1. Kolesie myślą, że wygląd, kasa i bicepsy są najważniejsze w podrywie. A tak naprawdę – to to co masz między uszami. Musisz być cholernie bystry, żeby to wszystko ogarnąć. Musisz szybko myśleć i kalibrować kobietę. orientować się w sytuacji kobiety, otoczeniu. Umieć rozgrywać różne sytuacje z jej koleżankami. Wiedzieć w którym kierunku chcesz iść czyli mieć swego rodzaju ogólny plan. Umieć odkryć i dostroić się do charakteru kobiety. Umieć opowiadać o sobie i być w unikalny sposób nią zainteresowany. O kontroli swoich emocji to nawet nie wspomnę.
2. Większość facetów nie ma w zanadrzu ciekawych historii, powiedzonek, zachowań podkręcających emocje kobiety. Dlatego wpadają w pułapkę gadania o rzeczach sytuacyjnych albo szablonowych, Kobieta interpretuje to jako kiepską i sztampową próbę zbliżenia się do niej i przestają być atrakcyjni.
3. Jeśli za dużo mówisz i masz tendencje do ciągłego prowadzenia rozmowy to nie będziesz miał za dużo kobiet. Mężczyźni, którzy są pociągający dla kobiet są jednocześnie interesujący i ZAINTERESOWANI kobietą.
4. Nigdy nie będziesz miał kobiet starających się o Ciebie jeżeli nie nauczysz się wycofywać i pokazywać brak zainteresowania. Dotyczy to ZWŁASZCZA najpiękniejszych kobiet
5. Teorie uwodzenia są TYLKO GENERALIZACJAMI, od których bardzo często zdarzają się wyjątki. Jeżeli Tobie dużo lepiej pracuje wyjątek niż reguła, niewahaj się z odrzuceniem reguły.
6. Wiele rzeczy w uwodzeniu jest kontrintuicyjne w stosunku do męskiej logiki. Zaakceptuj to. Najbardziej bolesne na starcie dla Ciebie może być to, że kobieta w klubie prawie Cię gwałci, dostajesz miliony sygnałów zainteresowania. A potem nagle w kilka sekund ona wychodzi ze stanu i staje się zimna jak góra lodowa na Antarktydzie. Bo np. obudziłeś nagle w niej jej wewnętrzną „dziwkę”, z która ona nie chce się zewnętrznie utożsamiać.
7. Krytykowanie i śmianie się z innych może wydać Ci się kuszące, bo sadza Cię w roli Wysokiego Sądu swojego umysłu. Możesz patrzeć na kogoś lepszego od Ciebie i z zapałem wyliczać jego potknięcia (wiedząc że i tak jest lepszy). Ale to Cię w nawet minimalnym stopniu nie popchnie do przodu z kobietami. A tak naprawdę całą bitwa, cała walka o Twoje szczęście w życiu rozgrywa się w Tobie i Twojej głowie, nie w tym kimś. Czy warto tracić czas Twojego życia na zbędną krytykę? Wiem, bo sam kiedyś lubiłem krytykować innych. To łatwe. Sztuka jest odrzucić własne ego, pogadać z drugą osobą i wspólnie się zastanowić nad rozwiązaniem.
8. Zmuszanie się do podrywu jest bez sensu. Jeśli nie jest to dla Ciebie frajdą weź się za coś innego. Jeśli nie czujesz żadnej przyjemności z opowiadania rutyn, zabawnych tekstów, czy nawet zwykłej konwersacji z kobietą to daj sobie spokój. Bo inaczej uwodzenie stanie się dla Ciebie koszmarem sennym. Jeśli tylko chcesz zdobyć dziewczynę prawdopodobnie nie musisz się tak poświęcać, żeby wychodzić kilka razy w tygodniu do klubów czy do centrów handlowych, nie musisz praktykować non stop. Da się to zrobić w prostszy sposób 🙂
9. Odnajdź swoją własną motywację, to dlaczego chcesz mieć kobietę/kobiety. Jeżeli nie masz ambicji być mistrzem uwodzenia to nie rób nic co nie jest dla Ciebie frajdą. Pływanie na basenie jes fajne raz na jakiś czas, ale jakbyś miał pływać codziennie po 3 godziny to ile czasu by Ci się chciało to robić ?
pozdrawiam
Adept
ps. Pierwszy odcinek tego cyklu o mitach znajdziesz tutaj:
4 komentarze
No i cała prawda, czasem bywa najtrudniejsza do uświadomienia sobie.
Super podsumowanie, zmusza do zastanowienia, każdego, czy to poczatkujący czy zaawansowany 🙂
Miro
Ciekawe uwagi.
całe szczęście, że dziewczyny mnie gówno obchodzą, życie staje się prostsze. wole być szczesliwy niz pierdolic sie w to gowno. żaluje ze kiedykolwiek rozmawialem z jakąkolwiek dziewczyną, a jak niekiedy mam mieć styczność z babką np. w urzędzie czy na poczcie to rzygać mi sie chce
a po co wchodze wiec na ten blog i czytam? po to żeby przejrzeć na oczy jakim byłem idiotą, że szukałem szczęścia i miłości w tych pustych martwych idiotkach