Przedwczesny wytrysk.
Jest to problem dla wielu facetów. Dla mnie też był na początku. Opowiadałem o moim pierwszym razie w filmie „Uwodziciele” z 2010 r. i w starych wpisach na blogu. Na szczęście istnieją pomocne techniki, aby temu zaradzić. Kilka podstawowych omawiam w poradniku „Kontroluj Wytrysk i Usuń Impotencję” wraz z nagraniami hipnotycznymi na podświadomą kontrolę wytrysku. Natomiast dzisiaj chcę Ci opowiedzieć o innych sposobach i mniej znanym podejściu do tego problemu.
.
1. Jednym z nich jest „pauza”. Czyli coś czego nie robi wielu gości, bo naoglądało się zbyt wiele pornosów. A na nich seks wygląda jak drążenie młotem pneumatycznym. Tylko, że gdy masz problemy z kontrolą wytrysku, to zwiększając tempo wytworzysz zbyt dużo podniecających bodźców i po sprawie. Także, dla dziewczyny walenie jak dobosz w bęben NIE ZAWSZE jest tym czego chce. Sporo facetów myśli, że tak wygląda dobry seks, ale to tylko jeden z wielu wymiarów seksu.
Dobrym sposobem w tej sytuacji jest zwolnienie a wręcz pauza. Np. ona leży na plecach, a Ty jesteś na niej. Wkładasz go i w niej trzymasz. Trzymasz go w środku, głęboko i nieruchomo. Zatrzymujesz akcję jak na stopklatce. Patrzysz jej głęboko w oczy i nawiązujesz swego rodzaju więź. Możesz mówić do niej (co mówić w takim momencie to opisuje np. w Sekrety Hipnozy Erotycznej) i patrzyć jej w oczy. A cały czas jesteś zanurzony wackiem w jej cipce. Nie ruszasz się. Wychodzisz poza typową „mechanikę” seksu. Ty czujesz ją, ona czuje Ciebie. Budujesz oczekiwanie. Przerywasz wzorzec. Może ona sama zacznie się ruszać, ale Ty tylko trwaj w tej chwili i się w niej zatapiaj. Możesz wepchnąć go głębiej, możesz trochę pobujać się na boki. Pozwala Ci to ochłonąć i odsunąć wytrysk. Taki krótki moment też jej się może spodobać.
Prawdopodobnie Twoja kobieta się nie połapie, że robisz to po to, aby nie skończyć za szybko.
Jeśli jesteś głęboko w kobiecie i robisz kilku – kilkunasto sekundową „pauzę”, to idealna pora, żeby szeptać jej zmysłowo do ucha jak wspominałem wcześniej. Odwraca to uwagę od Twojej „sprawności” penisa, a skupia jej uwagę bardziej na innych kwestiach jak kontakt wzrokowy, ogólna intymność, czy szeptanie do ucha. A to pomaga z przedwczesną wytryskiem. Nie musisz cały czas pompować przód i w tył.
Natomiast dajesz jej do zrozumienia że masz kontrolę i wiesz co robisz. Rządzisz i dominujesz w sypialni. Ona będzie chciała przejść do innej pozycji. A Ty spojrzysz jej w oczy i powiesz:„Nie teraz. Zostań tutaj i ciesz się chwilą i tym uczuciem”. W tym momencie możesz się z nią trochę droczyć na kilka sposobów. Nie ma tu żelaznych reguł. Nie ma też nic złego w nagłym zahamowaniu i cieszeniu się tym całym procesem.
Czasem możesz nawet zażartować, ona będzie chciała poruszać swoimi biodrami, a Ty powiedz jej że nie, bo teraz jest czas na rozmowę o pogodzie. I ona zacznie się śmiać. Seks nie musi być non stop poważny, ale też nie nie śmiej się non stop, bo to zabije napięcie seksualne.
.
2. Drugi sposób:
Gdy wyciągniesz wacka, żeby odsunąć swoje myśli od przedwczesnego wytrysku, możecie położyć go na jej łechtaczce i ocierać nim o nią, pomagając sobie palcami. Albo możesz złapać za głowę swojego fiuta i wsadzić jej tylko kawałek. Wkładasz i wyciągasz go. Kobieta myśli, że lubisz się tak bawić, droczyć się, budować napięcie i że znasz się na rzeczy. Wkładać tylko trochę, a raz na jakiś czas włożyć go szybko do końca. Pozwoli Ci to ochłonąć i zachować kontrolę wytrysku, a kobieta będzie myśleć, że to wszystko jest po prostu częścią zabawy. A do tego pewnie będzie to również dla niej całkiem nowe doświadczenie. Coś do czego nie jest przyzwyczajona.
„Chcesz, żebym powoli wkładał i wyciągał z Ciebie mojego kutasa, prawda?”. Ona zapewne powie, że tak. I wtedy możesz to zrobić bardzo, bardzo powoli. Dziewczyna pomyśli sobie, że torturujesz ją przyjemnością, a nie że robisz to dlatego, że walczysz z nadchodzącym wytryskiem 🙂
Jest spora szansa, że Twoja dziewczyna jest przyzwyczajona do gości, którzy oglądają kupę pornosów, a potem jadą ostro, bo tak im się wydaje, że wygląda ostry seks. I czasem to prawda, ale nie zawsze. A Ty chcesz się wyróżniać się na tle innych.
W czasie pauz możesz dodać „Zabranianie jej podniecenia”. Powiedz np.: „Powiedziałem, że nie powinnaś się podniecać. Przestań się podniecać. Zabraniam Ci teraz”. Takie gadki na „nie” i „przestań” fajnie działają na kobiety. To jak tama wokół której gromadzi się seksualne napięcie, aby w którymś momencie wybuchnąć.
.
3. Zmiana stymulacji
A jeżeli już naprawdę nie możesz wytrzymać, to go wyciągnij i zajmij się nią oralnie. Tym sposobem odzyskasz równowagę. Kobieta nie pomyśli sobie, że robisz to dlatego, że byłeś na krawędzi wytrysku, tylko że się z nią droczysz. I że robisz to na własnych warunkach, prowadzisz, jesteś kapitanem tego łóżkowego okrętu. Tworzysz całe to doświadczenie. Kobieta nie wie na początek, co się naprawdę dzieje, ale jej się to podoba. Oczywiście jest też pora i na szybkie, ostre rżnięcie. Ale to już inna historia 🙂
To tyle na dziś. Oto moje słowo na niedzielę. Dajcie znać czy chcecie jeszcze inne triki łóżkowe.
Adept
UPDATE: jeśli chodzi o wspomaganie się chemią – prezerwatywy ze środkami zmniejszającymi wrażliwość np. Durex Performa, oraz leki/substancje dodawane czasem do produktów typu viagra np. substancja Dapoksetyna z grupy leków SSRI. Np. tu poniżej do kupienia na ulicach Bangkoku. 2 w 1 😉
7 komentarzy
Mi pomogło w walce, trwającej chyba 2 lata, z przedwczesnym wytryskiem, to że spotkałem się z kobietą z internetu która na żywo mi się nie spodobała, no ale był seks ( bo to seks spotkanie było) i to uwolniło moja głowę. Okazało się że wszystko było w psychice i teraz głęboko wierze że przy atrakcyjnej dziewczynie miałbym luz, no ale jeśli dalej nie to lepiej doedukowywac się postami takimi jak ten 🙂
Oczywiście, że chcemy 🙂
liczyłem na jakieś chemiczne środki , mi to pomaga viagra, też opóźnia i alkohol , w czasach młodości nie chwaląc się mogłem 5h non stop.
Metody sa 2:
1. opisana tutaj, polegajaca na kontrolowaniu seksu: zwalnianie, wychodzenie, zmiana pozycji, minetka
2. wspomaganie sie chemia, czyli prezerwatywy z lidokaina, chociazby Durex Performa 😉
jak juz mowimy o chemii to sa jeszcze pastylki zmniejszające libido, bodajze ze skladnikami SSRI, ale dobrze nie pamietam.
No pewnie, dawaj więcej!
Panowie, jaki środek nawilżający polecacie do seksu analnego?
Dodam, że zależy mi na tym żeby był bezpieczny dla prezerwatywy.
Macie coś sprawdzonego?
Ja ze swojego doświadczenia wiem, że wszystko siedzi w głowie. Jak psychika Ci szwankuje to może się zdarzyć (ale nie musi), że środki typu Viagra nie pomogą, bo one uaktywniają to co trzeba, kiedy jesteś silnie podniecony. Ale jeśli Ty się zbyt bardzo przejmujesz, odczuwasz presję, w mózgu masz setki nie potrzebnych myśli to sygnał związany z podnieceniem zostaje przez to zakłócony i faja może Ci nie stanąć, nawet po 2 tabletkach Viagry. Nie ma złotej rady dla wszystkich, ale najważniejsze by się przełamać i odbudować pewność siebie.