Witaj,
Dziś będzie o tym jak odzyskać żonę, gdy ja zdradziłeś. Nie wnikam czy miałeś powody do zdrady, czy zdrada była „wypadkiem” po pijaku, czy też od długiego czasu miałeś romans na boku i żona się o nim dowiedziała. Zrobiłeś źle, natomiast moją rolą nie jest Cię osądzać czy linczować, tylko pomóc Ci odzyskać żonę (i jej uczucia). Zakładam też, że Twoje intencje są szczere i nauczony tym doświadczeniem, pragniesz skruszony wrócić do żony. No i nie stać się recydywistą 😉
Oczywiście każdy przypadek jest trochę inny, ale na szczęście wszystkie przypadki zdrady mają część wspólną (wspólny mianownik) i to o tym Ci opowiem. Uwaga, te wskazówki niekoniecznie są etyczne, moralne i wzniosłe. Weź to pod uwagę. I jeśli w komentarzu zaczniesz pisać umoralniające teksty np. jaka to zdrada jest zła, a ja sam to w ogóle skończę w piekle – to jedyne co sobie gwarantujesz, to dożywotni ban na moim blogu. Pamiętaj też, że ten artykuł skupia się na sytuacjach, gdy żona czuje jeszcze coś tam do Ciebie. Dużo zależy, czy żona jest bardzo zraniona Twoją zdradą, czy mniej. Lecimy po kolei:
1. Zwalaj winę na wszystkich innych, a przede wszystkim na kochankę.
To był tylko splot nieszczęśliwych okoliczności. A w ogóle to byłeś pijany. Mów „Nie byłem sobą. Ja tak naprawdę myślałem o tobie, resztką świadomości myślałem o tobie w trakcie… czułem się dziwnie, może to ona mi czegoś dosypała??”. „Nie byłem sobą, tylko dlatego do czegoś doszło… Świadomie nigdy bym Cię nie zdradził…”.
2. Mów jej to co ona chce usłyszeć.
Ona chce usłyszeć ciebie skruszonego. Chce usłyszeć, że Twoja zdrada to był jakiś „wypadek przy pracy”, że tak naprawdę ją kochasz cały czas itd. Ale wiesz, to jest testosteron, męska, zwierzęca siła prymitywna. Czy ona chce usłyszeć – „Słuchaj, ona obciągała mi tak jak Ty nigdy tego nie robisz i ruchałem ją tak ostro, że aż jej sperma uszami tryskała”. No raczej żona nie chce tego usłyszeć. Mam rację?
3. Wszystkiemu zaprzeczaj, jeśli dowody nie są wiarygodne, albo żona zna tylko poszlaki.
Powiedz, że to nieprawda. Mów „to ta ździra Anka wszystko sobie wymyśliła, po tym jak jej odmówiłem spotykania się z nią. Wiesz jaka ona jest? Zazdrości Ci, ponieważ sama nie potrafi sobie stworzyć prawdziwego związku i to z zawiści wymyśliła taką bajeczkę, aby wbić klina między nas!! Jak jej powiedziałem, że nie będę się z nią spotykał to jej odpierdoliło. Jak usłyszała, że mam ciebie i nie będę z nią, to powiedziała, że będę tylko jej albo żadnej innej baby. Ona jest jakaś pojebana!!”
Pokazuj żonie, że to ta wredna ździra jest rozbijaczką związków i szczęśliwych rodzin.
Gdy żona Ci powie, dlaczego z nią o tym najpierw nie porozmawiałeś, to mów „Słuchaj chciałem to rozegrać na spokojnie, aby nikogo nie urazić. Chciałem ją uspokoić. Myślałem, że jak popiszę z nią, spokojnie to ona odpuści.Podejrzewałem, że jeżeli odpiszę jej gwałtownie np. „Słuchaj, odczep się ode mnie, ja mam zonę”, to jej odpierdoli i jeszcze obleje mnie lub Ciebie kwasem gdzieś w ciągu dnia, na osiedlu.”
Albo „Wiesz co? Ona mi powiedziała, że jak z nią nie będę, to się potnie, albo rzuci z dachu, no to co miałem robić? Starałem się ją uspokoić. Myślałem, żeby tak łagodnie ją odizolować. A tu jej po prostu odpierdoliło, to jest jakaś psychiczna panna „. Wstrząśnij swoją żoną skutecznie. „Ona pewnie myślała, że mnie odbije od ciebie. Sprawi, że przestanę cię kochać, ale jej się nie udało…”.
To może być ściema totalna, ale potrzebna do tego, żeby uratować małżeństwo.
4. Nie dolewaj oliwy do ognia.
Jeśli widzisz, że ona zaczyna się nakręcać, to nie dolewaj oliwy do ognia, nie polemizuj za bardzo z nią (to nic nie da) tylko powiedz „Tak, kochanie, masz rację. Jaki ja byłem głupi. Ty jesteś mądra. Ty wiesz, że przecież ta panna to wariatka, czyż nie?”
Powinieneś to po prostu uciszać, a jej gniew przekierowywać w inną stronę. Zwalać bezwstydnie winę na czynniki zewnętrzne. I mówić o tym, jak to Cię wiele nauczyło, jak musisz teraz uważać na różne dziwne kobiety. I że już nigdy więcej do czegoś takiego nie dopuścisz. Nie przejmuj się tym, że to głupio brzmi, ważne, żeby zadziałało. Nie ma tutaj super idealnego mądrego wyjścia. Logiczną rozmową żony nie przekonasz.
Czasem najgłupsze rzeczy pomagają. Tu masz trafić na to co ona chce usłyszeć od Ciebie w takiej sytuacji i to powiedzieć, aby uspokoić jej emocje. A nie zastanawiać się – czy to co mówisz ma sens, czy nie?
„jaki ja byłem głupi? tak się dałem jej zmanipulować, a Ty od razu wszystko rozkminiłaś… to prawdziwe szczęście, że jesteś taka mądra…”. Albo „byłem pijany, wiesz, jakie to dla mnie było obrzydliwe? Nie wiem jak to się stało, pamiętam jak przez mgłę… tak jakbym przez alkohol stracił kontrolę…”
Musisz to powiedzieć, jakby to było autentycznie. Nie masz sobie przy tym jaj robić, to ma wyglądać spójnie. Być może musisz być przy tym trochę aktorem.
5. Obracaj część jej zarzutów w żarty. (opcja)
Niektóre z jej zarzutów możesz rozbroić humorem (nie wszystkie). Ewentualnie dać pierwszą zabawną odpowiedź, a potem mówić poważniej. Np. ona „I co? dobrze ci było jak ci robiła loda?” Ty: „Wiesz w sumie to było ok, ale to tylko dlatego, że wyobrażałem sobie, że to ty go robisz :)”, ona „Aha, akurat weź nie pierdol!”. Ty „Ok, no dobrze, żartuje. Generalnie to było mega słabo, nigdy bym nie chciał tego powtórzyć…”
6. Miej dobrą odpowiedź na jej pretensje
Jak Ci mówi „Nie chcę być więcej oszukiwana”, „Nie mogę Ci zaufać”, „Nigdy Ci już nie zaufam!”. Takie teksty trzeba umieć przeramować, rozbroić i sformułować, aby to pracowało na Twoją korzyść. Jak to zrobić, to masz przykłady w moim poradniku www.JakOdzyskacByla.pl
7. Wzbudzaj w niej poczucie winy (opcja)
Wywołanie w niej poczucia winy (przykład jeden z setek „to nie moja wina, ja byłem tylko małym zagubionym facetem, którego skusiła zła kobieta, gdybyś np. opiekowała się i rozmawiała ze mną częściej to bym do tego nie doszło… Jak Ty dbasz o domowe ognisko? Czy na pewno jesteś dobrą żoną? Gdybyś była bardziej opiekuńcza to… „). To tylko opcja, ale znając swoją żonę pewnie wiesz, czy jest ona podatna na tego typu teksty.
„Ja tyle pracuję/chodzę na kursy X, A ty tego nie widzisz skarbie i nie mogę liczyć na twoją pomoc. Ja szukam pomocnej dłoni, a żona nawet mi jej nie chce podać… pewnie nigdy mnie nie kochałaś? Ja chcę zmienić wszystko, stać się prawdziwym facetem… Ale potrzebna mi jest twoja pomoc…” itd.
Podsumowanie: W pierwszym etapie nie daj się wciągnąć w wielką DRAMĘ. Mieszaj to wszystko razem i obserwuj po czym ona się uspokaja… raz uderz w skruchę, raz bądź zabawny, raz przeproś, a potem zwal winę na kochankę. Potem powiedz jaka ona jest wyjątkowa i że tego wcześniej AŻ TAK JASNO nie widziałeś, przytul ją, uśmiechnij się. Dopiero potem możesz wprowadzać LOGICZNE argumenty na niekorzyść rozwodu: dzieci, kredyty hipoteczne, biznes, itp.
Adept
ps. jak wszystko dobrze zrobisz to będziesz miał efekt jak czytelnik mojego poradnika „Jak Odzyskać Byłą”:
„Cześć, Poniżej mój feedback odnośnie „wyłgania się” po zdradzie. Wszystko skończyło się po mojej myśli, a nawet dużo lepiej niż moje najśmielsze oczekiwania.Wszystko robiłem według wskazówek i w czasie zanim zdążyła ochłonąć.W sumie żona czuje się teraz bardziej winna niż ja. Poza tym o dziwo jeszcze nigdy tak dobrze nie miałem w związku.Tak jakby było potrzeba jej takiego bodźca. Żona prewencyjnie tak mnie”zapina”, żebym nawet nie pomyślał o następnym skoku w bok. Dzięki za szybką poradę i pozdrawiam, Romek”
ps2. To oczywiście tylko mały wstęp do kwestii jak odzyskać żonę po zdradzie.
7 komentarzy
Zajebiste rady, Adept – jestes mistrzem!!!
Ja zawsze w zwiazku powtarzam ze jak facet ma w domu to czego potrzebuje to nigdy nie pojdzie na bok 😉 Prewencyjnie dziala to swietnie na moja korzysc.
Ty szatanie genialny 🙂 Nie mam jeszcze żony, ale takie artykuły, to jest miód na moje uszy i oczy 🙂
A mam takie pytanie, co zrobić kiedy się zdradziło potencjalną dziewczynę ? Czy można tutaj coś zrobić ? Wiem ze to brzmi głupio, ale chodzi mi o coś takiego… jest dziewczyna która chce z Tobą być, a Ty wybierasz inną… później się okazuje ze z inną nie wyszło i chciałbyś spróbować z tą pierwszą ?
Zasada jest ta sama
Tak myślałem, dlatego sobie przypomniałem o tym artykule…
Kiedyś już przez coś takiego przechodziłem… ale dziewczyna kazała mi wypier….
To wszystko zależy, jak bardzo zostało urażone jej ego… ale w takich sytuacjach zawsze jest ryzyko, ze kobieta będzie chciała się zemścić… w stylu nie chciałeś mnie ch*ju to teraz Ci pokaże…
Ostatnio przyjąłem taką strategie, że nie działam na gorąco… pisze jakiś tekst, a czytam go na drugi dzień i dopiero wtedy decyduje się czy go wysłać czy nie…
W rozmowie z kobietą kieruje się zasadą, czy facet sukcesu aż tak bardzo by się tłumaczył i starał ?
Myślę ze tutaj dobrą strategią, może być opracowanie sobie pewnego planu działania, tak jak to ma miejsce podczas rozprawy sądowej. Napisać na kartce wszystko co się chce powiedzieć i dać to nawet komuś do przeczytania, jak on to odbiera, tak to wygląda z zewnątrz… Żeby się nie wciągnąć w jakaś burdę, bo wtedy bardzo łatwo jest stracić kontrolę nad sytuacją…
Nie jest możliwe odzyskanie kobiety. My nie zapominamy . Rozmawiajcie z nami; tak, jak mężczyźni nie odczytujemy niemych słòw. Byłam kobietą, jaką opisujesz Adept i bardziej intuicyjnie budowałam więź, dawałam wolność czasu i swobody, nie ograniczałam i chwaliłam swego mena tak, że inne panie pukały sie w czoło. Czułam wdzięczność za jego udział, wsparcie . I nagle jego nowi koledzy w pracy….
nie ukryjecie niczego. Kobiety często przymykają oczy ze względu na dzieci ale nauczone waszych kłamstw zaczynają was naśladować, uczą sie kłamać, zaczynają korzystać z życia…
Za rok, miesiąc tajemnice wypłyną w postaci np spotkanej dziewczyny, maila, anonimu, wpadki internetowej….kobiety czują sercem i wyłapują najmniejsze niuanse w zachowaniu. Skoro kłamałeś, szukałeś zdrady, obarczyłeś żonę odpowiedzialnością za rodzinę aby samemu używać życia to kobieta się zmienia.
Zaczyna bardziej o siebie dbać, stygnie względem swego mena, milknie bo już sie nagderała, nie inicjuje sexu ale szczuje bielizną przed wyjściem….i przeszukujecie internet pytając O CO JEJ CHODZI? DLACZEGO TAK OZIĘBŁA. Wasza pewność znika, a szaleje zazdrość, że ktoś gdzieś czeka na nią….za pòźno….
Generalizujesz swoj przypadek na wszystkie inne. „Nie jest możliwe odzyskanie kobiety. My nie zapominamy „, my, my , my. Mów za siebie, anie za caly ród kobiecy 🙂
Zapomniałeś jeszcze ?ze kobiety sa podstępne . I potrafią z taka dziewczyna porozmawiać , zastraszyć itp . Czasami te kochanki wysyłają te SMS , zdjęcia , a czasami zwabiają kolesia do siebie właśnie po to ,zeby ta żona – dziewczyna przyłapała zdrajce na gorącym uczynku . Sa teraz rożne programy do szpiegowania niewiernego chłopa .