Witaj,
Dziś mam dla Ciebie tekst Konrada „Adventurera” pierwotnie umieszczonego na blogu Warsaw Lair
Przeczytaj go zanim kiedykolwiek wpadnie Ci myśl, żeby uczyć się uwodzenia na szkoleniu.
Zapraszam:
Adventurer:
„chciałbym się z Tobą podzielić fundamentalnymi zasadami dotyczącymi nauki uwodzenia i tym, kto może uwodzenia zacząć się uczyć.
Jako trener, który ma już bardzo duże doświadczenie w pracy z grupą facetów mogę spokojnie stwierdzić, że jest spora część mężczyzn, którzy trafiają do społeczności uwodzenia pod wpływem jakiejś traumy. Jeśli jest to trauma związana ze zdradą kobiety, rozpadem związku to spoko. Są jednak faceci, którzy mają większe problemy emocjonalne i myślą, że szkolenie z uwodzenia rozwiąże wszystkie ich problemy, będzie lekiem na całe zło, balsamem dla ich serc i duszy.
Warsztaty z uwodzenia nie mają na celu rozwiązywania głębokich traum, nie mają na celu rozwiązywania problemów, które są na przykład wynikiem wychowywania się w patologicznej rodzinie. Warsztaty z uwodzenia mają na celu dać Ci zestaw narzędzi, wiedzę, zrozumienie, które pozwoli Ci przyciągnąć do siebie atrakcyjną kobietę. Warsztaty z uwodzenia (nasze szkolenia pierwszego stopnia) nie są także skupione na utrzymywaniu relacji. Czemu? Bo nie ma na to czasu na szkoleniu. Przez trzy dni uczymy jak na różne sposoby możesz przyciągnąć do siebie kobietę i sprawić, aby była Tobą zauroczona i nawet się w Tobie zakochała i chciała obdarować sobą.
Kto może uczestniczyć w takich warsztatach i kto z nich najwięcej skorzysta?
1) Mężczyźni, którzy są bardzo nieśmiali i boją się rozpoczynać rozmowę z kobietami.
2) Mężczyźni, którzy nie są zbyt socjalni i nie wiedzą jak zachowywać się przy kobietach.
3) Mężczyźni, którzy są obyci towarzysko, nie mają problemów z prowadzeniem luźnej rozmowy z obcymi ludźmi, ale nie wiedzą jak seksualizować interakcje z kobietami, które im się podobają – tacy mężczyźni najszybciej uzyskują potężne rezultaty po szkoleniach, dlatego że mają już silny fundament, na którym budowane są umiejętności uwodzenia.
4) Mężczyźni, którzy odnoszą sukcesy z kobietami i chcą stać się lepsi – Wielu facetów chce tak myśleć o sobie i tak starają się prezentować, ale naprawdę tylko nieliczni zaliczają się do tej kategorii.
Kto nie powinien uczestniczyć w warsztatach uwodzenia?
1) Mężczyźni, którzy do szpiku kości nienawidzą kobiet.
2) Mężczyźni, którzy mają głębokie problemy ze sobą i wydaje im się, że trenerzy uwodzenia przeprowadzą terapie, przeszczepią im mózg. Jeśli facet ma głębokie problemy ze sobą, zrzuca odpowiedzialność za własne życie na innych to zanim zdecyduje się na szkolenie z uwodzenia powinien skontaktować się z jakimś terapeutą, który pomoże mu rozwiązać problemy.
Szkolenia z uwodzenia zawierają w sobie różnego rodzaju technologię komunikacji. Jeśli mężczyzna jest zbyt zblokowany to najpierw niezbędne jest uwolnienie jego ciała i umysłu od napięcia po to, aby mógł się on normalnie komunikować z innymi ludźmi i nauczyć skutecznych form komunikacji. Pisząc „normalnie komunikować” mam na myśli spokojne i swobodne komunikowanie z innymi. Jeśli zalewasz się potem podczas zwykłej rozmowy, jeśli nie umiesz utrzymać kontaktu wzrokowego to najpierw musisz popracować nad zwykłymi umiejętnościami towarzyskimi i się socjalizować.
Pamiętam miałem kiedyś na szkoleniu klienta, który miał pretensje do wszystkich i wszystkiego. Nie umiał on w ogóle prowadzić normalnych rozmów z ludźmi – między innymi z tego powodu nie miał on znajomych a inni klienci szkolenia nie byli chętni do nawiązania z nim relacji. Zachowywał się wyniośle, tak jakby jego ego było przerośnięte. Jego ego wcale nie było przerośnięte tylko poprzez pseudo zarozumialstwo, pokazywanie innym, że „on wie najlepiej” bronił się przed ludźmi, bronił się przed relacjami, skutecznie odpychał innych od siebie i pielęgnował w sobie toksyczną postawę. Wgłębi był on jednak niepewny siebie i na jakiejś płaszczyźnie zdawał sobie z tego sprawę – za wszelką cenę jednak starał się ukryć to przed innymi i pozować na kogoś innego. Twierdził na dodatek, że jest introwertykiem i lubi być sam. Ja uważam, że nie był introwertykiem i nie lubił być sam tylko był zagubionym gościem, który po prostu bał się odsłonić, bał się komunikować na równi z innymi, bał się przyznać do swoich niepewności, bo musiałby przed samym sobą przyznać się, że jest frajerem. Zamiast być ze sobą szczery podtrzymywał w swojej głowie fałszywy obraz własnej osoby.
To zżerało go od środka i nie pozwalało mu się uczyć – no, bo skoro wie najlepiej to, po co ma się uczyć? Pamiętam jak podczas szkolenia w klubie podszedł do mnie, pokazał palcem na innego kuranta i powiedział: „Zobacz on się ciągle nachyla do dziewczyny… to jest takie dziwaczne…”
Ja spojrzałem się na niego ze współczuciem i powiedziałem: „Tak nachyla się… ale zwróć uwagę na to że on nie ma blokad… podchodzi do dziewczyn, jest zrelaksowany, uśmiechnięty… oczy mu błyszczą… spójrz na niego – ten koleś jest KIMŚ. Nachyla się do dziewczyny, pokazuje jej za dużo zainteresowania, czasami nawet z boku może to wyglądać tak jakby prosił o kontakt z dziewczyną… Tak, ale to wszystko teoria… praktyka wszystko weryfikuje… Nie musisz być idealny. Musisz wiedzieć, że Twoje ‘Ja’ wychodzi na wierzch. Jeśli jesteś fajną towarzyską osobą to możesz podejść do dziewczyny, nachylić się do niej i pokazać jej język. I wiesz, co? To zadziała, dlatego że cała Twoja mowa ciała pokaże, że się dobrze bawisz i kobieta będzie chciała dołączyć do Twojej imprezy.
W uwodzeniu chodzi w ogromnym stopniu o wibrację, o wibrowanie. Kobieta nie chce wibrować i wchodzić w interakcję z kolesiem, który jest dziwny, zblokowany, czegoś od niej chce. Kobieta chce faceta, który jest na własnej imprezie, nie jest potrzebujący, jest skupiony na bieżącej chwili i rozumie sens życia, rozumie, że piękne są chwile, rozumie, że każda intensywna emocja wciąga w bieżącą chwilę i wtedy wszystko przestaje mieć znaczenie. Emocje są ulotne, nie trwają permanentnie cały czas…
Dlatego zamiast tracić czas na krytykowanie tego co robi kolega skup się na dobrej zabawie, na znalezieniu w sobie pozytywów które sprawią że kobieta która będzie prowadziła z Tobą interakcję będzie się dobrze bawić.
Czy myślisz, że dziewczyna zwraca tak dużą uwagę na to czy się do niej nachylasz?
Ona po prostu wyłapuje wibrację. Jeśli nachylasz się do niej jak wampir, który chce ukąsić ją w szyję i wyssać krew to nie będzie to atrakcyjne… No chyba, że lubi takich facetów – a to mało prawdopodobne. Jeśli jednak nachylasz się do niej, bo jesteś towarzyskim, fajnym kolesiem, który lubi rozmawiać z ludźmi i lubi kobiety to myślisz, że ona tego nie wyczuje?
Myślisz, że nagle stwierdzi – ‘O ten koleś się do mnie nachyla to znaczy, że mu za bardzo zależy i nie jest on ogniem, do którego lecą ćmy… nie jest jak James Bond, dlatego go oleje.’ ???
Jeśli chcesz być ogniem, do którego kobiety będą chciały lecieć jak ćmy to nie masz być wyniosłą parową, której się wydaje, że jest zajebistszy od samego Jezusa. Masz być fajnym, towarzyskim i czarującym kolesiem, który sprawi, że kobiety poczują się w Twoim towarzystwie zajebiście i zechcą być obok Ciebie a nawet kroczyć przez życie przy Tobie. To jest sedno nauki uwodzenia. Tak jak mówi Solid: ‘Nauka uwodzenia to uczenie się siebie i uczenie się kobiet.’”
Niektórzy faceci nie są jednak gotowi na zmiany gdyż są tak zaangażowani w koncepcję: „bycia sobą”, że całkowicie nie rozumieją, co oznacza być sobą, nie dają sobie przestrzeni na bycie niedoskonałym, na brak kompetencji i tym samym na stawanie się lepszym, skuteczniejszym i bardziej atrakcyjnym. Zamiast obnażyć się i skonfrontować z realnym miejscem, w jakim obecnie są wolą żyć w świecie swojej wyobraźni i myśleć, że są Bondami.
Jeśli jesteś takim mężczyzną to szkolenia z uwodzenia, jakie organizujemy nie są dla Ciebie i aby „nie tracić czasu” powinieneś opuścić tego bloga. Jeśli jednak jesteś otwarty na zmianę, chcesz stać się bardziej atrakcyjny dla kobiet (a bycie atrakcyjnym to naprawdę złożona kwestia, dlatego że powiązana jest z umiejętnością komunikowania się z kobietami, rozumienia ich wewnętrznych światów i poruszania się po nich.) to już śledź bloga WL i bloga Adepta a zyskasz więcej niż oczekujesz.
Pozdrawiam
Adventurer
WarsawLair”
pozdrawiam
Adept
2 komentarze
„Zamiast obnażyć się i skonfrontować z realnym miejscem, w jakim obecnie są wolą żyć w świecie swojej wyobraźni i myśleć, że są Bondami.” – dokłądnie to najgorszy problem, wiara że „będzie dobrze”
Ja swego czasu myślałem że – dziewczyna sama sie znajdzie, z czasem to przyjdze… mijał rok po roku… zaprosiłem raz na pewną zabawe [wcześniej jeszcze ugadaliśmy sie na spotkanie] z jedna dziewczyną… i wtedy przypomniałem sobie że są tekie różne teksty na podryw, powiml kilka i będzie juz fajne… no cóż,dostałem koszyczek i wtedy zdałem sobie sprawe żę tak naprawde nigdy sama się nie znajdzie,
zazcąłem o tym wszystkim czytać, okazało sie że to zdecydowanie cała metodologia, kolejne materiały z uwodzenia… teraz gdy wiem już naprawde wiele z tego tematu, pojawiały sie efekty po samym czytaniu bo zmieniło mi sie myślenie, zacząłem inaczej emanować
Próbowałem podchodzić, ale bez zbudowania mocnych fundamentów chociażby pewności siebie – nic się nie osiągnie w tym temacie.
Szkolenie? oczywiście że tak, za jakiś czas napewno, chciałbym aby to było dopełnienie mojej zmiany którą rozpoczynam
Chciałem podziękować za ostanią konsultacje Adeptowi, dał mi wiele cennych wskazówek – a każdemu który rozpoczyna zmiane, polecam konsultacje z trenerem, odpowie na każde Twoje pytanie i rozwieje wątpliwości, wskaże droge, powie jak zacząć, przeanalizuje indywidualnie Twoja sytuacje i co najważniejsze da kopa w dupe 🙂 motywacji której niejednokrotnie brakuje
Pozdrawiam
Czy jest prawdą to co piszesz, czy wierzysz we wszystkie swoje słowa ? bo od tych wszystkich mądrości urosła mi już głowa 🙂