Witaj 🙂
Gdybym za każde pytanie od facetów i kobiet z cyklu „co on/ona ma na myśli?” mógł wyhodować sobie jeden włos na głowie, to dziś nie świecił bym łysą pałką niczym latarnia morska.
Postanowiłem Ci ułatwić życie i stworzyć mini słownik damsko-męski czyli
„CO ONA MIAŁA NA MYŚLI?”
Wytłumaczę Ci na różnych przykładach jak interpretować kobiece słowa w niektórych, powiedzmy „dość krytycznych” sytuacjach. Przydatne.
Piszę tutaj na bazie moich własnych doświadczeń. Twoje mogą być inne, nie ma problemu. Nie jestem telepatą więc na 100% nie dam głowy, że moja interpretacja jest zawsze słuszna. Piszę to zwłaszcza do tych 1.5% moich czytelników, którzy mają kłopoty z czytaniem po polsku ze zrozumieniem i lubią się przyczepić do małej pierdółki tracąc z oczu całą ideę.
Zaczynajmy…
Kobieta: „moja współlokatorka pojechała na weekend do rodziców…” – gdy mówi Ci to w klubie i widać pewne zainteresowanie to znaczy to:
„chcę SEKSU DZIŚ i mam wolne miejsce na to, więc nie zmarnuj tego chłopaku”
„traktujesz mnie jak dziecko” zależne od kontekstu, ale jeśli widzisz sporo sygnałów zainteresowania to oznacza,
„przestań już tak dowcipkować i się ze mną droczyć, jestem zainteresowana, bierz się konkretnie do dzieła, bo zaraz mnie wkurzysz”
„ok, jedziemy do Ciebie, ale pod warunkiem, ze nie będziesz się do mnie dobierał…” prawie zawsze to oznacza:
„Chcę się kochać z Tobą, tylko stawie symboliczny opór i zrób to tak, żebym nie poczuła się jak zwykła szmata”
„z kim tu przyjechałeś do klubu ?” = „Czy masz dziewczynę ?” = „jestem zainteresowana”
„zadzwoń do mnie pojutrze, żeby potwierdzić spotkanie …” 5 na 10 przypadków to zwykła zlewka czyli
„niespecjalnie jestem Tobą zainteresowana, jak nie będę miała naprawdę nic ciekawego pojutrze do zrobienia to może pójdę na kawę…”. To po prostu zapowiedź potencjalnego „flejka”. Lepiej rozruszaj trochę tę znajomość przed „pojutrzem”.
„patrzysz się na mnie tak przenikliwie/intensywnie” = „Patrzysz się tak jakbyś chciał mnie ostro zerżnąć, a ja… chyba nie miałabym nic przeciwko”
„mam chłopaka” najprawdopodobniej (9/10) pokazałeś za dużo zainteresowania w stosunku do jej zainteresowania Tobą i ona Cię delikatnie chce odstawić, w niektórych przypadkach może to znaczyć:
„Mam chłopaka, ale to nic. Poprowadź to tak, żeby nikt się nie dowiedział i żebym nieczuła się winna jak się z Tobą prześpię lub nie miała wyrzutów sumienia”
Na dziś wystarczy, za kilka dni ciąg dalszy.
Jeśli masz swoje własne przykłady napisz je tutaj bezpośrednio w komentarzach lub wyślij mi na maila, odszyfruje je za kilka dni na blogu
pozdrawiam
adept
PS. Moje odpowiedzi będą po weekendzie.
TUTAJ znajdziesz ciąg dalszy :
https://www.uwodzenie.org/co-ona-miala-na-mysli-cz-2/
58 komentarzy
Czyżbyś szykował dla nas kolejny ciekawy produkt ?
Niestety nie. Kolejny produkt „Jak odzyskać swoją byłą” będzie raczej dopiero po nowym roku.
Ja wam powiem ze dobry temat ;]
bardzo chetnie bede sledzil.. a jesli bys napisal ksiazke „Co ona mysli” z pewnoscia bym kupil
gupie i tyle
lajk
fajne
Popieram Młodego Chicago. Świetny temat! Na pewno też bym kupił ten produkt.
Przykłady będą z rozmowy na naszej klasie- wiadomości od dziewczyny, którą byłem zainteresowany (a ona chyba nie? – na początku pokazała mi jakieś zainteresowanie w realu m.in. klepiąc mnie po ramieniu i sama zagadując kilka razy).
Życzenia noworoczne:
oj no przepraszam…życzę Ci oczywiście samych pogodnych chwil, w indeksie piąteczek, zdrowia, pogody ducha i dużo, dużo miłości:)no i żeby ten rok był lepszy od poprzedniego:)
Życzenia urodzinowe:
wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!!!!!!!!Dużo zdrowia, szczęścia,miłości i czego tylko jeszcze sobie zażyczysz:)
Odpowiedź na to kiedy napisałem, że na śmigus-dyngus oblewają głównie te ładne panienki:
oj tam:)zresztą ztego wynika,żemnie wcale nie powinni oblewać:)
Czy jak kobieta pisze, że mi życzy miłości to oznacza, że mnie nie chce?
Edit: widzę tę kobietę ok. 3 razy w tygodniu w większej grupie studenckiej (nie mojej sąsiedniej). Nie zagaduję do niej (bo nie wiem co mógłbym powiedzieć). Ona zawsze ładnie się uśmiecha jak się ze mną wita, chyba jest bardzo otwarta na ludzi
Non-stop pojawiające się pytanie: „no jak tam, znalazłeś już dziewczynę?”. Nie widzę sensu, żeby się z nią dzielić taką informacją..powinienem?
Może niekoniecznie to pytanie o słowa, ale na pewno o komunikację: Poznaję lalkę w metrze, IOIs, biorę facebook’a, w momencie rozstania dostaję jeszcze uśmiech, poźniej piszę do niej i nic. To, że oznacza to „niezainteresowana” to wiem, tylko może podasz swoją teorię na temat „Dlaczego”. Pzdr
Marcin, Twój przyszły produkt „Biblia Uwodzenia” na jakim jest etapie i kiedy można się realnie spodziewać premiery?
Na etapie projektu w głowie 😉
Najszybciej na wiosnę, a realnie patrząc pewnie lato 2012.
hej adept ciekawy artykul. A co oznacza gdy kobieta mi mówi w momencie gdy ja chce od niej nr telefonu „Podaj mi swój nr telefonu to ja zadzwonie do ciebie” i opiera sie potem dajac swoj nr telefonu? Jak zareagowac w takiej sytuacji? dzieki za odp
„nie muszę brać z Ciebie przykładu. Umię gotować- to tak dla Twojej świadomości. A Teraz Cię przeproszę, ale idę spać. Miłej nocy życzę, dobranoc.” Fajnie byłoby Marcinie żebyś rozłożył taki tekst na czynniki pierwsze.Wiem,ze jest to na chama wydarte z kontekstu,ale takie teksty to myśle coś na czym można sie uczyć.Ja np.opanowałem troche materiału,a tekst jw. przyznać musze był niełatwy do zripostowania.pozdrawiam!
Poproszę Cię o szerszy kontekst. Bez tego to będzie milion opcji.
Ponowię pytanie bo jest istotne dla mnie (pełne frazy kilka komentarzy wyżej): czy jak dziewczyna pisze, że życzy mi miłości (a wie, że jestem zainteresowany) to oznacza, że nie jest zainteresowana i mnie spławia?
tak
„patrzysz się na mnie tak przenikliwie/intensywnie” = „Patrzysz się tak jakbyś chciał mnie ostro zerżnąć, a ja… chyba nie miałabym nic przeciwko”
Zdarzyło mi się to parę razy… W sumie twoje bezpośrednie przetłumaczenie tego pasuje do tamtych sytuacji:) Pytanie: Kiedy dziewczyna ci zwróci uwagę, że tak patrzysz to jakie masz pomysły co jej na to odpowiedzieć? (pomijając fakt, że trzeba przejść do eskalacji;) )
Co do przykładu z klubem i tą współlokatorką … Co jeśli np. kinie (wizyta w kinie nie kinestetyka 🙂 ) i rozmowie w drodze powrotnej oraz kilku-kilkunastu minutach przed jej blokiem mówi, że trzeba iść do domu, sprawdzić córkę przy okazji, bo nocuje u koleżanki?
Czy tu podobnie jest: „chcę SEKSU DZIŚ i mam wolne miejsce na to, więc nie zmarnuj tego chłopaku”
Dodam że nie robiłem kinestetyki w trakcie spotkania, ani tematów nakręcających ją emocjonalnie, zwykła rozmowa.
A to chyba kwestia tego czy wysyłała ci dużo innych sygnałów zainteresowania w trakcie spotkania poza tym tekstem? 😉
Ona: sms : „kiedy będziesz?” – jeśli dostaniesz je pare razy podrzad – znaczy, że ona chcę uprawiac seks Ona: (na dyskotece)” Zatańczysz?” – jest Tobą zainteresowana Ona: (na dyskotece) „palisz?” – chce z Tobą wyjść na zewnątrz porozmawiać w mniej hałaśliwym miejscu przez chwilę i Ciebie poznać (więc wyjdź nie musisz palić, ale potem spodziewaj się shit testu w stylu po co wyszedłeś skoro nie palisz? – ale wtedy jest pełna improwizacja z waszej strony Ona: (na dyskotece) „To Twoje przyjaciółki?” – jeśli przychodzisz z przyjaciółkami (koleżankami) a pewnie tak jest to znaczy że ona chce sprawdzić czy któraś z nich nie jest Twoją dziewczyną – a to znaczy, że podobasz jej się
Ona: sms: „Kiedy będziesz?” – pisane parę razy pod rząd – jest temperamentna, niecierpliwa lub… spóźniasz się, bądź ma już plany które jej pierniczysz (i może, ŁOJEZU, nie ma w planach seksu:) ).
Ona: (na dyskotece)” Zatańczysz?” – jest tobą zainteresowana, albo chcę poprzez ciebie wzbudzić zainteresowanie u kogoś innego:)
Ona: (na dyskotece) „palisz?” – yyy… tu jest jakieś głębsze znaczenie? Może nie chcę palić stojąc sama? ( a co do shit testu po co wyszedłeś jak nie palisz… To nie szit-test, to jest normalne logiczne pytanie:D )
Ona: (na dyskotece) „To Twoje przyjaciółki?”
Ty: A co? Chcesz je poznać?
Ona: … (obojętnie co)
Ty: Wiesz, ja nie mam nic do lez, ale obawiam się, że ich nie poderwiesz
Ona: JA NIE JESTEM LEZ!!
Ty: Serio…? Cały czas sprawiałaś takie wrażenie:) A swoją drogą…
Hehe. Wiem że krytykować łatwo, to tak z nudów:) nie jestem jakimś super zajebisty meżczyzną. Po prostu pamiętajmy żeby mieć do tego dystans. Samo zdanie wyrwane z kontesktu może ufno znaczyć:)
Pzdr.
Adept, odpowiedz na moje pytanko wyżej, bo nie mam pomysłu na dobre odbice tekstu ze wzrokiem a ty masz bardziej doświadczony umysł:)
Odnośnie shit testtu „Dlaczego wyszedłeś na zewnątrz skoro nie palisz”, to ja bym to zripostował tak jak to było opisane w ebooku Davida X, było tam coś o tym, że masz pewną teorię na temat palących kobiet.. coś związanego z seksem.
Jak przeglądne ten materiał to dopiszę dokładnie jak to brzmiało.
Najpierw odpowiem Luckiemu jak ja bym to zinterpretował : Ma chłopaka, jest pewnie sympatyczną miłą osobą otwartą na nowych ludzi ale bardziej w kategoriach przyjaciół, a widziała, że poznaliście się bardziej na męsko damskiej stopie i sprawiłeś jej tym przyjemność a ona się Tobie odwdzięczywszy również miłym gestem bo dala Ci facebooka oraz podarowała Ci szczery uśmiech, teraz następna, działaj.Teraz kobiecie teksty i ich myślenie. Gdy jesteście u Ciebie w mieszkaniu…. Ona: „Zrobisz mi masaż?” – to oznacza, że jest gotowa do gry wstępnej//// Ona: :”Ty naprawdę umiesz gotować jak kiedyś wspominałeś? – chce żebyś przygotował dla niej obiad u Ciebie w mieszkaniu (pewnie na śniadanie też zostanie jak to dobrze rozegrasz)
„Ona: „Zrobisz mi masaż?” – to oznacza, że jest gotowa do gry wstępnej”
Czesto tak, ale nie zawsze
„Ona: :”Ty naprawdę umiesz gotować jak kiedyś wspominałeś? – chce żebyś przygotował dla niej obiad u Ciebie w mieszkaniu (pewnie na śniadanie też zostanie jak to dobrze rozegrasz)”
zbyt daleko idąca generalizacja, j.w. bezpieczniej by było założyć jej ogólne zainteresowanie, a co potem to już się okaże (oczywiście wiele też zależy do konkretnej sytuacji).
Podpowiem jeszcze Leszkowi co ja o tym myślę: „Życzenia noworoczne:
oj no przepraszam…życzę Ci oczywiście samych pogodnych chwil, w indeksie piąteczek, zdrowia, pogody ducha i dużo, dużo miłości:)no i żeby ten rok był lepszy od poprzedniego:)” – wygląda na to jakbyś jej to wypomniał że nie złożyła Ci życzeń i jej głupio i Cie przeprasza, ale konkretnie co do Twojego pytania, że jeśli Ci składa życzenia dużo miłości a w dodatku wie że jesteś ją zainteresowany to mam na to dwie teorie i kategoryzacje osobowości w jeżeli któryś z tych typów co zaraz podam ona się zgadza to będziesz miał podpowiedź, 1 typ – to dziewczyna spokojna, introwertyczka, nie ma dużo przyjaciół, jest skryta nieśmiała, może nawet nie miała jeszcze chłopaka – to oznacza że jest Tobą zainteresowana i chce żebyś końcu działał, 2 typ – to dziewczyna otwarta, miła, sympatyczna, dużo przyjaciół , dużo zajęć jakiś pozalekcyjnych bądź po pracy, miała już kilku chłopaków i lubi zaszalec – to może oznaczać ze Cie lubi jako kumpla, znajomego, ale nic z tego nie będzie, a że jest kulturalna todo daje Ci do zrozumienia właśnie przesyłając tego typu informacje takie przesłodzone, grzecznościowe „że dużo miłosci Ci życzy” – to też znaczy żebyś znalazł jakaś fajną dziewczynę i układało Ci się, ma wobec Ciebie dobre intencje ale bardziej własnie na stopie znajomych że nic z tego nie będzie jako chłopak i dziewczyna
Marcinie przepraszam, że tak spamuję jeden pod drugim post, ale wciągnęła mnie Twoja stronka i informacje tutaj i jeszcze podzielę się z Leszkiem dalszym spostrzeżeniami, które mogą coś podpowiedzieć, mianowicie dostałeś takie życzenia urodzinowe od niej: „Życzenia urodzinowe:
wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!!!!!!!!Dużo zdrowia, szczęścia,miłości i czego tylko jeszcze sobie zażyczysz:)” – Kategorie dwóch typów podałem wyżej , jeśli to typ nr 1 – oznacza to co pisałem, że używa zwiększonej ilości wykrzykników aby zasygnalizować wręcz zaalarmować, żebyś w końcu działał konkretniej wobec niej, ona chce z Tobą przełamywać , dalsze etapy znajomości. Jeżeli to typ nr 2 – oznacza to, że wykrzyknikami podkreśla, żebyś w końcu zrozumiał, że ma chłopaka albo nie jest zainteresowana zalotami z Tobą i chce już żebyś znalazł sobie dziewczynę i nie męczył jej i robi to właśnie w taki miły grzeczny, sposób, przesłodzony bo nie lubi żeby inni ludzi źle się czuli albo byli skrzywdzeni bo kogoś odrzuca.
To jeszcze postaram się pomóc Krizowi na jego pytanie”Non-stop pojawiające się pytanie: „no jak tam, znalazłeś już dziewczynę?”. Nie widzę sensu, żeby się z nią dzielić taką informacją..powinienem?”, można spróbować odpowiedzieć używają kategoryzacji wyżej opisanej, jeśli to typ nr 1 – oznacza to, że bardzo się w Tobie podkochuje albo jest zainteresowana i chce wiedziec czy jesteś wolny bo tak długo już czeka i chcę konkretnych działań z Twojej strony dając Ci do zrozumienia, że wręcz pyta czy jesteś wolny dla niej. Jeśli to typ nr 2 oznaczać to może, że Cie za bardzo nie lubi i kpi pytając czy masz dziewczynę, czy w końcu ją sobie znalazłeś albo pyta Ciebie o te dziewczynę bo wręcz pragnie żebyś się nią zajął bo jest tak napalona i dobitnie Ci mówi że możesz się nią zając jak najlepiej potrafisz, Mogę poradzić, że musicie analizować zachowanie kobiet, na pewno je trochę poznaliście przebywając z nimi na początkowych randkach wystarczy na prawdę czasem tylko parę godzin żeby poznać mniej więcej charakter osoby na zasadzie czy jest dobry ciepły, serdeczny czy bardziej obojętny, zimniejszy, z dystansem i na tej podstawie dobierać swoje działanie i lepiej poznawać swój obiekt zainteresowania, pozdrawiam
Poznałem dziewczynę która bardzo mi się podoba, z którą bardzo dobrze mi się rozmawia. Spytałem się jej czy by nie przyszła do mnie na herbatkę a ona mi po wiedziała że jeszcze się zgadamy i że wyśle mi esemesa czekałem kilka dni na esemesa ale nie odpisała. O czym może to świadczyć ?
w większości wyapdków jak kobieta wypowiada słowa typu: „Jeszcze się zgadamy” oznacza że masz marne szanse bo coś jej niepodpasowało. Ale nie należy taką sytuacja sie załamywać…bo w 50% albo faktycznie ma inne plany albo 50% nie jest Tobą zainteresowana. także masz jeszcze 50% szans- a to sporo. Więc jesli nie odzywa się pare dni, to postaw kawe na ławe, napisz do niej „czy hrbatka ma czekać- bo jej data ważności się zaraz kończy czy masz ją sam wypić”
.Szerszy kontekst to sprawa skrajnie fragmentaryczna:).To co pisze to akurat końcówka naszej rozmowy .Żeby wyłapać całość musiałbym wkleić całą rozmowę co specjalnie nie ma sensu.Myśle,że przegiąłem z negami,ale jej oscentacyjne nastawienie sprowokowało mnie poniekąd do tego.Kiedy udało mi się rozmowę unormować zapytałem czy umie gotować.Kazałem upiec dobry tort na jej urodziny.potem drążyłem temat,że skoro jest dziewczyną to chyba coś umie gotować,poza cedzeniem ziemniaków(…) i taka wata nudowa wkoło…skończywszy na tym,ze powinna brać ze mnie przykład(podałem sie za dobrego kucharza;). ALE TO NIE TO CO CHCIAŁEM POWIEDZIEĆ; myśle,że pisanie takiego ot właśnie artykułu jest dobre.,nota bene BARDZO WYSOKO cenie 'Twoją szkołę” i uważam za wysoce profesjonalną ,ale NIE TAKIEGO CZEGOŚ OCZEKUJE(my)-po takim artykule .
„zadzwon do mnie pojutrze, żeby potwierdzić spotkanie …” 8 na 10 przypadków to zwykła zlewka czyli……. piszesz rzeczywiście prawde,ale jest ona zbyt oczywista.przecież 99 procent facetów załapie ocb w takiej sytuacji…i co może zrobić przeciętny facet wtedy? a)będzie despreacko brnął dw konkretnym celu(skutek oczywisty) b) potraktuje ją stanowczo-może nawet uzyska dobry skutek c) inne rozwiązanie. Na koniec Chciałbym abyś w miarę możliwości stworzył coś na miarę ;fast advice’ a zatem krótkiej,lakonicznej 2-3 zdaniowej podpowiedzi na temat tego jak dalej rozegrać taką sytuację jak moja np. czy innych kolegów ww.Myśle,że to będzie szybszy a zarazem konkretniejszy sposób nauki wychodzenia z sytuacji 'krytycznych’
pozdro
Dzięki Tomek Krk, nie jestem w stanie określić do końca jej typu (mieszka w akademiku a to komplikuje sprawę pod tym względem bo znajomych ma sporo, ale tam każdy ma sporo znajomych), raz się zachowuje jak typ nr 1 a raz jak typ nr 2 (ale na pewno nie miała kilku chłopaków- jak do niej podszedłem ponoć miała chłopaka dawny związek na odległość). Zgadza się wypomniałem te życzenia, ale to było w dobrym smaku na zasadzie droczenia bo odpisała z opóźnieniem (nie miała neta) tylko, że przeprasza że nie wysłała a ja na to „A gdzie moje życzenia noworoczne?:)”. W klubie nie widziałem żeby ktoś ją podrywał (ale jest atrakcyjna podoba mi się najbardziej od ponad 2 lat), kiedyś gdy śmiało poprosiłem o numer telefonu pod przykrywką oddania jej zeszytów pożyczonych na egzamin to odmówiła („spotkamy się”), innymi czasy była „asekurowana” przez koleżanki, które mnie poinformowały o jej chłopaku. Pewnego razu usiadła koło mnie na ławce przed zajęciami i poczęstowała mnie wodą mimo, że odmówiłem zapytała „może jednak?” i się napiłem. Po tym wydarzeniu spytałem jej koleżanki czy ona idzie na imprezę bo nie wiem czy iść (przez sms) i dostałem odpowiedź, że ona jest zajęta. Później z nią jeszcze kilka razy się widziałem i właśnie tego typu życzenia wymieniłem i zdezorientowany umilkłem. A teraz widzę ją co drugi dzień i jest tylko „cześć” i uśmiech (a już miałem sobie dać spokój i ciągle mam wątpliwości).
Ostatnio miałem taką sytuację:
Koleżanka
Nie podam Ci terminu ot tak.. u mnie to tak niestety nie działa. Ja wychodzę jak mam czas ;p
Niestety, ale szkoła i zaniedbywane przyjaciółki dają mi się we znaki.
JA
A co? Już są zazdrosne, że tyle ze mną rozmawiasz?
Koleżanka
Jak się ma tyle kochanek co ja, to ciężko nad nimi zapanować ;p ale na razie cii. nie wiedza o Tobie ;p
Jak to zinterpretować?
Pozdrawiam,
Misiek
Adept jakoś już nie odpowiada, więc… Tak na szybko:
Zinterpretuj to normalnie. O niczym nie świadczy poza tym, że z tobą flirtuje. Czyli gra trwa…
Wg mnie ona droczy sie z Tobą, ale nie jest zainteresowana seksualnie Tobą.
jako kobieta powiem:
Adept ma rację:)
ale dobry tekst tej kobiety- sama podobnych używam hehe 🙂
także dla mnie jako kobiety takie teksty to nie nowość.
Widzę że forum Adepta tętni życiem i gronem podrywaczy dlatego jeszcze się wypowiem by wspomóc Elko. Postaram Ci podpowiedzieć parę tekstów, które będziesz mógł wykorzystać w przyszłości „„patrzysz się na mnie tak przenikliwie/intensywnie” = „Patrzysz się tak jakbyś chciał mnie ostro zerżnąć” Oto moje podpowiedzi: „Posiadam bazyliszkowy hipnotyzujący wzrok” jesteś poważny mówiąc to po czym wybuchasz śmiechem ona razem z Tobą sytuacja się rozluźnia bierzesz ją za rękę wychodzicie z klubu i jedziecie do Ciebie. Oto kolejna propozycja „Wydaje Ci się to będzie coś więcej niż rźnięcie” mówisz to poważnym tonem głosu po czym całujesz, jeśli będzie wskazywała jej na to mowa ciała oczywiście. Kolejny tekst: „Głodnemu chleb na myśli, a ja właśnie mam nocną zmianę w piekarni, jedziesz ze mną?”sytuacja się na tyle rozweseli i rozluźni, że ten wieczór spędzicie przyjemnie.
Misiek ta dziewczyna wydaje się mieć wysokie mniemanie o sobie jakiś typ zadufanej księżniczki, dlatego proponuje taktykę bardziej zlewającą, by odwrócić rolę i żeby to ona zabiegała o Ciebie, mnie to wygląda na tekst poprzez który próbuje wywrzeć na Tobie presję byś się pojawił na następnym spotkaniu z jak najlepszej strony i wielce o nią zabiegał, a potem ona rozstrzygnie czy jesteś godzien by jej „kochanki” czytaj koleżanki dowiedziały się o Twoim istnieniu, jednak bądź sobą traktuj to jako zabawę, podchodź do niej luźno z lekką ignorancją, rzucaj negami, zachowuj się jakby Ci na niej kompletnie nie zależało,
o tym że nie zainteresowałeś jej sobą wystarczająco w momencie kiedy się poznaliście i delikatnie cię spławiła
Często o tym myślałem. Dziewczyna w sumie nie zainteresowana moja osobą i mówiąca otwarcie ze mnie nie chce odpowiada na moje pytania szczerze, powtarzam bardzo szczerze nawet na te najbardziej intymne. Kontaktowaliśmy się przez neta ale w realu znamy się na „cześć”.Co o tym sądzić?
Że jesteś jej przyjaciółką z penisem. Wykorzystaj ją do podrywania jej koleżanek.
Myślę, że jesteś jej internetowym kolegą.
Na przyszłość znajomości z neta natychmiast przenoś do świata realnego, po dwóch albo trzech krótkich rozmowach na gg, czy też wiadomościach na portalu randkowym.
Dokładnie.
ucieszyłem się jak przeczytałem, że po nowym roku będzie nowe dzieło jak odzyskać swoją byłą.
to suuuperrr!!!
Przydałaby się wyszukiwarka tematów/wątków/fraz na blogu.