Mój znajomy trener uwo, puentując naszą dyskusję na temat umiejętności przydatnych do podrywu kobiet, powiedział niedawno: „Marcin, próbowałem różnych rzeczy z dziewczynami, urozmaicanie randek i wiesz co? Najlepiej zawsze działały mi wóda i zioło”. I to koniec dzisiejszego wpisu 🙂
Ok, to nie koniec 😉 Dziś chciałbym Ci opowiedzieć o umiejętnościach, które są przydatne w uwodzeniu kobiet. Ważne – te umiejętności (socjalne) NIE ZASTĘPUJĄ umiejętności uwodzenia, rozmowy z kobietą, eskalacji znajomości w kierunku erotycznym. One po prostu pomagają. Tak więc, same w sobie te umiejętności nie „poderwą” za Ciebie kobiety. Są miłym dodatkiem.
Oto w skrócie najlepsze umiejętności pomocne w podrywie:
1. Gotowanie
Nie wiem czemu, ale to często imponuje kobietom. Wiele razy słyszałam od kobiet, że gotowanie przez mężczyznę jest sexy. Ja nie jestem jakimś wielkim smakoszem, ani kuchmistrzem (choć uwielbiam próbowanie kuchni świata w czasie podróży po Azji i Afryce) , więc nie czuję tego klimatu. Natomiast wiem, że to działa na część kobiet.
Złe podejście może też popsuć wszystko, gdy gotowanie wychodzi z Ciebie w ramie desperackiej chęci zaimponowania kobiecie i wywarcia mega wrażenia. Pamiętam historię znajomego, który w 2003 r. wynajął kucharza z hotelu Mariott (jeśli mnie pamięć nie myli) aby przygotował kolację dla jego i jego koleżanki u niego w domu. On siedział we friendzonie, a liczył że „to” wyciągnie go z szufladki kolega. Przeliczył się. Dziewczyna zjadła kolację, powiedziała mu że jest świetnym kolegą, ale niczym więcej.
2. Mma i sztuki walki
Sztuki walki, jakie by nie były, komunikują że potrafisz walczyć o swoje, że potrafisz obronić dziewczynę przed zagrożeniem. Nie wspominając nawet o tym, że jest się lepiej zbudowanym i ma się większą kondycję w łóżku. Same plusy. Włączają przełącznik atrakcyjności „obrońca bliskich” i ewentualnie „zwycięski ryzykant”. Można długo dyskutować, która sztuka walki jest lepsza w podrywie, ale nie o to chodzi. Każda ma swoje wady i zalety. istotne jest raczej jak o tym opowiadasz, co pokazujesz.
3. Origami
Origami to zabawna umiejętności tworzenia ciekawych form z papieru. Nie musisz być w tym mistrzem. Ale jeśli potrafisz tworzyć romantyczne mini cudeńka to zachwycisz dziewczynę.
Moje umiejętności origami ograniczają się na razie do tworzenia różnych wersji róży z serwetki. Dzięki temu randka robi się bardziej romantyczna 😉 Do tego mogę dodać hipnotyczną rozmowę i demonstracje hipnotyczne z wykorzystaniem takiej „róży” do spotęgowania emocji w czasie randki (pisałem kiedyś o niektórych pomysłach tu na blogu). Aha, nie pomyl orgiami z orgiami 😉
Swoją drogą dostałem niedawno od dziewczyny takie origami:
4. Czytanie z dłoni
Jeśli znasz się na tym, to plus dla Ciebie. Ja się nie znam na klasycznym wróżeniu z dłoni, dlatego wykorzystuję w nim technikę cold readingu, do zaintrygowania kobiety i sprawienia, aby spotkanie było 2 x bardziej intrygujące. Technikę cold readingu omawiam odkładnie w poradniku Sekrety Uwodzenia Słowami a cold reading seksualny w Sekrety Uwodzenia Słowami cz. 2
Wystarczy Ci znajomość tych linii poniżej, do każdej dopasujesz ciekawy cold reading, zaimprowizujesz jeszcze coś ciekawego co „wynika” z jej dłoni i zaczyna być ciekawie. Ja lubię odszukiwać dziewczynie na dłoni „Linię Perwersji / Zboczenia” albo „Linię Opóźnienia w Rozwoju”. To działa zawsze 🙂
5. Strzelanie z broni
Strzelanie generuje w kobietach dużo silnych emocji. Pamiętam jak w początkach uwo w Polsce (ok 2005 r.), polecano zabieranie dziewczyny na randkę na strzelnicę. A jeśli nie pójdziesz z nią na strzelnicę, ale umiejętnie o tym opowiesz, pokażesz zdjęcia i zainteresujesz tematem dziewczynę, to plus dla Ciebie. Niestety część kolesi źle to robi i wychodzą w oczach dziewczyny na psychola lub myśliwego-mordercę. Trzeba na to uważać i wiedzieć jak opowiadać o strzelaniu. W surowej formie umiejętności strzelania to „jaskiniowy” przełącznik przetrwania i obrony bliskich. I samca alfa.
6. Reanimacja i ratowanie życia
Ta umiejętność i jej podobne związane z ratowaniem życia oraz znajomością fizjologii ciała, to też ciekawy wątek. Umiejętna rozmowa z dziewczyną w tej kwestii też da Ci plusa. Podkreślam jak wyżej – umiejętna rozmowa i przestawienie tego we właściwej ramie jako jedna z Twoich umiejętności, hobby.
7. Taniec
Tu chyba nie muszę nikogo przekonywać, że umiejętności tańca (a jeszcze bardziej seksownego tańca) to Twój as w rękawie. Przeróżne triki jak podniecić kobietę w czasie tańca znajdziesz w moim poradniku: System Podrywu w Tańcu
8. Rysowanie
Tak jak granie i śpiewanie. Wszelkie formy sztuki mogą być pomocne. Możesz naszkicować jej portret, karykaturę lub pokazać własną wizję jej i jej emocji, osobowości. Ja nie umiem rysować, dlatego mówię jej, że naszkicuję jej najpiękniejszy portret w jej życiu. Kilka minut udaję, że pracowicie tworzę arcydzieło z nią w roli głównej. A na koniec pokazuję jej coś w stylu poniżej mówiąc, że taką właśnie ją widzę 😉 niemal jak Picasso.
9. Nurkowanie lub inne sporty ekstremalne
Sporty ekstremalne pokazują Twój mocny charakter, chęć przygód i ciekawszy lifestyle. Do tego dają ciekawe tematy do rozmowy. Większość sportów ekstremalnych jest emocjonująca i dobra do opowiadania dziewczynie. Ekstremalne nie znaczy brudne i hardcorowe. Z krwią i wielkim bólem w tle. Jakoś tak się złożyło, że kobiety wolą oglądać surfing, kitesurfing i inne „ładne, miłe” sporty niż zawody strongmenów czy hardcorowe biegi przez bagna.
I w tym momencie niektórzy czytelnicy wołają: „Ale Adept! Mylisz się, bo moja koleżanka lubi bieg rzeźnika i boks, co Ty na to?”. Co ja na to? Skwituję to tak: „to wyjątek, nie reguła”. Relacje damsko męskie to nie matematyka, mówię tutaj o statystyce i tym co np. preferuje większość kobiet, a nie 3% żeńskiej populacji.
10. Granie na gitarze lub na innym instrumencie. Śpiewanie też.
Podobnie jak z tańcem, granie np. na gitarze to duży plus, jeśli umiesz to wykorzystać i „wzruszyć” dziewczynę. Setki muzyków potwierdzają, że to działa. Ja nie umiem grać na gitarze więc wspomagam się piosenkami na YouTube.
Tak od 2m. 50 sek. zaczyna się konkretne uwodzenie muzyką 😆😆😆🙃😂.
Zresztą ten jeden filmik to imho metafora uwodzenia kobiet. Chcesz jej zaimponować, dwoisz się i troisz, jesteś wyrafinowany dżentelmen. Pocisz się, aby zdobyć jej serce. Po czym przychodzi ktoś, kto robi coś innego niż wszyscy, rozśmiesza ją i jest pozamiatane.
Reasumując, warto jest mieć różne ASY w rękawie. Tylko trzeba umieć je zaprezentować w odpowiedniej ramie.
Adept
12 komentarzy
Ale w momencie gdy nie posiadam żadnej z tych umiejętności, albo robię te rzeczy średnio na jeża (np. gram na instrumencie fałszując albo robię rozgotowane ravioli) to rozumiem, że nie jest mi jakoś dramatycznie trudniej?
to nie jest Ci łatwiej
Wszystko to co opisałeś potwierdza się w rzeczywistości. Mam takie same odczucia i przemyślenia .Chciałbym jednak zauważyć ze powyższa wiedza jest tylko jednym z ogniwek jakim jest tzw podryw kobiety.
Jest to tzw podryw bierny, gdy przez fakt posiadania jakiegoś talentu czy umiejętności imponujesz kobiecie , a wiec już na starcie ona czuje,ze jesteś „cenną zdobyczą” bo masz w sobie to „coś”,a wiec wart jesteś jej względu, wart jej zachodów ,bo one zawsze poszukują podświadomie dobrych genów dla swoich przyszłych dzieci.(psychologia ewolucyjna).
Osobną wiedzą jest jak się „zaprezentować” 🙂 aby ona wiedziała ze masz to „coś „.
Jest jednak coś na czym wielu bardzo facetów się wykłada, pomimo posiadania tego „czegoś”. Mianowicie nie rozumieją ,że „każda potwora znajdzie swego amatora”:) i żadne atuty faceta nie pomogą.Jest to zasada pierwszego wrażenia na którą ja się wielokrotnie nadziewałem jak statek na rafę. 🙂
Jeśli w ciągu 3-20 sek nie zrobisz na kobiecie dobrego wrażenia(!) swoim wyglądem i zachowaniem, mam na myśli tzw język ciała to automatycznie lądujesz w „friend zone” i potrzeba naprawdę sporo zachodu, aby to zmienić. Nie twierdze , ze nie jest to możliwe , ale masz na starcie pod górkę na pewno. Jest to reguła „pierwszego wrażenia „.
Każda kobieta ma bowiem w pamięci „bazę danych” jaką są jej emocjonalne doświadczenia z rożnymi facetami w jej życiu .Od ojca, braci… aż po ostatniego jej faceta .Jeśli twój zewnętrzny typ źle jej się kojarzy, to ona na starcie cie skreśla jako kochanka i… należny się zwyczajnie z tym pogodzić i nie robić desperackich wygibasów, bo wyjdziemy na desperata, czym wbijemy sobie gwoźdź do trumny, a tak zostawiamy sobie furtke na …”nie wszystko stracone ” 🙂
Odpuszczenie sobie powoduje ,ze unikniesz frustracji i łatwiej ci przyjdzie znaleźć wartościowa kobietę dla siebie,bowiem to kobieta zawsze wybiera, a facet ma się starać, aby ją zdobyć 🙂 Tak działa Natura.
Jest to swoisty determinizm, ale polecam go stosować i podchodzić ze stoizmem do tego, ze nasz „ideał” nie odwzajemnia emocji i po prostu odpuszczać sobie takie laski. Przynajmniej na etapie, gdy nie mamy zbyt wielkiego doświadczenia w wiedzy o kobietach .
Poszukiwać zaś należy kobiety, której źle się nie kojarzysz(!) i pozytywnie odbiera nasze wysiłki, aby zwrócić jej uwagę na nas .Podryw będzie nieskomplikowany i naturalny.Sama przyjemność.Trzeba być tylko sobą i nie grac kogoś innego, niż jesteśmy .One to natychmiast wyczują i skreślają takiego pozera.
Wymaga to jednak ustawicznego uwodzenia wszystkich kobiet wokół nas ,bo nie wiadomo, która wyśle ten sygnał :”jestem gotowa.Bierz mnie!” 🙂
Wtedy nasze talenty , czy umiejętności tylko przyśpieszają jej podświadomą potrzebę zbliżenia się z nami i lamia wszelkie opory wewnętrzne.Ona bowiem wie ze jesteś”jej zdobyczą ”
Inna refleksja moja jest ,ze aby posiadać te „atrakcyjne”talenty trzeba dbać o swój rozwój i nie koncentrować swego życia wokół tylko! zdobywania kobiet.Gdy kobieta wyczuwa ze masz jakaś misje w swoim życiu, jest to jeden z najsilniejszych afrodyzjaków jaki na nią działa. A wyczuje na pewno! Nie wiem na czym to polega 🙂 ,ale moje doświadczenia wskazują, że wyczuwają natychmiast i same grawitują do ciebie.
Jak zawsze esej świetny i z przyjemnością się go czytało. Pozdrawiam Marcina
Kiedyś posłuchałem innego trenera, co do sztuk walki, więc zapisałem się na teakwondo i na drugim treningu zerwałem wiązadło w kolanie i przez pół roku zmagałem się z lekkim czasem większym bólem podczas chodzenia, także lepiej poznać najpierw swoje ciało i ewentualne osłabienia w nim, by potem nie zalowac. A od 2 lat rysuje które moge robić w zaciszu domowym, co innego granie na instrumentach, chodź zawsze mnie to pociągało, ale ważne by robić coś, bo się to lubi, a nie po to by przypodobac się kobietom. Trzeba próbować i znaleźć coś dla siebie.
przykre… no ale ze zdrowiem trzeb a uważać
Kurczę może coś w tym jest, mojej byłej nagle oczy zaświeciły, jak się okazało, że Muay Thai trenuje, à propos, Adept, obiło mi się o uszy, że powstaje Sekrety Uwodzenia 3. Czekać z zakupem czy to fake info i kupować Sekrety Uwodzenia Słowami 2.0 ? Może jakaś korona-zniżka?
kupowac SUS2, bo SUS3 to rozwiniecie SUS 2 i beda tam inne rzeczy zupelnie. SUS 1, 2 i 3 to kmpletna calosc. SUS3 jest gotowy ale bedzie wydawny dopiero po wakacjach (bo koronawirus)
Z moich obserwacji wynika że każda umiejętność może być przydatna w uwodzeniu, o ile ją właściwie przedstawisz.
Hodujesz pomidory? Umiesz rozpalić ognisko? Rozpoznajesz gwiazdy i gwiazdozbiory? Opowiedz o tym w ciekawy sposób, na pewno nie zaszkodzi.
Żadna z tych umiejętności mi nie imponuje.
akceptuję to
Opisałbyś po zdaniu/słowie coś podobnego ale dla kobiet? Pewnie niektóre rzeczy z takiej listy byłyby diametralnie inne 🙂
Tak, to bylaby inna lista 🙂
Może kiedyś ją napiszę, ale raczej nie tu, tylko na moim blogu dla kobiet