Witajcie 🙂
Cieszy mnie bardzo, że prawie wszystkie z odpowiedzi na ostatni konkurs „dlaczego i w jakich sytuacjach lepiej wyjdzie hipnoza erotyczna przez telefon niż na żywo” były mniej więcej poprawne. Dlatego miałem problem z wyselekcjonowanie tych najlepszych z dobrych 🙂 Musiałem subiektywnie wybrać kilka wg mnie najlepszych.
Oto rozwiązanie:
Mój błąd, że nie doprecyzowałem pytania konkursowego. Hipnoza erotyczna przez telefon będzie miała inny wymiar jeśli hipnotyzujesz dziewczynę, która Cię już zna i jest między wami chemia, był seks itd. Inna będzie jeśli hipnotyzujesz dziewczynę, którą poznałeś przez internet i jeszcze się nie widzieliście. Jeszcze inna gdy jest tot tylko koleżanka albo … dziewica. Dlatego też większość z was założyła, że hipnoza erotyczna zawsze wyjdzie lepiej, i tak odpisywaliście, a to nie jest do końca prawda. Pytanie powinno brzmieć: w jakich sytuacjach lepiej wyjdzie hipnoza przez telefon niż na żywo. Mój drobny błąd, przepraszam.
Oto kilka waszych „prawie” właściwych odpowiedzi i ew. moje komentarze:
– Przez telefon powiedzie się hipnoza lepiej gdyż kobieta czuje się bezpiecznie i wie ze nie grozi jej żadne niebezpieczeństwo.
– Kobieta u siebie w domu może być bardziej zrelaksowana,odprężona, niż na spotkaniu, przez co efekt może być lepszy
– Podczas dobrze poprowadzonej rozmowy po prostu kobieta sobie w wyobraźni wyidealizuje mężczyznę z którym rozmawia
– Hipnoza lepiej wyjdzie przez telefon ponieważ ona będzie mogla się skupić wyłącznie na naszym głosie i tym co mówimy . Mówiąc to na żywo ona skupia się tez częściowo na nas jako fizycznej osobie a nie całkowicie na tym co mówimy.
– poniewaz przez tele czy skype glos jest bardziej zmieniony taki magiczny podniecajacy kobiete mogaca wyobrazic sb jak odlatuje w wyobrazni (Adept: z tym bywa różnie np. Skype może zrywać łączność itp.)
OK.
Inna hipnoza będzie gdy bazujesz na jej fantazjach (bez Ciebie), a inna gdy malujesz jej obrazy was obojga np. uprawiających seks.
Właściwie ZYGZAK, ZIEM, Wiktor i Rafał byli najbliżej, oni otrzymują PEŁNE WERSJE poradnika „Sekrety Hipnozy Erotycznej”.
Dodatkowo nagrodę dostaje też Błażej za najbardziej rozbudowany komentarz 🙂
„Wiele kobiet po prostu „wstydzi się” nowych rzeczy co może bardzo utrudnić efekt całkowitego relaksu i odprężenia… Będąc sama, bezpiecznie w swoim pokoju bez jakby nie patrzeć OBCEGO FACETA może absolutnie odpłynąć w stronę przyjemności i fantazji gdzie to są tylko i wyłącznie jej fantazje… jej intymny prywatny świat który ma tylko dla siebie… zbudowanie zaufania nie jest większym problemem szczególnie po pierwszym takim telefonie ale może również „wstydzić się” tego, że ją obserwujesz i jednocześnie możesz oceniać a ludzie boją się być oceniani… telefon pozwala na o wiele głębszy relaks, bezpieczeństwo i swobodne jej wejście do pięknego świata marzeń i niczym nie ograniczonych frywolnych fantazji…”
oraz Ziem
„Kobieta może się wstydzić, a przez telefon nikt nie widzi co się dzieje.”
i „
”„Po za tym, gdy nikt jej nie widzi (i ma tego świadomość) może w pełni puścić swoje wodze fantazji, nie musi panować nad mimiką, rękoma, pieścić się tam, gdzie przy kimś mogłaby czuć skrępowanie”
Tak jak większość z was napisała – przez telefon, w komfortowym dla niej środowisku, ona będzie mogła być w pełni skoncentrowana na Twoim głosie. Ale to nie wszystko, bo hipnotyzowałem kobiety, które były w kafejce, na meczu, gdzie było dużo bodźców zewnętrznych i nie przeszkadzało to w hipnozie.
Chodzi tutaj tak naprawdę o 2 czynniki:
– poczucie bezpieczeństwa kobiety, a co za tym idzie poczucie WSTYDU przed SWOIMI WŁASNYMI REAKCJAMI CIAŁA, jeśli kobieta wstydzi się swoich reakcji, np. jęczenia, seksualnych ruchów ciałem, dotykania się, czy wręcz masturbowania, to przez telefon będzie bardziej czuła się „anonimowo” i może dać się ponieść. Bo nikt nie patrzy i nikt nie będzie widział czy oceniał jej seksualności. Może też nie chcieć, żebyś ty widział jak ona dochodzi. bo jeszcze się na tyle dobrze nie znacie, może też sama nie wiedzieć czego się może spodziewać po sobie i dlatego woli żeby nikt tego na początek nie oglądał.
Jeśli masz wystarczający poziom autorytetu i jej poczucia bezpieczeństwa, to nie będzie miało znaczenia czy to telefon czy hipnoza na żywo
– Jeśli jesteś obok niej w pokoju, to ona może się trochę rozpraszać, bo nie wie czy nie będziesz się do niej dobierał (jeśli jeszcze się tak dobrze nie znacie), czy nie będziesz tego nagrywał lub się masturbował itp. ona może mieć różne tego typu obawy. Do tegomoże mieć pewne klasyczne obawy przed hipnozą np. podejrzewać że chcesz jej odebrać wolną wolę albo wyciągnąć jakieś jej seksualne sekrety z głowy. Nie masz tego problemu, gdy robisz ukrytą hipnozę seksualną) Przez telefon może czuć się bardziej bezpieczna, choć to tylko jej iluzja.
– przez telefon może też wyjść silniej gdy nie poznałeś jeszcze dziewczyny na żywo, i jej się podobasz z fotek, ona może nawet Cię idealizować, a „wyidealizowane” fantazje będą silniejsze.
Ok, dziękuję za uwagę i udział w konkursie. Nagrody zostaną wkrótce wysłane na maila.
Pozostałym, którzy brali udział w konkursie również gratuluje wiedzy, bo praktycznie nie było odpowiedzi jakoś specjalnie złych. Co dobrze świadczy o waszym poziomie wiedzy. Teraz tylko trzeba ją jeszcze po praktykować 🙂
ps. czekam też na różne inne pomysły na konkursy.
słabsze:
Przy rozmowie przez telefon kobieta będzie miała bardziej pobudzoną wyobraźnię niż na żywo
7 komentarzy
No nieeee, relaks i odprezenie to to samo co napisales tylko ze w pigolce. Mogles mowic ze odpowiedz ma byc bardziej rozbudowana 😀 Bo czytajac Twoja odpowiedz czulem sie jakbym nie czytal niczego nowego, takze przy mojej bardziej rozbudowanej odpowiedzi pewnie bys uznal ze wiem o co chodzi, chociaz zastosowac tego i tak nie potrafie 🙂
pozdro
Następne konkursy będą bardziej dopracowane 🙂
Ooo.. dziękuję 😉
p.s. Adept warto było jechać do Poznania.. wiesz o co i o kogo chodzi.. 😛
Już nie pamiętam, wyslij info na priv.
Oj.. starość nie radość hehe 😛 Wysłałem na maila 😉
ADEPT jaki był ten artykuł co napisales w nim ze zdziwiles sie bardzo gdy w czasie seksu powiedziales dziewczynie ze jest ku…a itd, a ona sie nie obrazila i nie poplakała ? czytałem go kiedys i szukałem i nie moge go teraz znaleść , a przytrafilo mi sie to samo ostatnio gdzie dziewczyna lubiła byc nazywana suka i podduszana 😀 byłbym wdzieczny….
To jest we fragmentach filmu „Uwodziciele” na moim kanale Youtube