Dziś kontynuuję temat z przed 3 dni.
Gdybym miał szczerze odpowiedzieć, czy ja sam kocham kobiety, czy ich nienawidzę, to odpowiedź byłaby taka:
Kocham kobiety, uwielbiam spędzać z nimi czas (na różne sposoby), choć czasem są takie chwile, że irytują mnie niemiłosiernie 🙂
Mówię Ci jak jest… a jest kilka procent kobiet, które naprawdę zasługują na doprowadzenie ich do pionu.
Niektóre kobiety po prostu chcą, żebyś ją sponiewierał słowami, wytykał jej wady. Ona wie, że jest niegrzeczną zdzirą i często kłamliwą dziwką wykorzystującą facetów. Być może czasem słyszałeś od swoich koleżanek „ja to jestem taka wredna” , „ja to jestem taka suka i niemiła dla facetów”.
Ona wie jaka sama jest, lubi to i chce faceta, który jej nie szanuje, bo przez to jej cipka jest mokra. Uważa, że to seksowne i fajne. Dlaczego?
Ano dlatego, że wszyscy faceci ją lubią, to pakiet standardowy. ALE JEJ TO NIE KRĘCI.
Żaden z nich nie ma śmiałości wytknąć jej niczego. Wszyscy są dla niej mili, sympatyczni i… nijacy. Jakoś tak często się dzieje, że im bardziej atrakcyjna seksualnie kobieta tym częściej ma „wredne” zachowania wobec zwykłych facetów. Przerażają one i odpychają tych facetów, którzy by sobie z taką kobietą po prostu nie poradzili.
I jak jakiś facet wytyka jej głupie, dziecinne zachowanie, o którym ona podświadomie wie, że jest prawdą, to myśli sobie „To jest PRAWDZIWY facet, tak – to jego chcę!!”
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek nad terminem SEKS Z NIENAWIŚCI?
Pewnie nie raz oglądałeś laskę na pornosie. Z jednej strony myślałeś „Ale to suka, ale kurwa, ja bym ją wypierdolił tą ździrę!!”. Z drugiej strony myślisz „Nienawidzę tej suki… ale jestem przez nią napalony!!”. Nienawidzisz jej, ale chcesz ją przelecieć. I robisz to własną ręką 😉
Tak samo bywa z kobietami.
Czasem dziewczynę podnieca facet, który jej nie lubi. Ona myśli sobie „Boże, jak ja go nienawidzę !! Nienawidzę siebie za to, że on mnie pociąga !!”
Dzieje się tak, gdy facet podnieca kobietę emocjonalnie, i JEDNOCZEŚNIE logicznie NIE POWINIEN jej podniecać!! Np. nie jest bogaty, nie jest przystojny, a widać, że ma dużo seksu z różnymi dziewczynami, nie szanuje za bardzo dziewczyn i widać że dziewczyny na niego lecą („a przecież to złe i niedojrzałe!! facet nie powinien tak się zachowywać!! Nigdy bym się nie spotykała/przespała z TAKIM facetem!!”). A jednak, mimo tego, on ją kręci seksualnie, a ona nie wie dlaczego.
Ale ze społecznego punktu widzenia on „nie jest dobrą partią”, on „nie chce być z nią w związku”. Ona myśli „Tak nie powinno być!!! Nie cierpię tego drania!!”. I jeszcze bardziej się nakręca. Pieprzy się z nim, a zaraz potem go nienawidzi. Oraz samą siebie na dokładkę.
Faceci „grzeczni”, anty-PUA, AFC (z ang. przeciętny sfrustrowany frajer) tego nie rozumieją. Bo nie mają tyle realnych doświadczeń z kobietami. Powiedział bym nawet „undergroundowych” doświadczeń. Ciągle żyją w Matrixie. Dopóki ich dziewczyna od nich nie odejdzie. Wtedy jest gwałtowne przebudzenie i desperackie kroki, aby ją odzyskać.
Z drugiej strony są kobiety, które już przeszły ten etap. Mają przekonanie „Facet, który nienawidzi kobiet to frajer. Szukam faceta, który szanuje siebie i mnie”. I takie kobiety też są.
Jeśli będziesz miał sporo seksualnych sytuacji z różnymi kobietami to może przeżyjesz takie jak np. te:
1. Dziewczyna u mnie w domu ściąga swoje majtki i jednocześnie mówi, że nie będzie seksu.
2. Dziewczyna robi mi laskę i mówi, że nie jestem w jej typie i nie ma między nami chemii.
3. Dziewczyna mówi jak ją „nieziemsko wkurwia” moje podejście, mówi mi „nienawidzę Cię”, „Jesteś skurwielem”. A po seksie „Nienawidzę siebie za to co robię, ale to silniejsze ode mnie. Co Ty mi robisz?”.
4. Kobieta, która na spotkaniu mówi Ci, że w życiu NIGDY by nie zaakceptowała, że śpisz z inną lub innymi kobietami. Zapewnia Cię, że Nigdy nie mogła by być TĄ DRUGĄ lub że NIGDY nie dzieli się z innymi kobietami. A po seksie mówi „tylko się zabezpieczaj ty draniu!” albo „Nie rozumiem dlaczego się zgodziłam, wyjaśnij mi to!!”.
Jeśli słuchasz takiego kobiecego pieprzenia (w łagodnej wersji – „nabierasz się na to co mówią kobiety”, zamiast patrzeć na to co faktycznie robią), to jesteś jak psycholog, który słucha kobiety mówiącej mu jak to zranił ją jakiś facet, a ona nie wie dlaczego go ciągle kocha. A psycholog myśli „no tak, to Ci wredni PUA tak krzywdzą kobiety!!”
Wracając do poprzedniego posta…
Kobiety wierzą w to co chcą uwierzyć. Chcą wierzyć, że Ty myślałeś tylko o niej, że gdy się rano obudziłeś to pomyślałeś o niej jako o pierwszej i jedynej kobiecie.
Chcą się same oszukiwać i żyć w iluzji. Z jednej strony wiedzą, że „ten niedobry” facet pewnie bzyka się dziś z inną. Ale oszukują się myślą, że to ona jest dla niego wyjątkową.
Faceci, którzy nie rozumieją psychologii uwodzenia i kobiet – są oburzeni.
„Jak można tak kłamać kobiecie?? To jest niemęskie! Nie jesteś prawdziwym mężczyzną”. Są też faceci, którzy wściekają się czy to na mnie czy na innych PUA.
Dostałem setki maili, w których facet porzucony przez dziewczynę chce moich porad, aby ją odzyskać. I mówi „Nie rozumiem, dlaczego ona teraz jest z tym typem? On ją posuwa, wyrzuca z domu, śmieje się z niej, mówi jej nawet wprost, że jest „tylko do jednego”. On jest dla niej takim dupkiem. Nie kumam. Ona nie zasługuje na niego!! Ja byłem dla niej taki dobry, byłbym dobrym facetem dla niej. Kochałbym ją, obroniłbym ją, dałbym jej poczucie bezpieczeństwa!!”.
Tacy faceci często mają wcześniej epizod typu „Ci wszyscy PUA są popieprzeni!”, „Adept to kretyn i do tego jeszcze łysy” itd.
Klapki spadają im z oczu dopiero, gdy ich „ukochana, grzeczna, miła i święta Dorotka” nagle ich zostawia i bzyka się już z innym.
Wiesz dlaczego wcześniej tak mówią?
Faceci często tak mówią, bo sami nie potrafią być kutasami. Są mili, bo tak ich wychowano i chcą wierzyć w głębi duszy, że kobiety ich za to docenią. Mówią sobie „Ci PUA nie szanują kobiet! To okropne, jak można być takim dupkiem dla kobiety?! Ja jestem taki miły, ona powinna to zrozumieć!! Powinna wybrać mnie !!”.
A naprawdę jest tak, że wkurza ich to, że dziewczyna wybiera nie jego, tylko tego „kutasa”. Chcieliby być takimi obrońcami uciśnionych niewiast, licząc że dziewczyna im się za to odwdzięczy, „Zobacz jaki jestem miły, obroniłem Cię przed tym dupkiem, który posuwa wszystko dookoła”. Mówią, że PUA są złem tego świata, ze zdobywają kobiety za pomocą „szkoły uwodzenia”, a nie swojej osobowości. I tego typu bzdury świadczące, że tak naprawdę W OGÓLE nie kumają o co chodzi z kobietami i ich emocjami.
Pamiętam jak w 2000 roku byłem na wakacjach we Władysławowie. Codziennie chodziłem tam do nadmorskiej dyskoteki potańczyć. I codziennie widziałem jednego kolesia, który podrywał laski obok mnie. Codziennie inne, z niektórymi wychodził z dyskoteki. Tak mnie to irytowało, że po kilku dniach podszedłem do jednej z nich i powiedziałem jej na ucho „Słuchaj tego kolesia to ja codziennie widzę z inną dziewczyną jak ją podrywa i wychodzi z klubu! To taki podrywacz i kurwiarz. Uważaj na niego!”). Myślałem, że spełniłem swoją powinność wobec wszechświata i w następnym wcieleniu za dobre uczynki urodzę się milionerem.
Boże, jaki wtedy byłem dumny z siebie 🙂
A dziewczyna zamiast z wdzięczności rzucić się na szyję, czy chociaż mi podziękować, , odpowiedziała „aha ,spoko…” i olała to co mówiłem. Pomyślałem, że może nie zrozumiała, więc zaatakowałem jej koleżankę „zdradzając jej sekret tego kolesia”. Jej koleżanka odpowiedziała mi „aha, hmmm, luzik…”.
Potem widziałem tą pannę całującą się z tym „podrywaczem” i wychodzącą razem z nim z klubu. Wtedy tego nie rozumiałem…
Przyjrzyjmy się bliżej innemu zagadnieniu…
Czytelników niszy PUA w Polsce jest kilkadziesiąt tysięcy. Tyle jest zarejestrowanych na forach, listach mailingowych itp. W dyskusjach bierze udział pewnie z 1000-2000. Tylko kilkuset aktywnie wychodzi podrywać kobiety. A pewnie mniej…
Fakt kłamania kobietom, aby je przelecieć, jest znany już pewnie od starożytności. Nie wymyślili tego PUA istniejący od max 20 lat. Czy te wszystkie kobiety, które tak NIBY cierpią przez tych niecnych PUA, te tysiące czy miliony rozbitych małżeństw, te tysiące kobiet płaczących (i płacących) terapeutom to byłaby sprawka PUAsów?
Oj obawiam się, że to jednak sprawka ogólnie nieszczerego modelu poznawania kobiet przez zwykłych facetów, kłamiących od A do Z kobietom. Bo nie potrafiących inaczej.
Jeśli ty „komentatorze Łukaszu z poprzedniego posta” jesteś taki święty i SZCZERY to NIGDY nie powinieneś używać choćby techniki push & pull, wzbudzania zazdrości, udawania obojętności przy dziewczynie, mówienia w seksualny sposób do kobiety, a może nawet nie powinieneś ukrywać swoich wad, tego że puszczasz bąki w łóżku, że nie zawsze myjesz się przed snem itd, itp. Może nawet na randkę nie powinieneś zakładać swoich lepszych, uprasowanych ciuchów ? Nie powinieneś jej zabierać do lepszej restauracji niż jesz zazwyczaj. Przecież to takie nieszczere starać się zaimponować kobiecie, aby „zdobyć jej względy”.
OK, zostawmy to i skupmy się na ważniejszych rzeczach…
Nowicjusze chcą wierzyć w proste, łatwe prawdy. „Czy kobiety lubią miłych facetów?”, „Czy kobiety lecą na dupków?”, „Czy faceci, którzy szanują kobiety zaliczają więcej?”, „Czy faceci, którzy nienawidzą kobiet zaliczają więcej?”, „Czy powinienem robić tak, czy tak?”, „Czy lepiej będzie jak zadzwonię jutro czy za 2 dni?”, „czy powinienem mówić prawdę o tym, że mam porąbaną rodzinę czy nie?”.
Ale pełna odpowiedź prawie nigdy nie jest czarno-biała. Jest zależna od sytuacji, kobiety, doświadczenia, okoliczności itd.
C.D.N.
Adept
28 komentarzy
Bardzo ciekawe i jakze prawdziwe artykuly. Bo tak naprawde wszystko w zyciu zalezy od dwoch rzeczy: zrozumienia drugiej osoby lub olania tego co do nas mowi i robienia dalej swojego 🙂 Gdyby wszyscy faceci wzieli sobie na powaznie temat nauczany przez PUA, podeszli do niego racjonalnie i dopasowali do samego siebie, to wszyscy byliby szczesliwi zarowno mezczyzni jak i kobiety, ktorymi by sie otaczali, nie byloby rozwodow, nieszczesliwych zwiazkow, malzenstw itd. I nie mowie tu wcale o tym ze masz sie uczyc materialow i z uporem maniaka zaliczac jak najwiecej lasek zeby tylko zdobyc jak najwieksze doswiadzczenie, ja np taki nie jestem, wole miec jedna kobiete i z nia testowac rozne rzeczy, a czy bedziemy razem dalej, tego nie wiem, na pewno jest prze-szczesliwa ze spotkala takiego faceta, ktory umie poprowadzic relacje i wie co i jak z kobietami…
Tylko że widzisz Darku, laska nie jest racjonalna. Ona sama nie wie czego chce, i przez to faceci ich nie rozumieją. Mężczyźni są racjonalni i mogą podejmować twarde decyzje (tj. idziemy do parku i koniec ! Kino będzie jak na nie zasłużysz !). Natomiast kobieta chce jednocześnie trzynastu innych rzeczy (kochanie, chodźmy na zakupy, albo nie, wiesz co, zgłodniałam, chodźmy coś zjeść, albo wiesz co, to może poczekać, poróbmy coś innego, o kurcze, ale mi zaschło w gardle, kotek, weź zamów coś do picia…) przez to właśnie między innymi jest tyle rozwodów w Polsce – mężczyźni skupiają się na spełnianiu ich potrzeb, które mają setki na minutę i uchylaniu im nieba, zamiast narzucić kobiecie z góry swoje zdanie, ponieważ przez całe życie system uformował w nas miłego, uprzejmego pana, który nie mam pojęcia czemu wykorzenia z nas prawdziwego mężczyznę już od kołyski. Ale oczywiście masz w większej mierze rację. Pozdrawiam 🙂
Marek – nie zgadzam sie z Toba , mezczyzna teraz ma wpajany taki system milego mezczyzny i to jest OK , bo zadna kobieta nie chce byc z psychopata ktory ja bije od 1 gwizdka tej gry … chyba ,ze ma slabosc do niego z innych wzgledow … seks z kims kto juz to robil…
mily jeszcze za komuny mezczyzna byl traktowany przez kobiete za kogos kto wie kim jest i czego chce …
mily to nie oznacza dojrzaly emocjonalnie w dzisiejszych czasach …
Błąd Waldku. Jeżeli byłoby tak,jak mówisz, to nie byłoby tyle rozwodów w Polsce, a kobiety przestałyby zdradzać mężczyzn z tymi „złymi” facetami. Problem polega na tym, że mężczyźni rzucają świat kobietom do stóp, są mili, uprzejmi, po prostu tacy do rany przyłóż, a potem kobiety ich nie chcą, bo zwyczajnie się zaczynają nimi nudzić. Pozdrawiam 🙂
Tutaj masz tylko czesciowa racje… kobiety tworza zwiazek z milymi mezczyznami a nie ze zlymi… lub zli sa podatni na kontrole tej kobiety wtedy to wyglada ,ze on pokazuje na zewnatrz dominacje a w domu jest jebany
a rozwody to nie wina tylko kobiet ale i mezczyzn ,ze sa dopuszczalne i nie grozi za to obciach…
kobiety sie nudza ze zlymi mezczyznami poniewaz oni nie maja dobrych cech i ich zdradzaja najczesciej ale tak jak pisano juz tutaj oni wytwarzaja pewne cechy co czymi je rowniez tymi pociagajcymi czyt . milymi z poczuciem humoru , dominacja itd
to co jest pokazywane w tv jest bzdura… kobiety lgna do tych mezczyzn tylko na ekranie…w rzeczywistosci wielu z nich nie potrafi podejsc i poderwac kobiety na ulicy ….
kobiety rozczarowuja sie milymi facetami bo Ci sa falszywi
obiecuja jej przyszlosc a potem jej nie ma , mowia jej same komplmenty a potem ja zdradzaja itd
mily koles dla kobiety jest niepewny bo nie pokazuje zadnych negatywnych cech i to jest zbyt idealne stad kobieta wiaze sie z nim majac nadzieje ,ze go urobi i potem sie okazuje ,ze on ja zlewa albo jest psychopata
zadna kobieta nie przyzna sie do tego ,ze dala sie porobic przez milego kolesia , ktorego uwazala juz za „zdobytego” lub ” ofiare”
push and pull dziala na kobiety fiz nie emo , emo chce sie jak najszybciej spotykac a fiz odkladac spotkania bo bawi sie w kontrole
jesli facet stosuje push and pull do laski fiz to ma szanse ,ze trafil swoj na swego jesli push and pull jest do laski emo to nie ma szans
laska emo zyje uczuciami a nie odpychaniem i udawaniem niedostepnego.
jesli komus na kims zalezy to nie ucieka przed nim ale sie zbliza i nie moze sie doczekac
czekam na 3 czesc artykulu bo ten temat to ocean
push&pull jest oparte bezpośrednio na emocjach, więc albo dokładnie nie wiesz czym to jest albo źle to wykonujesz..
bo stwierdzenie że coś oparte na emocjach nie zadziała na emocjonalną kobietę jest .. zdeka nielogiczne
Waldek podział na kobiety emocjonalne i fizyczne jest tylko pomocną koncepcją a nie prawdą wypisaną w kamieniu. To pomocne szufladki a nie pewniki. Każda kobieta jest emocjonalna z tym że pewne kobiety inaczej docierają do swoich emocji. Kobieta „fizyczna” roześmieje Ci się w twarz gdy zaczniesz mówić o miłości, cytować jej wiersze itp. Jeśli jednak odpowiednio wpłyniesz na jej emocje i wtedy zaczniesz z nią o nich rozmawiać to się rozklei. Ona po prostu wybudowała ogromne mury czyniące ją mniej emocjonalną. Kobieta emocjonalna może bardzo pozytywnie reagować na opisy dotyczące abstrakcyjnych emocji. Więc podział na kobietę emocjonalną i fizyczną jest tak naprawdę podziałem odnoszącym się do podatności na określoną stymulację. Do emocji kobiety emocjonalnej możesz dotrzeć poprzez mówienie o abstrakcyjnych emocjach. Do emocji kobiety fizycznej możesz dotrzeć poprzez droczenie się, dominację dotyk, okazywanie braku potrzeb itp. I to są oczywiście generalizacje. Twoje generalizacje są jednak za daleko idące i uważam że mijają się z prawdą. Zarówno na jedne jak i drugie działa odpychanie i przyciąganie. Podkreślam jednak że odpychanie i przyciąganie to nie tylko mieszanie akceptacji z jej brakiem.
Adventurer masz racje w 100 proc i za to Cie naprawde [podziwiam ,ale mam watpliwosci co do push pull
kobieta emo nie bedzie sie bawic w odpychanie ? po co jej to , to kobieta fiz to robi?
i jeszcze jedno w Polsce wystepuje najwiecej kobiet srednioladnych i one sa troche fiz i troche emo , w lozku moga byc fiz a w jakiejs swojej czesci zycia emo
wiec mam pytanie do CIebie jak to zrobic jesli ona jest mixem ?
czy stosowac mieszanie dwoch rozwiazan czy tez olac to i zastosowac tylko push and pull do fiz a do emo abstrakcje plus nls. ?
Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Tylko działanie da Ci odpowiedź. Musisz sprawdzać na co kobieta jest responsywna podczas interakcji z nią. Innymi słowy kalibrować. Jednak ponadto jeśli wejdziesz w odpowiedni stan emocjonalny to będziesz naturalnie sub-komunikował cechy atrakcyjnego mężczyzny i nie będziesz zastanawiał się co masz robić. Dlatego właśnie tak ważna jest rozgrzewka i czerpanie frajdy z podchodzenia do kobiet. Gdy wejdziesz w pęd emocjonalny to wtedy dzieją się rzeczy magiczne.
Niedługo ukazywać się będzie seria moich produktów dotyczących CAŁEGO procesu uwodzenia. Mogę tutaj przybliżyć model jakiego uczymy na szkoleniach i jaki dogłębnie opisze w swoich produktach.
1) Rozpoczęcie rozmowy z kobietą (masz wiele różnych możliwości)
2) Rozpalenie iskry atrakcyjności (musisz wessać kobietę w bieżąca chwilę i zaangażować w interakcję – możesz tutaj stosować trochę odpychania i przyciągania. W produkcje Sekrety Naturalnego Uwodzenia jest bonus w którym opisuje czemu wciąganie w bieżącą chwile jest tak cholernie ważne)
3) Wibrowanie, dodawanie wartości do interakcji i uzewnętrznianie swoich atrakcyjnych cech.
4) Pogłębianie pociągu kobiety do mężczyzny (tutaj jest miejsce na różnego rodzaju techniki podsycające napięcie seksualne – jest to temat rzeka któremu poświęciłem oddzielnie cały poradnik do którego będzie kurs domowy)
5) Odwracanie roli – czyli zachęcenie kobiety do tego aby sama zaczęła Cię uwodzić.
6) Okazywanie kobiecie zainteresowania i eskalowanie interakcji w stronę seksualności
7) Połączenie emocjonalne
8) Intymność – czyli pierwszy seks
Na każdym z etapów musisz wyprzedzać, omijać i zapobiegać różnym obiekcjom, barierom i testom. Niedługo ukaże się mój kurs domowy dotyczący tego zagadnienia. Będę w nim uczył dokładnie czym są testy, bariery, obiekcje kobiety i jak sobie z nimi radzić na różne sposoby aby interakcja z kobietą mogła jak najszybciej zmierzać w stronę intymności. Będę tam się odnosił do kobiet emocjonalnych i fizycznych.
Pozdrawiam
Adventurer
WarsawLair
Push and pull werbalne i niewerbalne działa na każdego kto choc trochę jest zainteresowany druga osobą. Kobiety stosują tą technikę od dawna i świetnie działa to na facetów którzy z reguły są mniej emocjonalni od kobiet.
Dokładnie tak. Przyciąganie i odpychanie można miksować na różnych poziomach (werbalnie i niewerbalnie). Na dodatek odpychanie i przyciąganie wsysa kobietę w bieżącą chwilę. Już dawno temu zrozumiałem że każda silna emocja jaką odczuwamy ma hipnotyczny aspekt. Aby to rozjaśnić przeczytaj to co napisałem poniżej, obniż swój czynnik krytyczny i podążaj za moimi słowami swoją wyobraźnią.
Czy kiedykolwiek zdarzyło ci się zobaczyć tak piękną kobietę że zaparło Ci dech w piersiach? Może gdy ją zobaczyłeś to z jakiś niewiadomych powodów zacząłeś zauważać że cała zewnętrzna rzeczywistość oddala się na drugi plan a czas zaczyna jakby zwalniać – coraz bardziej i bardziej. Im bardziej starałeś się otrząsnąć tym bardziej Twoja oczy skupiały się na kobiecie. Może nawet poczułeś że serce Ci szybciej zaczyna bić i zauważyłeś że jesteś nią absolutnie zafascynowany.
Jeśli poczułeś emocje to wessały Cię one w bieżącą chwilę. Podczas interakcji z kobietą musisz wciągać ją w bieżącą chwilę bo dzięki temu wyłączają się jej nawykowe filtry percepcji i dzięki temu możesz przyciągnąć ją do siebie nawet jeśli ona kieruje się przekonaniem że nie jesteś w jej typie. Jeśli chodzi o przyciąganie i odpychanie to miks werbalny i niewerbalny wywołuje wewnętrzne konflikty w umyśle kobiety. Ona nie wie czy ją chcesz, czy jej nie chcesz, czy tylko sobie żartujesz czy coś między wami jest. To buduje ogromną ilość napięcia seksualnego pod wpływem którego ona zaczyna działać! Można powiedzieć że jest to aktywne napięcie seksualne bo ona będzie angażować się w interakcję i dokuczać Tobie. Nazywamy to seksualnym wibrowaniem.
Pozdrawiam
Adventurer
WarsawLair
p&p dziala na kobiety jesli jest to kobieta , ktora chce „udowodnic” status spoleczny , wtedy odpychanie jest dla niej wyzwaniem…
p&p nie dziala na kobiety , ktore znaja swoja wartosc , szanuja sie , maja wielu adoratorow i sa emo.
takie kobiety sa rozchwytywane jak ” cieple bulki” stad nie potrzebuja czekac na adoratora ,ktory sie nia ” bawi”
mysle ,ze chodzi Wam bardziej o hustawke emocjonalna a to juz nie jest p&p.
pieknie to ujales – emocja ma hipnotyczny aspekt.
otoz nie kazda emocja ma takowy , gdyz sa rozne czynniki majace wplyw na emocje … ( reklama w tv wywoluje je a nie ma w tym hipnotycznego aspektu) natomiast miedzy kobieta a mezczyzna nie istnieja zawsze emocje wywolujace takie napiecie ale wiem o co Ci chodzi:) , wtedy to faktycznie jest stan hipnotyczny ale nie polecam tych emocji nagle przerywac , groza zanikiem pamieci 🙂 i pytaniem : co sie z nami dzialo 🙂 „
Piotr – tutaj nie chodzi o to ,ze faceci sa mniej emocjonalni tylko daja sie ” nabrac” ,ze dziewczyna jest nimi zainteresowana i zaczynaja gonic za przyneta , wtedy p&p ma znaczenie czy taki adorator poczeka czy pobiegnie za nia itd
faceci mysla inaczej niz kobiety , czuja ,ze jesli kobieta im odpowiada a nawet odpycha to oni musza ja gonic.
kobieta emo nie bawi sie w odpychanie ale w przyciaganie.
ja interesuje poznawanie faceta a nie tracenie go w wyniku „: odezwe sie za tydzien” nie bedzie ryzykowac utrata kolejnego faceta kiedy w kolejce czekaja inni faceci nia zainteresowani
przyklad : tancerka swietnie tanczaca – czy ona bedzie czekac wiecznie na tancerza czy tez zmieniac tancerzy jesli takowi sie trafia lub wybrac jednego i tanczyc z nim caly czas ?
kobieta emo jest poszukiwana i nie musi szukac mezczyzny oni sami ja odszukaja ….kobieta fiz jest klasykiem niedostepnosci i zabawy w kotka i myszke ,udowadnianie statusu spolecznego , budowanie relacji opartych na dowartosciowaniu , bieganiu za nia itd
Święta prawda w tym artykule. Nic dodać nic ująć! Dzięki że go napisałeś!
Tak doceniam moc tej techniki. Takie silne wywoływanie emocji niepewności, nieprzewidywalności nakręca, intryguje co sprawia, że kobieta myśli coraz więcej i zaczyna przewartosciowywac swoje przekonania na temat idealnego typu działającego seksualnie atrakcyjnego dla niej faceta.
Pozdrawiam
Kowboj
tak tylko trzeba pamietac zeby nie presadzic z p&p 🙂
zauważyłem że coś w tym jest ,gadając z koleżanką (np cięta riposta ) co ona powiedziała do mnie ja jej odpowiadałem w sposób lekko obraźliwy zauważyłem ,że jest mną bardziej zainteresowana i tak jakby się trochę do mnie klei.dopiero teraz to zrozumiałem
to jest hustawka emocjonalna a nie p&p
p&p to odpychanie i przyciaganie a nie zmiana nastrojow
do Adept i Adventurer
po atawizmie widac ,ze kobiety wybieraja dwa gatunki facetow :
szympans – twarz owalna , mily , z poczuciem humoru , luzak , budzacy juz na starcie zaufanie , nieprzewidywalny lubi robic w bambuko , ale nie jest niebezpieczny
goryl – twarz nieowalna , plaski ryj jakby wklesniety , dominujacy , agresywny , rozpychajacy sie lokciami pewny siebie .
kobieta wybiera szympansa na zwiazek i na dluzej … goryla tylko wtedy kiedy rozepchnie jako samiec alpha wszystkie szympansy
szympans budzi zaufanie a goryl nie
goryl nie radzi sobie z szympansami sprytem wiec pobudza sie w nim sila i dominacja
kobieta wybiera wokol siebie szympansy a potem goryle
i zasada jest taka ze kolega staje sie goryl jesli przegrywa z innym gorylem i szympansem a szympans jest kolega tylko wtedy jesli przegra z szympansem lub gorylem brakiem dominacji.
kobieta o twarzy owallnej lub zblizonej do niej trojkatnej wybiera twarz owalna – szympansa , jesli jest on jak pisalem zabawny itd jesli nie dominuje i pokona go goryl to goryl ma szanse z plaskim ryjem pokonac szynpansa i kobieta wybierze goryla.
kobieta ktora nie ma twasrzy owalnej wybiera partnera jako takiego samego , stad uwazajcie na zdjecia na portalach ,ktore znieksztalcaja profil twarzy i kobieta moze sie pomylic myslac ,ze kto ma lub nie ma owala:)
to tyle atawizmu…. kobieta z owalem nie wybierze na partnera kogos kto ma twarz nieowalna chyba ,ze przekona ja ze jest dominujacy jak goryl … musi byc spojny z tym jakim zwierzeciem jest goryl itd
i jeszcze jedno kobieta slucha tez glosu : glos meski oznacza dominacje , glos wysoki szympansa , wiekoszosc facetow majacych glos niski a twarz nieowalna kojarzy sie kobiecie z kims nie budzacym zaufania
ktos kto ma twarz owalna glos wysoki lub niski budzi wieksze zaufanie niz twarz nieowalna o glosie wysokim…
takze natura sie troche zabezpieczyla przed oszustami ostrzegajac ,ze ktos o twarzy goryla nie wzbudza zaufania ale nie oznacza ,ze jest zly 🙂 moze trzeba go oswoic?
Dzisiaj komuś najwyrazniej się nudzi 😀
Kowboj
No właśnie mam taki przypadek u siebie w robocie – laska rozgłasza, jak to mnie nienawidzi i że działam na nią jak płachta na byka, po czym „przypadkowo” mnie dotyka i wysyła oznaki zainteresowania, a potem znów się ze mną kłóci i tak w kółko, na wszelkie próby mojego działania reaguje źle, po czym jak ją oleję, to znów jest „przypadkowy” dotyk i tak w kółko. Jak przekuć to coś w relację seksualną? A, laska na faceta, z którym ma jakieś problemy, ale mnie to wali, po prostu bym sobie bzyknął, bo traktuję to jako wyzwanie 🙂
Po prostu zachowaj się jak facet z jajami i postaw sprawę jasno. Powiedz jej tak: Słuchaj, wiem, że Ci się podobam, i całkiem zabawne są twoje gierki, ale nie masz u mnie szans…” po czym odwróć się na pięcie i odejdź. Ja bym tak zrobił 😉 Wtedy jeżeli laska naprawdę na Ciebie leci, to powinna jeszcze bardziej kręcić się wokół Ciebie, a jeżeli tylko się z Tobą bawi, to po prostu Cię oleje.
Zabawna dyskusja, doprawdy.
Witam! Widzę dość stary ten artykuł już, z przed roku. Szkoda, że czytam go dopiero teraz, ale do niektórych spraw się dorasta, m.in. dzięki doświadczeniu życiowemu. Pytanie mam Adept: a czy będzie 3 cześć – gdzie i kiedy?
Temat poruszony jest bardzo głęboki, chodź z pozoru można go potraktować dość „na szybkiego”, a gdzieś w tutaj, w tym temacie, „czemu bycie draniem działa na kobiety” jest esencja i prawda, jak i dlaczego podryw działa. Dodam swoje 3 gorsze na ten temat, i podzielę się swoim punktem widzenia.
Dlaczego to działa? Adept odpowiedział – bo nie stawiasz kobiety na 1wszym miejscu w swoim życiu! Ale dlaczego konkretnie to działa? Bo wtedy jesteś w 100% sobą, nie udajesz kogoś kim nie jesteś w obecności tej damy. Ona widzi ciebie kawa na ławę kim jesteś naprawdę, nawet jeśli używasz kłamstw by ja zwabić na sex, o czym ona zapewne wie doskonale i tak… a mimo to, ona wtedy poznaje cię bardzo dobrze emocjonalnie i psychicznie. I to jest klucz! Kobiety mają jeszcze bardziej wyczuloną potrzebę na bycie z osobą, kimś żywym, na kontakt miedzyludzki. Gdy ty nie stawiasz jej na 1wszym miejscu, ona już wie, na powiedzmy podświadomym poziomie, kim i jaki jesteś. Jak to się dzieje? Otóż relacja miedzy mezczyzną a kobietą jest zawsze relacją seksualną (chodzi mi, o płąciową, tzn. miedzy dwoma przeciwnymi płciami), w której pociąg seksualny zawsze jest obecny, nawet na poziomie nie do końca świadomym. Ten popęd w nas często i zawsze przytłacza i uniemożliwia, u faceta, możliwość komunikacji na poziomie, człowiek-człowiek, z kobietą. Stąd powiedzenie, że facet myśli kroczem, a nie głową. problem, tutaj jest taki, że ten popęd niejako uniemożliwia wpełni poznanie faceta przez kobietę, a ona jak się ma z kimś bzykać to chce przynajmniej wiedzieć z kim to robi; a prawda jest taka, że im głębsza relacja z kimś to i sex lepszy, tylko, że sam ten popęd u faceta uniemożliwia (bo wyprzedza) nawiązanie relacji ogólno ludzkiej, osoba-osoba. Popęd jest pusty i bezosobowy- jest to tylko żądza i nic więcej. Kobieta chce poczuć kontakt i bliskość. Zresztą tak samo jak facet.
W przypadku podrywaczy, a jak wiemy nie każdy to umie, gdy facet nie stawia kobiety na pierwszym miejscu, ten popęd u niego jest uprzedzony innymi „psychicznymi wartościami/siłami”, i kobieta wtedy łatwiej poznaje faceta i ma taką możliwość. Nawiązuje relację osobową z danym facetem!
Dla faceta taki proces jest okrutnie trudny, przez to, że popęd u nas jest silniejszy, dlatego jest potrzeba wielka siła psychiczna, która zagłuszy na tyle skutecznie i uprzedzi popęd, że on już nie dominuje u faceta, ale coś innego. Ja to nazwałbym „siłą blokującą” lub „cofającą”, która działa na popęd wstecznie i hamująco. To mogą być silne uczucia nienawiści, wstrętu, urazy itd. Ona uprzedzą popęd seksualny, i siłę przyciągającą faceta do kobiety i wyhamują lub zablokują na tyle skutecznie, że facet nie „ściga” już kobiety, a zaczyna się proces odwrotny, kobieta zaczyna podążać za facetem, ale to w dużej mierze, bo ten mechanizm blokujący umożliwia jej poznanie jego pełnej osoby i tego kim jest.
I dodatkowa kwestia, która ma miejsce w podrywie. Jest też prawdą życiową, że to co łatwo przychodzi nam, również łatwo się porzuca. Tak bywa ze związkami i relacjami. Pisze to w kontekście odpowiedzialności. Kobiety podobnie jak faceci, maja takiego faceta przed sobą – drania, który chce sexu, idą na to, z tego powodu, że jest to łatwa i szybka przyjemność bez odpowiedzialności. Kobiety wtedy na wiele sobie pozwalają, na szybkie mocne zabawy, których by się wstydziły przed innymi, np. mężem, bo wiedzą, że ten drań to też tylko zabawka, która można wykorzystać bez odpowiedzialności i bez konsekwencji. A drania nic nie boli… no przecież?! No nie?!
To moje uwagi i myśli na ten temat. mogę się mylić, a może nie. Pozdrawiam
a czy to zadziała na faceboku gdy skomentuje negatywnie jej zdjęcie