Witaj,
Dziś mam dla Ciebie karnawałową niespodziankę 🙂
Zamieściłem krótkie VIDEO (12 min.) na temat podrywania kobiet bez zamieniania z nimi ani jednego słowa.
Pokazuję w nim m.in. moje podejście i taniec z dziewczyną. Zapraszam.
Napisz mi proszę pod VIDEO odpowiedź na pytanie:
Co jest Twoim największym problemem w czasie podrywania w klubie i na parkiecie?
pozdrawiam
Adept
ps. częśc druga tego nagrania jest TUTAJ:
https://www.uwodzenie.org/diabel-tkwi-w-szczegolach-video/
31 komentarzy
Ja osobiście waham się czy podejść do dziewczyny, która nawet nie patrzy na facetów a jedynie bawi się z koleżanką
Michale, ja na Twoim miejscu bym się tym nie przejmował i zawsze w głowie pojawia mi się myśl „…przecież ona nie przyszła do klubu tylko po to aby robic wygibasy z koleżanką…”
zresztą to Twoje szczęści nie jest najwazniejsze… skąd wiesz czy ona nie czeka na ruch kogoś – w tym Twój?
Ja osobiście miałem sytuacje gdy dwie koleżanki bawiły się ze sobą, tańczyły na przeciwko sobie, nawet później za ręce [tuż przed moim podejściem, a byłem już „w trasie” i dosłownie kilka metrów] podzsedłem dominująco, delikatnie je rozsunąłem – były bardzo zaskoczone, ale pozytywnie i bawiliśmy się, później tańczyłem [tak jak to widac na video Adepta, bardzo podobnie właściwie identycznie[ i fajnie się wszysko układało… bo potem zawaliłęm sprawe troche i jedną wziąłem na taniec solo… no wiem niezbyt dobry pomysł, ta druga dołączyła się do pobliskiego kóleczka, po jakimś czasie troche naprawiłęm sprawe bo mojemu celowi podziekowałem a do kolejnego tańca zabrałem własnie tą drugą… ale była mimo to dośc zadowolona.
Skąd wiesz że właśnie tamte dziewczyny tak nie zareagują? nie ma co analizowac spraw, trzeba działaś 😉 jeżeli chcesz koniecznie analizowac – masz na to czas w domu, w klubie działamy!!
/A tak na marginesie – już nie mogę się doczekać lekcji, sławnego już ruchu głową naszego mistrza 😉
Pozdrawiam
Drobna korekta
*Twoje szczęście jest tu najważniejsze
Myślę,że jestem kiepskim tancerzem i to odejmuje pewności siebie…
Więc najwyższy czas coś z tym zrobic – kurs tańca. Mimo iż ja nie jestem super tenczerzem, nawet bym powiedział jako przeciętny [nie byłem na kursie, ale zamierzam byc] to się tym nie przejmuję i bawie się dalej.
Ja osobiście zastanawiam się czy ten podryw w tańcu stosujesz do każdego rodzaju muzyki (np. techno) jaki puszczają w klubie, czy niektóre „kawałki” „przepuszczasz” i czekasz na jakiś bardziej skoczny (np. coś z popu), czy niema to dla Ciebie znaczenia i obojętnie co leci to robisz swoje…
Nie. Nie podrywam przy techno. Rozwinę ten temat później.
Mam, troszke możę dziwne pytanie, ale gdy nie jest się ze znajomymi w klubie, a na parkiecie ma się tylko jeden cel … ;)… własnie przy techno – lebiej bujać się, czy może przejśc sie do baru? Bo jak dla mnie tak jak jest pokazane to na filmie – bujanie sie w pianie nie jest dobrym pomysłem.
Fajne, konkretne wideo. Mam nadzieję że wideo będą się pojawiały coraz częściej (raz na kilka dni) 😉 Czekam na następne.
Z niektórymi kobietami mam problem przejść z niewinnego tańca, do momentu stykania się ciał. Fakt, że dzieje się tak przy jej znajomych zazwyczaj, chociaż nie poddaje się próbie oddalenia od swojej paczki.
Ja mam problem z utrzymaniem dziewczyny przez kilka utworów, bo co utwór odchodzi ;/
Największym problemem jest rozmowa z panną, jakie tematy ty najczęściej poruszasz?
Opowiem sytuację ,która zdarzyła się wczoraj na baletach. Zostawiłem przyjaciół żeby sobie poeksperymentować ,ponieważ na parkiecie była taka akcja jak na filmie były to dwie prześliczne dziewczyny. Wahałem się czy podejść aż jedna dziewczynę ktoś wyrwał do tańca a druga tańczyła samotnie wiec od razu do niej podbiłem, popatrzała się na mnie a ja ze stresu nie trafiłem w jej dłoń i ona tak się na mnie patrzy a ja kieruję swój wzrok na moją dłoń (bo zastanawiałem się czy od razu zrobić na dzień dobry piruecik jak jest to ukazane na filmie bo jednak jest to też stres ale liczą się chęci) a ta kobieta odsuwa się. Pytam czy mój problem polegał na tym ze nie byłem 'dominatorem’ i na starcie nią nie zakręciłem dlatego mnie olała.
Potem tańczyłem sobie z kolegami i koleżankami a faza już była więc byłem ciut pewniejszy siebie. Koło mnie tańczyła dziewczyna ,która mnie nie lubiła z tego względu ze powiedziała coś o moim wyglądzie (mówiła ze wyglądam jak ufo xD) no i złapałem za rękę obkręcając ją a ona nic tym nie zareagowała tylko się uśmiechnęła. Jak możesz Adept to podpowiedz coś bo to akurat 1-sze balety ,gdzie zaczynam 'trawić’ sztukę flirtu a osiągnięć nie mam ŻADNYCH, jedynie to mam mniejszy stres przez to ,że od 7 lat jestem lektorem w kościele i czytam przed publicznością. Dzięki ;).
Osobiście mam problem już w tańcu lub po przy barze otworzyć gębę i nie zepsuć wszystkiego nudną lub głupią gadką.
Witaj. Istnieje możliwość tego odświeżenia filmiku oraz „diabeł tkwi w szczegółach” czy była to okazja ograniczona czasowo? :p
Pozdrawiam.
Jest do obejrzenia na moim kanale You Tube.
podejście do laski i taniec
Czuję się słabym tancerzem i wydaje mi się, że dziewczyny nie są zainteresowane dłuższym tańcem
Piotrek, Twoim celem nie jest dłuższy taniec, tylko poderwanie dziewczyny – Pan Marcin o tym wspominał na video.
Mój problem polega na tym że nie umiem tańczyć,podejść do dziewczyny podejdę ale nawet jak z nią zatańcze ona tańczy przez ze mną przez dwa utwory i mówi ,,ide do koleżanek,,
Dla mnie główny problem jest taki, że swobodnie tańczę i proszę do tańca po alkoholu. Bez to i taniec kiepski i brak odwagi aby prosić do tańca nieznane kobiety….
Eskalowanie jest tematem trudnym, to budowanie napiecia i nakrecanie laski aby to ona chciala wiecej…
W tańcu na parkiecie sprawia mi kłopot fakt, że jacyś faceci łażą pod nogami, kiedy tańczę, ;to, że zdarza mi się przysypiać podczas tańca. Obecnie mam gorszą koordynację ruchowa niż dawniej – jestem po drugiej operacji kręgosłupa oraz obecnie mam trudności z rozluźnieniem spojrzenia. Zdarza się, że różni faceci sami nie ruszą dupy, aby podejść do jakiejś dziewczyny, a przeszkadzają lub obrabiają mi dupę.
Ja mam problem tylko wtedy jeśli muzyka jest wkurzająca (np. obleśne, płytkie discopolo, które nie porywa do tańca a słuchanie tego na trzeźwo zniechęca do zabawy). Zauważyłem, że innym to nie przeszkadza tak jak mnie ? zwłaszcza dziewczynom, które wolały by nie siedzieć tylko tańczyć !!! Trudno mi się przełamać ale jak trafi się porywająca muzyka wybieram najfajniejszą laskę i bawimy się dalej nawet jeśli muzyka się spieprzy !!! Emocjonalny taniec pozwala obu stronom odlecieć i dać z siebie więcej niż się sami po sobie spodziewamy…
Zdecydowanie moment w którym dziewczyna wyraźnie na początku sygnalizuje mi, że nie chcę tańczyć i wymyśla jakieś bzdury.
Moim najwiekszym problemem jest brak pewności siebie na parkiecie co przejawia się kuepskimi umiejetnosciami tańca. Przewaznie mam wrażenie jakby inni mnie obserwowali
Moim największym problemem jest to, czy na początku coś zagadać do dziewczyny na parkiecie, np. przedstawić się, czy po prostu podejść i zatańczyć bez zbędnego gadania.
Dla mnie najtrudniejsze jest samo odważenie się i podejście do dziewczyny, zwłaszcza gdy jest ona w grupie.
z zawodu jestem fachowcem od grania i śpiewania (na weselach, statkach itp).
Zawsze było tak, że ludzie tańczyli tak , jak zagrałem. Teraz muszę odwrócić role. Powiem szczerze- boję się swoich ruchów w tańcu. Boje się ośmieszyć (bo mało tego praktykowałem). Nie wiem JAK mam sobie z tym poradzić.
Adept,. ja wiem, że te obroty które robisz, to może nic nadzwyczajnego ale ja takiej pewności nie mam. Patrząc wstecz i słuchając mojej byłęj, że mam wrażenie że nic nie potrafię.
Powiem krótko – mój problem – to brak pewności siebie i brak sukcesów w tym zakresie.
Brakuje mi pewności siebie, gdy waham się czy podejsc do dziewczyny to automatycznie odpalają mi się myśli w głowie czy ona mnie wyśmieje czy zleje a jesli juz uda mi sie podejsc i zaczynam tanczyc to zawsze cos spier*ole albo powiem cos głupiego albo zaczyna być nudno i ona czuje się niekomfortowo i wtedy i tak mnie zleje. Moja niska samoocena idzie cały czas do góry.
Super materiał 🙂
R