To rozpoczęcie rozmowy z nieznajomą kobietą było najsłabszym jakie od dłuższego czasu usłyszałem w klubie. Jestem przyzwyczajony do tekstów „Hej, napijesz się drinka?” „Jakie lubisz drinki?.
Kilka lat temu koleś obok dziewczyny zaczął pytaniem „Przepraszam Cię, czy ja mogę tak tu sobie obok Ciebie postać?”. Ona odpowiedziała mu „tak, możesz”. I ten gość stał kilka minut, widziałem że próbuje jakoś przełamać ten impas w rozmowie 😉 ale po chwili odszedł.
Ale kilka dni temu w jednym z najlepszych warszawskich klubów usłyszałem jeszcze coś lepszego.
Rozmawiałem ze śliczną kobietą, która miała bajeczne nogi. Na początku szło opornie, ale odpowiednia technika czyni cuda 😉 Wziąłem od niej numer telefonu, a ponieważ ona nie miła swojego przy sobie powiedziała, żebym mój napisał jej na serwetce. Poprosiłem długopis od barmana i napisałem jej numer z moją osobistą adnotacją.
Po chwili poszedłem do innego klubu. Dostałem od niej sms, ale było już za późno żeby się spotkać, dopiero następnego dnia przytulając się opowiedziała mi, że jak tylko odszedłem to facet stojący obok, który ciągle co jakiś czas na nią zerkał podszedł i powiedział (uwaga , usiądź wygodnie):
„No tak, temu facetowi to dałaś swój numer, a mi to nie 🙁 a w czym ja jestem gorszy? „
Ona spojrzała na niego dziwnie i odwróciła się do niego plecami.
Przekazał w samym rozpoczęciu rozmowy swoją małą wartość, wiele złych założeń na swój temat.
– pretensje do kobiety i rozmowa o odrzuceniu
– próba logicznej polemiki z kobietą (a w czym ja jestem gorszy?)
– pokazanie, że jej numer jest czymś pożądanym przez niego, zamiast naturalnym i zwykłym sposobem podtrzymania kontaktu dwójki osób CHCĄCYCH poznawać się dalej,
Rezultat łatwy do przewidzenia. Odrzucenie….
A Ty jakie słyszałeś najgorsze teksty facetów?
22 komentarze
Ale typ 🙂
Zapewne ta kobieta była "niezłą sztuką" jeśli Ci opornie szło, mógłbyś zdradzić co zrobiłeś by zdobyć jej numer?
hehe, facet był gorszy w tym, że po prostu był kompletnym idiotą 😉
Nie sądzę żeby był idiotą, daleki jestem od takich ocen. Po prostu nie ma właściwych umiejętności.
"Dom" ty odrazu urodziłes sie Casanovą kazdy od czegos zaczynał ty pewnie tez mógł bys niezłą historie opowiedziec tak ze byśmy boki tu rwali z ciebie !
To już nie miałeś innych tematów do rozmowy? O bajecznych nogach? Z kobietą? I co ci powiedziała? …
Hehe, poprawiłem w poście. Faktycznie można było zrozumieć, że rozmawiałem o nogach 🙂
najgorszy tekst?hmmmm oczywiście mój :D. Kiedyś jak jeszcze chodziłem do liceum strasznie nudziło mi się na matmie i powiedziałem do mojej koleżanki z klasy (oczywiście dla polewki) ,,hej maleńka jesteś jak ciąg geometryczny nigdy nie wiem jaki będzie Twój kolejny wyraz"
Jak dla mnie, to chyba najbardziej żenujące są te wszystkie "romantyczne" teksty typu "czy bolało, aniołku, jak spadałaś z nieba" itp. Chociaż z drugiej strony jestem ciekaw i korci mnie żeby to sprawdzić, czy jakby dobrać to tego odpowiednia intonację, mowę ciała itd., czy miałoby to szanse zadziałać. Żeby wyglądało to tak, jakbym chciał powiedzieć: "zobacz, jaja sobie robię, stać mnie na to";)
Lubię Twój blog. Co prawda sam mam bardzo mało śmiałości do kobiet, niestety (zresztą w ogóle mam za mało pewności siebie). Na razie ćwiczę postawę ciała, staram się pamiętać o tym. Generalnie myślę, że Twój blog może mi trochę pomóc w życiu. Pozdrawiam.
Adept mam sytuację awaryjną, że tak powiem. Jeżeli mi pomożesz z miejsca zapisuję się na któryś z twoich kursów w Sopocie. Jest kobieta, którą spotykam raz na tydzień. Boska. Ale nie potrafię wybadać, czy byłaby zainteresowana bliższą znajomością, czy tylko jest miła i sympatyczna bo taka jest, a nie tylko dla mnie. W razie czego możemy się jakoś skontaktować na priv?
Ja bym na jej miejscu nie wytrzymał i powiedział "Nie możesz" ;]] No, ale jak chłopak nie jest świadom pewnych rzeczy to trzeba mu wybaczyć 😉 Oby tylko wziął się za siebie w porę.
Heheh dobre,no o czyms trzeba gadac>:)
http://www.youtube.com/watch?v=YIaDX78uWG0
mysle ze to by lepiej podzialalo ;d 😉
heheh dobre ;d ale powiem wam że zazwyczaj takie głupie texty wynikają z zazdrości i lizania dupska kobietom przy tym ktoś jest jeszcze bardziej nachalny i jest w stanie zrobić wszystko oprócz uwiedzenia jej ;]
Raz słyszałem taki text który mnie rozbawił, gościu nabijał się z dziewczyny żeby w końcu znalazła sobie chłopaka itp a ona do niego z textem " jak chcesz to możemy być przez 2 tygodnie" ogarniacie hahah
albo jak taki grzeczny chłopczyk zebrał się na odwagę i chciał się postawić i kazał jej wybierać między nim a jej znajomymi to ona odpowiedziała " nie każ mi wybierać bo Cię zostawię ". Co ty na to Adepcie? jak określiłbyś takie zachowania ? 😀
Autentycznie się zastanawiam, w jaki sposób Adept masz tyle energii? Chociażby w tym przypadku byłeś w dwóch klubach, a w całym życiu ileś, ileś już razy. Jestem teraz z kobietą, jedną i nie mam już siły na nic. Zaczynam się brać za temat motywacji i chęci, bo mi się po prostu już nie chce, a może to przyczyna tkwi w tylu odrzuceniach i niepowodzeniach ?! W każdym razie nie tryskam już energią jak dawniej….
Mam swoje lepsze i gorsze dni. Generalnie kluby mi się trochę przejadły jakiś czas temu, dlatego zrobiłem sobie od nich 3 miesięczną przerwę.Teraz wracam z nową energią 🙂
W kwestii motywacji dużo by mówić, ale ostatnio nakręciły mnie ciekawe rozmowy z 2 innymi uwodzicielami. Bardzo ważne są takie "grupy wsparcia".
Sporo ściem w tych Twoich opowieściach. Musisz baczniej patrzeć co piszesz… Nie miała przy sobie telefonu a wysłała Ci sms-a?
Trzeba się jakoś dowartościowywać, nieprawdaż?;)
Najłatwiej jest reagować z autopilota i zarzucać komuś ściemę.
Napisała smsa ponad godzinę później jak już wróciła do domu. Nie jestem aptekarzem, a ni nawet jego synem. Nie czuję potrzeby opisywania na blogu, każdego najmniejszego detalu tej znajomości, żeby wszystkich zadowolić, to nie jest reportaż ani drobiazgowe śledztwo z cyklu "jak sekunda po sekundzie Adept poznawał kobietę" 🙂
Bedac kilka lat temu nad morzem uslyszalem rozmowe cwaniaka w adidasach z atrakcyjna blondynka,ktora mimo wko wykazaywala zainteresowanie:
-Czesc,co tu robisz?
>Przyjechalam na wakacje
-Masz jakies plany?
>Jeszcze nie wiem
-Jestes tu sama?
>Tak
-No nie pierdol! 😀
Po tym MOCNYM wejsciu mimo wko nie odeszla od razu,ale dla goscia wydawalo sie to bardzo naturalne…
Tekst „Bzykasz sie czy trzeba z tobą chodzić?” po pijaku do jakiejś laski, ale nie ja.
Albo mój kumpel, siedzimy 4 mwtry od lasek i on zaczął coś do nich gadać ja mówię, żebyśmy podeszli i z nimi pogadali/poderwali, a on „pogadamy i jak już będa chciały samne przyjdą”
No i mój do koleżanki dla jaj: „Cześc mała czy chciałabys się spocić w występie rekalmowym?” więcej nie pamiętam 🙂
Ogólnie uważam, że te wszystkie wyuczone teksty na podryw są żałosne, a w najlepszym wypadku słabe, tym bardziej jeśli na wstępie komplementują kobietę, bo jestem zdania że jeśli dziewczyna jest mega atrakcyjna to słyszy tego typu teksty milion razy na imprezie więc oryginalni na pewno w tym momencie nie jesteśmy. Najlepiej zaczynać rozmowę odnosząc się do jakiejś sytuacji która ma miejsce w danej chwili a jeśli komplementować to cechy charakteru które nam odpowiadają w potencjalnej partnerce( aczkolwiek to później) a na wstępie jakieś detale z jej ubioru, to naprawdę działa, bo teksty w stylu: jesteś śliczna są dla mnie strasznie banalne 😉
do Pablo:
milion razy slyszy i co z tego?
a slowo czesc 2 miniliony razy i przechodzi
to co sie dzieje teraz w zgadywaniu co jeszcze nie uslyszala oznacza dla mnie needy lizanie tylka by jej zaimponowac
jesli powiem jej ze jest ladna i slyszala milion pierwszy tonie oznacza ze odpadam ale ze wypowiadam to inaczej i jestem innym mezczyzna niz tamci…