Oto moja kolejna rozmowa z bardzo seksowną dziewczyną (okolo 2 lata temu).
Poznałem ją wychodząc z solarium na ulicy. Porozmawiałem 5-10 minut i chciałem wymienić się kontaktem na spotkanie, lecz ona nie chciała dać mi swojego numeru telefonu. Zrobiłem więc mój patent „potrójne uderzenie” oraz mój gambit na sytuacje gdy dajesz kobiecie swój numer telefonu i dodatkowo dałem jej swoją spec-wizytówkę z usługami odkochiwania http://www.psychoregeneracja.pl.
Tego samego dnia dostaję od niej smsa.
Ona: Halo ? Panie trenerze psychorelaksacji 🙂 … często tak rozdajesz swoje wizytówki kobietom na ulicy ?
Odezwała się sama, tzn. ze jest zainteresowana, a mogła nie chcieć dać mi numeru do siebie z kilku powodów m.in.:
– nie czula sie komfortowo na ulicy,
– musiala mieć poczucie, ze to ona o wszystkim decyduje,
– musiala sobie to wszystko przemyslec na spokojnie w domu,
Niezaleznie od tego, na jakims poziomie musialem byc dla niej atrakcyjny.
Ja: Min. 50 razy dziennie 🙂 albo jednej kobiecie, która jest pelna uroku 🙂
Panno Iwono, czy usmiech na twarzy pojawia sie na widok psychorelaksacyjnej wizytówki , czy tez przyda Ci się jeszcze 5 ? 😉
Ona: Hm … ? , 🙂 … , usmiech jest, a te 5 kolejnych wizytowek to moze dla kolezanek z pracy ?
Ja: Jesli potrzebują 🙂 ale ja nie mam nic zeby u mnie byl usmiech, nic co by mi ciebie przypominało… Wiec mozesz mi wyslac jakąs twoją seksowną fotkę, zanim bedziemy sie mogli spotkać 🙂
Ona: O … ? Odwazna propozycja, ale przykro mi ,mam w swoim telefoniku tylko jedna swoja foto, i czy jest dobra ? , tego nie wiem . 🙂 …
Ja: No to dawaj 🙂 zobaczymy 🙂
Ona: MMS z fotką
Ja: (nagroda dla niej za fotke ) Sliczne zdjecie, teraz bede cie pamietal 🙂 wracam do pracy do 18 codzien do poniedzialku, a co ty robisz po 18 ?
Ona: Jestem jeszcze w pracy, pracuje teoretycznie do 19-tej, a fizycznie to juz roznie bywa, a po pracy to domek, spacerek z pieskiem, i lulu, bo to jutro tez jest dzien pracy , buuu …
Ja: Wiec proponuje, ze jutro wyrwe cie ze szponów codzienności po pracy, co Ty na to ?
Ona: Kuszaca jest ta twoja propozycja, ale do 1- lipca napewno nie bede miala wolnego (braki personalne), a dalej to sama nie wiem,bo pracuje tez w nocy , 🙁 …
Ja: Co za zbieg okolicznosci bo ja tez czasem pracuje w nocy 🙂 Chciec to móc, wymysl coś albo ucieknij z pracy ze mną 🙂 … Moze do tych miejsc gdzie kryja sie najlepsze wspomnienia, a moze po prostu do lazienek lub kfc 😉
Ona: Wspomnienia zostawiam za soba, a lazienki ? calkiem przyjemna propozycja , :- )
No i wszystko jest na dobrej drodze…
Ja: Wiec pytanie pozostaje tylko kiedy ? Niedziela ?
ona: Niedziela dzien jest praca,poniedzialek i wtorek noc jest praca, wolne powinno byc sroda i czwartek, uff …
ja: Uff, to poczekamy do srody. Chyba ze cie odwiedze na przerwie, gdzie pracujesz ?
ona: 🙂 … , nie robie sobie przerw, chyba,ze mam dostawy,wtedy zamykam sklep, prowadze 24h na Pradze .
nastepne dni sobie mijają :
ona: Witaj przystojniaku 🙂 …ach… duzo bym dala,zeby teraz moc poplywac w slonej wodzie, a tak odpoczywam sobie troszke w domku,bo przede mna 2 nocki w pracy,ech … , kurcze, niektorym to dobrze 🙂 … ,dziekuje ci za te cieple slowka,bardzo to mile bylo, i zycze przyjemnego ogladania rozgrzanych sloncem cialek … , 🙂 …
jasne jak slonce ze jej sie podobam…
ja: niestety sms sie nie zachowal 🙁 ale cos o spaleniu sie sloncem
ona: Dzien dobry panie Marcinie :-)… , mam nadzieje,ze slodko spisz jeszcze,tak jak ja wczoraj wieczorkiem,biedny raczku nieboraczku,tak mi szkoda twojego spieczonego cialka,mam nadzieje,ze to nic powaznego,radze duzo nawilzania po opalaniu,a twoje zdjatko oczywiscie doszlo,u mnie jak zwykle,jestem grzeczna;-)…, jest praca i jest domek,to przyjemnego odpoczywania zycze … ,i buziaki na calutki poniedzialek 🙂 …
ja: jakas gierka smsowa z ocenianiem w skali 1-10, niestety sms sie nie zachowal 🙁
ona: Mhm … , panie trenerze , a czy ja biore udzial w jakims ukrytym konkursie o ktorym nic nie wiem ? , i chcesz mnie oceniac ? 🙂 … ,dobrze,niech i tak bedzie … ,mysle wiec ze jest pan oryginalny i interesujacy,odwazny i prowokujacy , a przy tym szalony, zapewne ma pan duzo pozytywnych zalet, ale tak malutko cie znam … 😉 …
jej slowa = pociagasz mnie, ale jeszcze nie dokońca CI ufam i nie czuje się pewnie, nie znam Cie.
Mimo ze Iwona jest w moim typie i uwazam ja za bardzo piękną kobietę, to jak widać wewnetrze ona nie jest swiadoma swojej atrkacyjnosci i nie czuje sie pewnie (przynajmniej przy mnie)
ona: Witam panie trenerze 😉 ,to ja zmierzam sie z codzienna rzeczywistoscia,szkoda,ze dzien tak krotko trwa,zycze duzo usmiechu w goracy dzionek, i buziak jest .
ona: Kochany moj 🙂 … ,a biedny jestes 🙂 … , uwazaj tylko na swoje serduszko , ja odpoczywam sobie troszeczke i szykuje pomalutku swojego synka na wyjazd , uff … , czy facetom tez potrzeba tyle pierdulek co kobietom ?,duza torba i juz brak miejsca, ech … 😉 … , to buziaki …
ja: Ja cie rozruszam na masaz 🙂 ona: Dzien dobry panie trenerze psychorelaksacji,podrywaczu kobiet 😉 … , spie sobie troszke,bo u mnie jeszcze dzisiaj noc pracy z pijakami, ach … oczywiscie,ze za panem tesknie 🙂 …
Mhm … 😉 … , no jest praca,dzisiaj jeszcze chwilke, i przede mna 2 nocki, ach … , a pan trener mocno wypalony po pobycie na plazy ?,to zycze szybkiej regeneracji sil ciala i umyslu , 🙂 … , i buziaki …
w tym czasie bylem tydzien w Sopocie na szkoleniu
Ja: a jakbys mnie zrelaksowala ?
Ona: O widze, ze pan Marcin odwaznie podchodzi do tematu 🙂 … , no coz mysle,ze relaksujacy masaz moglby wiele zdzialac, ale troszke zmeczona jestem i brak mi inwencji tworczych, 🙂 … , ach … ,do domku wracam ,i z pieskiem na spacerek ,itd …,itd …
ja: milego pieskowania, muszę Ci powiedzieć ze ja tez wymagam wyprowadzania, podlewam drzewka i krzewy, tylko przy tobie sie krepowalem 😉
Ona: Ech szalony jestes 😉 … a moze pijany ? 😉 … przyjemnego powrotu do domku, i buziak cieplutki , 🙂 …
Ja: Szalony i pijany tesknotą do takiej jednej czarnulki 😉
Ona: O prosze … , i bajerancik na dodatek 🙂 … , panie Marcinie nie chcialabym marnowac pana cennego czasu, skoro wiec teskno panu do jednej czarnulki,to wybaczy pan, ale nie bede panu przeszkadzac , 🙂 … ,ech … , niektore to maja fart,co za pech … , 🙂 …
flirt…
ja: No sama widzisz 😉 wiesz poznal;em, taka jedną fajną czarnulke … jest dokladnie taka niemadra jak Ty, seksowna prawie jak ja 😉 … a gdy na nią patrze to czuje sie jakis zboczony 😉 to dziwne , ale chyba ona lubi jak ją całuję i przeszywająco patrzę w oczy…
ona: hmmmm
I starczy, reszty mozesz się czytelniku domyśleć, w sumie nie ma tutaj jakiejś wielkiej gry i zadziwiających zwrotów w akcji. Raczej pokazuję Ci tą rozmowę jako przykład tego , ze nie dostałem jej numeru telefonu w dzień (na błyskawiczną randkę tez nie mialem wtedy czasu). A mimo tego poszło potem gładko, zadziała reszta , czyli „Potrójne uderzenie”, gambit i … urok wewnętrzny 😉
„Samczyk alfa” ze swoim wybujalym ego, odszedłby od niej bez numeru, mysląc w głowie „OK, nie chcesz to nie – NASTĘPNA…”. Moja niezdesperowana wytrwałość i doświadczenie pozwoliło mi jednak tą sytuację rozegrać prawidłowo. Oczywiscie, mozna sie spierac czy w czasie rozmowy na ulicy nie popelnilem bledow, bo nie chciala dac numeru telefonu. Moze tak, a moze nie , to tylko gdybanie… W GRZE DZIENNEJ nie wszystko od Ciebie zalezy…
pozdrawiam
Adept
ps. W jaki sposób i co pisać w smsach do kobiet, aby je poderwać znajdziesz tutaj:
www.SekretyUwodzeniaSlowami.pl
3 komentarze
To czy popełniłeś w grze dziennej jakiś błąd ma o tyle znaczenie o ile pojawiałoby się to często. W tym przypadku rozegrałeś to po swojemu i to ona weszła na Twoje terytorium 🙂
Dobry case, dasz się namówić na przybliżenie Twojego potrójnego uderzenia i gambitu? 😀
A.
Potrójne uderzenie:
http://adeptwl.blogspot.com/2009/12/potrojne-uderzenie-technika-adepta.html
Gambit Adepta : to juz dosc stara technika awaryjna –
http://warsawlair.pl/wlf/viewtopic.php?t=162
pozdrawiam
Adept
Świetnie rozpracowana kobieta, widać bardzo duże doświadczenie i obycie w tej tematyce… !!!!!