Witaj czytelniku, dziś już ostatnia część słownika podrywu. Ufff…
Nie jest to takie łatwe, ponieważ sposób w jaki mi piszą czytelnicy, nie mam szerokiego poglądu na daną sytuacje i słowa kobiety. Dlatego często mógłbym interpretować kobiece słowa na kilka sposobów.
Więc na razie to będzie ostatnia część 🙂
A za tydzień przejdziemy do innej tematyki.
Zaczynajmy 🙂
1. Laska czasami z tobą flirtuje, a pozniej mówi „nigdy nie dostaniesz mego ciała”
Jeśli mówi to wtedy, gdy Ty jeszcze nic nie wspomniałeś o seksie itp. to oznacza to, „myślę już o seksie z Tobą, tylko mówię takie głupoty, żebyś nie myślał że jak mi się podobasz to każdy facet mi się podoba i z każdym śpię. Innymi słowy jest to jej obrona przed wyjściem na zbyt łatwą. Jasne?
2. Kobieta nie pytana sama mówi o swoim byłym i dodaje, że ogólnie ma złe doświadczenia z facetami?
To zależy czy opowiada Ci to na randce, czy na imprezie jako koleżanka. Jeśli na randce to prawdopodobnie jej się podobasz. Być może miała złe doświadczenia z facetami, ale która kobieta takich nie miała? Więc nie ma potrzeby żebyś drążył głęboko ten temat, to nie kopalnie odkrywkowa, złota tam nie znajdziesz.
3. „Ja pragnę związku partnerskiego, w którym oboje partnerzy dzielą się obowiązkami…”
„Dlaczego mnie jeszcze nie zapytałeś o chodzenie i kiedy to zrobisz?”
(Sytuacja jest taka, że ja nie chcę pytać o żadne chodzenie, tylko nie chcę jej zranić. Chodzi mi o to, abyśmy zostali tzw. friends with benefits, fuck friends, czy jak to się teraz mówi). No powiedziałem jej, że nigdy, ale jakoś tego nie przyjeła do wiadomości.
Myślę, że w pierwszym zdaniu, ona niczego innego nie miała na myśli ponad to co powiedziała. Rzadki przypadek, ale się zdarza J Po prostu ona chce naświetlić Ci to jak ona postrzega relację z mężczyzną. Ja bym ewentualnie dopytał „co dokładnie masz na myśli?”
W drugiej kwestii jest podobnie. Za dużo kombinujesz. Twoja odpowiedź wydaje mi się trochę chybiona. Jakby nieco nietrafiona. Ale może nie znam szerszego kontektu.
4. Sytuacja następująca – kilka spotkań z dziewczyną, dopiero się poznajemy, chętna na spotkania, często sama się o nie dopomina, w rozmowach mówi, np. że często coś szuka w książkach i papierach itp i dodaje ” to tak ja męża, cały czas szukam tylko jakoś znaleźć żadnego nie mogę” albo rozmawiamy o marzeniach – wymienia wszystkie jakie miała i się spełniły i mówi – „właściwie tylko jedno się nie spełniło – marze o facecie i się mi się spełnić nie chce”. Mówi to raczej z uśmiechem na ustach, ale poważnie. Czy kryje się za tym coś więcej czy tak tylko sobie gada ?????
Jeżeli nie spotykacie się NIE TYLKO jako kolega- koleżanka to raczej bym to interpretował jako jej sygnał zainteresowania Tobą. Jeśli flirtujecie ze sobą to może to jest jej jakaś forma droczenia. Zamiast jak kobieta rozkminiać to godzinami, przejdź do działania kowboju.
6. „Jesteś perełką wśród mężczyzn, a ja nie jestem Ciebie warta”. Czy to a) ściema na „żegnam” b) prośba o komplement?
Możliwe, że jest to określenie typu „jesteś taki miły, ale nie działasz na mnie seksualnie”. Bez całego kontekstu ciężko jest coś więcej stwierdzić.
Jeżeli są z jej strony sygnały zainteresowania to jestem pewny, że to jest kobieta o niskim poczuciu własnej wartości, pragnąca Twojego uznania, komplementów.
7. Dowiedziałem się niedawno że kobieta która bardzo mi się podoba i w której jestem zakochany spytała się koleżanek w pracy czy pasuje jej moje nazwisko. Nie wiem co o tym myśleć ponieważ pracujemy razem i ona czasami ze mną rozmawia i razem sobie żartujemy a czasami traktuje mnie jakbym zrobił jej coś przykrego. Co Pan może mi na ten temat napisać Co ja mam o tym wszystkim myśleć. Dodam że jeszcze nie byliśmy razem na żadnej randce chociaż parę razy chciałem ją zaprosić ale zawsze odmawiała.
W pierwszej chwili pomyślałbym, że to jest jej sygnał zainteresowania Tobą. Ale jest tu kilka innych czynników. Być może ona pytała koleżanki żartem, a Ty to zinterpretowałeś na poważnie. Być może śmiała się z tego i Twoich uczuć czyli z „cichego wielbiciela”.
Ale być może ona Ciebie chce, a Ty jak piczka robisz przy niej maślane oczy i wychodzisz na dzieciucha. Gdy ona chce konkretnego faceta. Może Twoje próby wyjścia z nią na randkę były niezdarne ,a być może ktoś był obok i ona nie chciała, żeby się ten ktoś dowiedział. Zbyt dużo tu niewiadomych.
8. Poznałem dziewczynę prze internet. Po dwóch tygodniach znajomości zaproponowałem spotkanie. Przyznała się że się z kimś od tygodnia spotyka, ale mimo to chce ze mną dalej pisać i spotkać się ale tylko koleżeńsko. Na spotkaniu było spoko, rozmawialiśmy o pierdołach w sumie, ale cały czas wydawała się być zainteresowana. Na koniec spotkania przyznała że było miło, jednak wspomniała raz jeszcze żebym nie zapomniał o tym że kogoś ma. Jak myślisz Adept, warto to kontynuować?
Myślę, że ona traktuje Ciebie jako plan awaryjny, gdyby nie wyszło jej z tym innym facetem. Idź dalej poznawaj inne kobiety, z nią od czasu do czasu podtrzymaj znajomość, ale też traktuj ją jako plan B, albo plan C.
9. A ja znam taką co poszła z jednym w klubie ledwo co poznanym, a mi mówiła że na drugim spotkaniu seksu nie będzie albo mówiła, że mam być jej chłopakiem na pewno bym się z nią nie związał.
Kobiety jednym mężczyznom mówią jedno, innym drugie. Zależy jaki masz wizerunek i kogo ona w Tobie widzi, czy potencjalnego chłopaka, czy potencjalnego faceta do seksu. Tobie mówiła, że seksu nie będzie na drugim spotkaniu. Co oznacza: albo jej nie pociągasz, albo częstsze „seks będzie dopiero wtedy gdy będziemy w monogamicznej relacji”
10. Byłem z kobietą w związku a ona po kilku miesiącach na moje propozycje spotkania odmawia, mowiac ze nie ma czasu, nastepnym razem ze musi sie uczyc, potem ze spotyka sie z przyjaciółką. Ja odpusciłem juz nie proponujac spotkan, a za jakis czas ona do mnie, ze cos czuje do mnie i chce sie spotkac. Co to moglo oznaczac?
Być może byłeś planem awaryjnym, kimś kogo ona może zawołać jak jest potrzeba, ale nie jest kimś ekscytującym na tyle, żeby z nim się spotkać. A może spotykała się z kimś innym i teraz to się skończyło, więc odświeża znajomość z Tobą. A może faktycznie nie miała czasu?
Zależy jaki wcześniej mieliście związek. Może to był tylko platoniczny? Albo Tobie się wydawało, że to związek, a dla niej to była tylko przyjaźń ? Ja nie wiem.
To już dziś na tyle. Za tydzień zmiana tematu i kolejne ciekawe zagadnienia z uwodzenia.
Pozdrawiam
Adept
17 komentarzy
Dzięki za pomoc 😉
do 6tki dopiszę – to było Na środku ruchliwego deptaka. Raz mówi, że mnie przez 2 godziny próbowała zniechęcić, czasem „dokopać” żeby zbłaźnić, a ja się tylko uśmiechałem i nic sobie z tego nie robiłem. Jeszcze mówi, Że jestem najbardziej zdeterminowanym facetem jakiego zna, ale ona się mną zabawiła. Jak ja powiedziałem, że też się nią zabawiłem (nic mądrego nie przyszło mi do głowy), to się odwraca, idzie siąść na ławkę i płacze. I potem rzuca tym tekstem o perełce i że nie wiem kim ona jest (od razu się domyśliłem, że „panienką”). I gada „Masz mnie poderwać”, no i wtedy pół ulicy się puka się w głowę. Kompletnie się wtedy pogubiłem.
tfu, miało być „odpornym” a nie „zdeterminowanym”. Zdeterminowany to z innej sytuacji z inną kobietą:D
Wiedza, zaiste bardzo przydatna. Nie ukrywam, że po przeczytaniu wszystkich części „słownika” pewnie nie wybrnąłbym z…. paru sytuacji.
Temat nawet ciekawy bo można się wiele dowiedzieć jak odczytać zachowania kobiet tzw. tutaj jak interpretować wypowiedzi, a pomysł z „subtelnymi oznakami zainteresowania” to też ciekawy temat i dobrze by było jak by powstał jakiś e-book obszerny na ten temat, bo myśle ze te dwie sprawy które tu opisujesz i oznaki zainteresowania są ze sobą bardzo powiązane.
Poprzez zrozumienie tego wszystkiego uczymy sie odczytywać komunikacje od kobiet, której tak często nie rozumiemy, więc pomysł na to bardzo dobry.
„pragnę związku partnerskiego …” czyli jestem kobietą nowoczesną albo feministką, chcę abyś zajmował się obowiązkami domowymi dzieckiem itd a ja bedę się rozwijac zawodowo chodzić na spotkania takie czy inne a ty masz siedzeić w domu no i jesteś raczej materiałem na mojego pantoflarza a nie romantycznego kochanka. Może troche przerysowane ale coś w tym stylu to oznacza z mojego doświadczenia.
No i drugie ” … mam złe doświadczenia z facetami … ” – byłam łatwa i naiwna dostałam kopniaka w … albo już się wyszalałam a teraz szukam stabilizacji czyli teraz już bedę mądrzejsza czyli nie jesteś dla mnie materiałem na kochanka ale na pantoflarza coś jak w opisie powyżej.
Fajnie sie to czytalo dobra robota Adept
Witaj Adept.
Mam nadzieje, ze to przeczytasz. Jestem z dziewczyną już jakiś czas i sie zalozylismy, kto pierwszy wymieknie i bedzie chcial sie calowac. Mozesz poradzic, jak jej „pomoc” w tym, zeby przegrala? Ogolnie, to wiem, jak zrobic, zeby dzewczyna chciala sie calowac, ale ona jak sie zalozyla, to tak szybko nie wymieknie. Wiec jesli mozesz, to prosze o jakas pomoc.
Witaj, adept, może do końca nie jest to związane z kontekstem „co ona miała na myśli?”, choć nieco moja rozterka o to zahacza. Spotykałem się z dziewczyną – skończyło się „układem łóżkowym”, lecz po tym – unika ze mną spotkań tłumacząc to takim oto zdaniem: „na jakiś czas nie chcę ciebie widzieć”. Czy to oznacza, brak chemii, czy też pozostawienie furtki…aha między nią a mną jest 14 lat różnicy…nie zależało mi jedynie na zaciągnięciu jej do łóżka…
pozdrawiam/odpowiedz
„Jesteś dziwny” Jak to odbierać?
Albo gdy dziewczyna wstaje dosyć spłoszona, gdy popatrzę się dłużej (bez podtekstu seksualnego) jej w oczy, a za plecami komentuje to swojemu chłopakowi jako „denerwujące, specyficzne miny”?
zachowujesz sie dziwnie nienaturalnie dla niej byc moze nerwowo?
Nie, generalnie jestem opanowanym człowiekiem.
„Nie wiem czemu, ale jak mówię lub myślę o tobie, to mogę sobie ciebie wyobrazić jedynie w takich ciemnościach”
„Jesteś trochę jak modliszka, a wiesz co modliszki robią? Uprawiają seks, a potem samica pożera samca”
po dziwnej sytuacji która miała miejsce podczas wymieniania spojrzenia
„Masz zabójcze spojrzenie”
A ja miałem taką sytuację- zaprosiłem (ładną, wartościową, chyba wychowaną w starym stylu- jak ja 😉 ) dziewczynę na studniówkę. Ona najpierw się uśmiechnęła, potem zaczęła mówić że bardzo chętnie poszłaby itp. itd. ale nie wie czy będzie mogła (18nastki kuzynki, bodajże brata…)
Dzień później podchodząc do mnie nieśmiało się uśmiecha i mówi że omawiała to z rodzicami (ma 16 lat, ja 18) i wgl. … I że niestety nie może pójść (z powodu terminów i nie wiem czy nie było między wierszami mowy o rodzicach)… Przeprosiła, wyraziła nadzieję że znajdę jakąś partnerkę na 100dniówkę i … powiedziała że jeśli będę miał ochotę pójść na imprezę w innym terminie, to z chęcią by poszła…
I teraz pytanie za 589 punktów- był to delikatny kosz czy też jest zainteresowana, ale NAPRAWDĘ nie da rady pójść na tą 100dniówkę?
PS Dodam że jak mnie zauważa to się uśmiecha (czy też dokładniej rzecz biorąc poszerza się znacząco jej uśmiech 😉 )
No zastanow sie sam (biorac pod uwage ze ona ma 16 lat, nic Ci to nie mowi?) ? 🙂
Witam mam pytanie bo nie wiem jak to interpretować czy jestem na dobrej drodze, poznałem dziewczynę w klubie i po 3 dniach pisania ze sobą i rozmowy przez telefon umówiliśmy się i było dobrze rozmowa cały czas była tylko dużo mówiła o swojej pracy wręcz bardzo dużo oczywiście eskalowałem dotyk i tu mnie ciekawi jedno jak opowiadała mi swoje historie dotykała mnie cały czas a to łapała za ręce a to za policzki wszędzie dotykała do tego także chodziliśmy za rękę gdzie jej to nie przeszkadzało i na koniec randki pocałowałem ją i potem wymieniliśmy kilka wiadomości to powiedziała a dokładnie napisała cytuje „Ja po prostu nie jestem taka szybka. Nie miej mi za złe..”.
I to co sam rozumiem to to że pewnie chce mnie lepiej poznać bo jednak jest mną zainteresowana bo w końcu byle komu nie daje numeru. Chciałbym wiedzieć dokładnie jak to rozumieć i co zmienić poprawić by było jeszcze lepiej.