest do końca taka. Są różne kobiety, jak i różni faceci.
Ale w sumie po co o tym gadać? Przeszłości się nie zmieni i taka informacja nic nie wniesie. Rozmowa o seksie, o upodobaniach o tym, czego chcemy spróbować jak najbardziej spoko, ale to czy ktoś miał 7, 17 czy 77 tylko kwas wywoła
„A jak się dziewczyna wyszumi to pozna prawnika”
masz wpierdol za tego prawnika 😀
wypraszam sobie, no ale dobra uznajmy, że wyjątek potwierdza regułę 🙂
Z kolei sądze, że to wina kobiet, że sie o to tak wkur*iamy. Czemu? Bo są hipokrytkami. Zawsze gadaja „gdzie sie patrzysz”? Tudziez „myslisz tylko o jednym”. „Kazdy facet to swinia”’
Sporo tekstów, które pokazują jakie one są cnotliwe, a w srodku tylko czekaja az jakis atrakcyjny je wygrzmoci byle gdzie, w byle jakiej sytuacji. A temu jedynemu mowia „musze sie bezpieczna poczuc, musi byc atmosfera”.
Im wiecej szczerych i bezposrednich kobiet, tym mniej kompleksów, mniej kłamstw. Dlatego zwiazki to dla mnie fikcja – na kazdym kroku kłamstwa, zatajanie, zdrady. Niby trzeba ufać, by nie kontrolować, ale ufać to trzeba „słowami”, a tak naprawde mieć w du*ie całą tą ufność. Cała ta miłość to gra pozorów, słów i hormonów. Udając supersamca – jesli wygladasz przyzwoicie – zawsze wyrwiesz laskę na noc. Nie musisz nim byc! W zwiazku juz jednak cie sprawdzi, przetestuje i ucieknie. Dlatego czy słabi faceci w ogole mogą tworzyc szczesliwe zwiazki, gdzie motylki nie uciekają?
A moze napisz coś jeszcze Adepcie o tekstach przy rozstaniu. Które są dobre, których powinno sie uzywac? Jak zrywać?
Czytam te wasze komentarze i oczom nie wierzę 😀 Przecież idąc rwać panny w klubach sami liczycie na to, że któraś się skusi na sportowy seks, czemu niby mielibyście wypominać później swoim partnerkom, że pieprzyły się „just for fun” skoro robicie dokładnie to samo? Wy tworzycie te panny, znaczy ‚chłop chłopu zgotował ten los’ 🙂 A jak któryś niezbyt biegły w „sztuce uwodzenia” to będzie tym bardziej oburzony? A co ze mną? Mieszkając w wawce wychodziłam do klubów rwać laski na jeden raz, nie w lesbijskich klubach, chodziłam na polowanie tam gdzie polują samce i wychodziło bardzo sprawnie, nawet trójkąty się udawały 😀 Któremu by nie przeszkadzało, że miałam więcej lasek niż on? 😀
Adept, napisałeś „Dlatego nagrodami zachęcaj ją, aby odnalazła swoją 100% seksualność.” Podaj kilka przykładów takich nagród oraz również kilka przykładów kar.
niestety owe kłamstwa nie wynikają znikąd… Spojrzenie z innej perspektywy, nieco dalszej terytorialnie chociażby, klarowniej przedstawia trend używania kłamstw i ich stopień „natężenia” 🙂 Od razu wyjaśniam, że nie objawiam tu zasady, a jedynie ciąg logiki i analizy, zakończony jakimś wnioskiem, gdyż jak wiadomo kobiety tak naprawdę są śmiertelnie snobistyczne i ich-powiedzmy- osobowość jest wynikiem emocjonalnego działania większości płci pięknej, a ich subiektywizm to czysta gra słów (głównie skierowana w naszą stronę panowie) nie tak trudna do zdemaskowania, zasada ” nie ważne czy mówię lub deklaruję z sensem, musi być glamour i przeciwnie do tezy faceta”. 🙂 już spłąnąłem, wiem, tą wypowiedzią, ale to prawda niestety… Potwierdza się banalne stwierdzenie, a jakże fundamentalne, że kobieta nie myśli, lecz czuje. natura takich ich nie stworzyła, bo biologicznie budowę mamy taką samą, ale same zauważyły, że mogą ten niewygodny obowiązek zrzucać na płeć przeciwną,zręcznie dostrzegając, że ich kartą przetargową w stosunku do nas jest argument mocno ukorzeniony między ich udami. Tyle wiedzą i tyle im wystarczy i częste „ona nie musi tego wiedzieć”.Wie tylko tyle, żeby żyło się wygodnie bez logiki i decyzji. A czemu?? To proste. DECYZJE i ich konsekwencje, to ODPOWIEDZIALNOŚĆ za ich skutek!! To tak naprawdę ich życiowy koordynat. Po to silą się o facetów, by mieć osobę, którą może obwinić (lub nie :)) za całe zło, że nie wysilił się;że to nie jej wina, bo ona jest kobietą… tylko; żeby nas „motywować” gorzkimi słowami odpowiedzialności za cały spektakl w jej życiu 🙂 Większość chyba z nas zna lub gdzieś miało styczność( jeśli nie praktykuje) o biblijnej historii Adama i Ewy. Wąż kusił Ewę, racja? I co zrobiła?? Pobiegła do Adama, by mieć „współtowarzysza” w dramacie i nie być do końca odpowiedzialną za ten czyn. Czemu sama nie podjęła się tego?? 😀 no cóż, oczy widzą, mózgi myślą, serca czują. Natura taką nas tworzy i stratą czasu jest doszukiwanie się wymuszeń w fundamentalnych prawach gatunku. Czy to się podoba, czy nie to łączy ludzi i pozostałą faunę żelaznym, niezmiennym instynktem pierwotnym… A dalej, w zależności od gatunku, odgrywa się teatr negaci lub akceptacji XD tymczasem
Tak btw. rzeczywiście znasz/poznałeś 18 latkę która miała 30 facetów w łóżku, czy po prostu przykład podałeś ?
tak, to nic takiego niezwyklego.
W sedno artykuł. Żenujący są tacy zakompleksieni kolesie, chcący być tymi pierwszymi i wyjątkowymi… a najbardziej żałosne jest to, że sam tak kiedyś myślałem…
30 facetów? Nie przeszkadzałoby mi gdybym się spotykał z kobietą która spała z milionem różnych facetów, rekordzistki pewnie tyle mają. Szacunek dla nich… i tyle.
nie no spoko, tylko zawsze mnie zastanawiało kiedy był czas na przespanie się z 30 facetami w wieku 18 lat :d.
zaczela w wieku 16 lat, a potem jeden na miesiac statystycznie, czyli co kilka imprez… dla chcacego nic trudnego 😉
No ok laska miała 30 kolesi w wieku 18 lat a potem ten jedyny pytanie czy przypadkiem nie ma w sobie na sprzedaż jakiegoś wirusa wątroby opryszczki grzyba HPV czy innego syfu a jest tego pełno no ale takie mamy czasy byle jak z byle kim a potem płacz ja osobiście nie szanuje ludzi którzy myślą tylko genitaliami od rana do wieczora i tak do końca oni nie różnią się od zwierząt po za tym że potrafią mówić