Dziś dla moich czytelników udostępniam krótkie nagranie (13 min.), kolejny fragment z Biblii Uwodzenia.
Wiem, że wielu z was mieszka w małych miejscowościach i macie problemy z podrywaniem dziewczyn. Małe miejscowości mają swoją własną specyfikę, praktycznie wszyscy się tam choć trochę znają.
Dlatego trzeba trochę zmodyfikować swoje metody i dostosować je do warunków lokalnych 🙂 Postanowiłem Ci to ułatwić i udostępnić fragment mojego poradnika „Biblia Uwodzenia”.
Jest to wstęp do specyfiki uwodzenia kobiet w małych miejscowościach.
Dowiesz się m.in.: na co uważać, jak zachowywać się, gdy widzisz swoją ex albo dziewczynę, którą próbowałeś podrywać.
Jeśli masz swoje pytania, uwagi – napisz mi je w komentarzu. Pomogą na przyszłość wzbogacić moje porady o tematy szczególnie istotne dla osób w takich miejscach.
zapraszam do oglądania i pozdrawiam
Adept
3 komentarze
….,konkretnie i na temat…:),napisz kilka słów o uwodzeniu za granicą,byleś na szkoleniu w Anglii i ciekawi mnie jakie są różnice i jak to tam wygląda z kobietami…:)
pozdrawiam….
no brawo; mieszkam w małej miejscowości i zgadzam sie z tym co mówisz w 99%(jedynie niekoniecznie jest taniej w małych miejscowościach z powodu braku konkurencji).Ale ogólnie to twarde stąpania po ziemi,superrealistyczne
Małe miejscowości są specyficzne. Niby kobiet jest dużo, ale odnoszę wrażenie że są „pochowane” :). Tym bardziej, iż wielu moich znajomych ma właśnie partnerki z tych okolic, a nie z dużego miasta znajdującego się 30km i więcej. I tu kłania się moje pytanie. Pomijając kwestię podrywu kobiet na jednorazową przygodę… jak w małej miejscowości szukać kobiet na coś więcej? Tu na miejscu nie ma klubów, może trafi się jakaś pizzeria, restauracja, pizzeria to wszystko. Sam uczęszczam na sztuki walki, a także próbowałem innych kursów i nikogo nie ma dookoła. Słyszałem teorię, iż dobrze jest regularnie chodzić do kościoła, bądź odwiedzać różne sklepy ;). Co o tym Adept myślisz, a może masz sam jakieś propozycję. Czy pozostało tylko wyjechać do dużego miasta?