Walentynki to dla facetów ciężki okres próby. A zbliża się wielkimi krokami. Co mniej śmiali moi czytelnicy robią już ze stresu po nogach. Dlatego postanowiłem ułatwić Ci życie i napisałem artykuł jak poradzić sobie z dziewczynami w Walentynki? Dam Ci dziś kilka wstępnych wskazówek. Wszystko zależy od sytuacji w jakiej Ty jesteś:
1. Jesteś w stałym związku
2. Jesteś w luźnym związku lub spotykasz się z kilkoma kobietami
3. Jesteś singlem i chcesz poderwać dziewczynę.
Ad 1. Jeśli masz jedną, stałą dziewczynę:
Nie ma lipy, musisz się postarać. Dla dziewczyn to dzień specjalny, a dla Ciebie? Pewnie taki tam sobie kolejny dzień 😉 Ona chce wiedzieć, że jest dla Ciebie kimś specjalnym, więc daj jej TO. TO oznacza walentynkową randkę. Taką tradycyjną, z romantyczną scenerią, miłym klimatem. Czyli pewnie taką której nie cierpisz 😉 Poświęć się raz w roku 😉 Żartuje możesz wiele razy randkować ze swoją dziewczyną, to nie desperacja (jak mogłeś może gdzieś przeczytać). Dziewczyny lubią randki ze swoimi facetami.
Możesz wysłać jej kwiaty pocztą kwiatową. Niezłym pomysłem jest wysłanie jej kwiatów tam, gdzie będą inne kobiety (praca, wynajmowane mieszkanie. Niech będzie dumna przed koleżankami ze swojego faceta.
Jeśli brakuje Ci pomysłów, to możesz wcześniej przejrzeć w internecie oferty stron typu Wyjątkowy Prezent itp. Google też pomoże Ci znaleźć romantyczną knajpkę na Walentynki. Zajmij się tym minimum kilka dni przed Walentynkami.
_
Ad 2. Jesteś w luźnym związku lub spotykasz się z kilkoma kobietami
Jeśli kręcisz z kilkoma dziewczynami, 2-3 i więcej to dobrą taktyką może być wyjazd na kilka dni miasta w którym na co dzień mieszkasz. Możesz wziąć jedną z nich ze sobą. Choć licz się z tym, że inne mogą dzwonić albo pisać. Wszystko zależy od Twojego układu z kobietami i tego czy akceptują taką sytuację. Niestety, ale Walentynki to ten dzień w ciągu roku, w którym możesz stracić część swoich kobiet (obrażonych na Ciebie).
Większość pięknych kobiet i tak będzie chciała spędzić z Tobą Walentynki, nawet jeśli wie że nie jesteście w formalnym związku. Więc wymówki typu choroba babci, awaria samochodu są słabe. Ale biznesowy wyjazd na kilka dni (a nie na jeden dzień, pech chce że Walentynki) to co innego. Kilka dni to też nie DWA dni. Gdy już będziesz bezpieczny, daleko od potencjalnych zagrożeń, wyślij każdej z nich kwiaty :). Przedzwoń i porozmawiaj, powiedz jak bardzo żałujesz, że nie możesz być teraz właśnie z nią. A potem pójdź szybko do spowiedzi 🙂
Przede wszystkim nie próbuj ustawiać dwóch randek walentynkowych w ten sam dzień. Albo będziesz musiał lawirować między dwiema kobietami, albo będziesz mega zmęczony takim kombinowaniem. Próbowałem i wiem co mówię. Nie znaczy to, że się nie da, tylko czy oto naprawdę chodzi, żeby się męczyć jak maratończyk tego dnia? Jedna randka Ci wystarczy. Albo wyjedź z miasta.
Trochę inaczej jest, gdy spotykasz się z jedną dziewczyną, ale na średnio luźnej stopie. Jeśli jej zależy, to będzie chciała Cię przetestować na okoliczność Twojego stosunku do niej. Jeśli spędzisz z nią Walentynki to ona zacznie wyobrażać sobie was razem. Możesz zabrać ją tego dnia wspólnie z grupką znajomych na jakąś imprezę, tak by nie były to tylko wasze Walentynki. Jeśli nie zabierzesz jej na randkę walentynkową, to ona zacznie zadawać sobie pytania „Czy on mnie tylko wykorzystuje? czy jestem dla niego tylko przenośnym jebadełkiem? a może on ma kogoś i nas obie oszukuje??? a to dupek!!”. Nie pójdzie to w dobrą stronę, może w tym momencie ona zacznie szukać sobie nowego partnera? Jeśli Ci to zwisa to ok, ale jeśli nie, to weź to pod uwagę.
Jeśli jej na Tobie aż tak nie zależy i Tobie też nie, to problem z głowy.
_
Ad 3. Jeśli jesteś singlem…
Wczesnym rankiem wyślij spam do wszystkich kobiet w telefonie, którymi mógłbyś być zainteresowany. Nie utrudniaj sobie sprawy napisz „Hej X, szczęśliwych Walentynek :)”. Nawet jeśli kontakt z nią jest sporadyczny, co Ci zależy? Te które Ci odpiszą, potencjalnie mogą być zainteresowane walentynkami z Tobą (no chyba, że twardo siedzisz w szufladce kolega). Im bardziej się wysilą w odpisywaniu tym lepiej dla Ciebie. Jeżeli odpisze, zadzwoń do niej, pogadaj chwilę i zapytaj się jej jakie ma plany na dziś (na dziś wieczór, nie na Walentynki, nie staraj się w rozmowie naciskać na to, że tego dnia są Walentynki). Jeśli nie ma żadnych, to zaproś ją na drinka do klubu lub pubu. Traktuj to w rozmowie jak zwykłe fajne wyjście, a nie romantyczny wieczór (na to by było jeszcze za wcześnie). Tym bardziej, jeśli wasze kontakty nie były zbyt częste. Jeśli pójdzie wszystko OK, to idź z nią na spotkanie, wypijcie parę drinków i spróbuj ją przemieścić do siebie, aby się z nią koniec końców przespać. Ona nie bez powodu w Walentynki idzie z Tobą na „niewinnego” drinka. Może to pójść szybko w seksualną stronę, zwłaszcza jak ona teraz jest taka samotna. Nie zakładaj, że ona chce związku bo to Walentynki, może czuła się samotna i potrzebowała seksu? Jeśli będzie mieć wątpliwości to powiedz, ze wybierasz się ze znajomymi tu i tu, i zaproponuj żeby ona dołączyła.
Może to wyglądać mniej więcej tak:
Ty: ” bla bla bla więc jakie masz plany na dziś?”
Ona: „Jeszcze sama nie wiem, może gdzieś się wybiorę…”
To znak, że nie ona ma planów i spokojnie możesz coś zaproponować
Ty: „Ok, ja wybieram się do X, będzie tam kilka moich znajomych, pobawimy się tam , a potem skoczymy na Y. Dołącz do nas, będzie jeszcze zabawniej :)”
Ona może być w tym momencie zainteresowana albo nie, ale jest też szansa, że czeka na info od jej znajomych i za kilka godzin odezwie się do Ciebie, bo jej plany nie wypalą. To dobry znak. Pamiętaj, że jeśli z rozmowy wyczujesz, że ona nie jest zainteresowana, to nie naciskaj. Bądź cool, opowiedz co planujesz ciekawego ,zmień temat i zakończ rozmowę. No trudno, nie spotkacie się w te Walentynki, zostaw sobie furtkę na przyszłość. Nie chcesz wyjść teraz na samotnego wilka, który nie ma co robić i siedzi w domu. Potem zadzwoń do kolejnej dziewczyny na liście 🙂 Jeśli w końcu wyjdziesz sam na miasto (lub z kumplem) a ona się odezwie z pytaniem „co porabiasz?” to zaproś ją do tego miejsca gdzie jesteś. Jak ona przyjedzie i zapyta gdzie są Twoi znajomi to wymyśl, że Romek przed chwilą wyszedł bo musi rano wcześniej wstać do pracy, a Dorota wyszła pisać pijackie smsy do swojego byłego. I zmień temat na inny 🙂
Czego nie robić:
– nie wysyłaj kwiatów, prezentów cukierków żadnej dziewczynie (moi czytelnicy wpadają czasem na takie pomysły)
– nie upijać się na maksa i nie dzwonić po pijaku do byłych dziewczyn lub do tych, które teraz planujesz poderwać
Pamiętaj, jeśli zabujałeś się w jakiejś dziewczynie i kochasz ją cichym uczuciem od tygodni lub miesięcy, to Walentynki nie są dobrym czasem na wyznawanie jej uczuć. To co widziałeś na filmach nie ma się nijak do rzeczywistości. Lepiej będzie odezwać się do niej już po Walentynkach, opowiedzieć jak Ty spędziłeś walentynki i zapytać się co ona robiła w Walentynki (nie mówić o jej chłopaku, jeśli taki był). Jeśli przesiedziałeś cały wieczór przed pornosem to jej tego nie mów, zmyśl jakąś zabawną historię z imprezy. Jak tworzyć i opowiadać takie historie masz w moim poradniku Sekrety Uwodzenia Słowami.
[ninja-inline id=9831]
Druga opcja to podryw w Walentynki.
Na początek musisz znaleźć właściwą imprezę. Czyli taką gdzie będzie więcej samotnych kobiet niż facetów. To nie koniecznie musi być klub. Najlepiej by było się załapać na jakąś domówkę lub małą lokalną imprezę koleżanek w pubie. Aby to zrobić musisz przejrzeć dokładnie wpisy swoich koleżanek na Facebooku w tym dniu. Nawet jeśli się nie załapiesz na żadną imprezę, to będziesz miał wiedzę gdzie się wybrać za rok. Dziewczyny często w ten dzień będą się oznaczać w pubach, restauracjach, klubach lub miejscach, które łączą te cechy. W Warszawie takim miejscem kiedyś było „Paparazzi”, gdzie robiło się „beforki” i potem dziewczyny mogły iść dalej na imprezy do klubów. Popatrz jakie miejsca w Twoim mieście oznaczają Twoje znajome, prawdopodobnie będzie tam sporo koleżanek, im więcej Twoich znajomych kumpel tym lepiej. Nie jesteś wtedy jakimś samotnym kolesiem w Walentynki tylko fajnym kumplem Anki.
Wyjdź na podryw do klubów sam lub z kumplem. Będzie więcej kobiet niż zazwyczaj i będą bardziej nastawione na poznanie kogoś interesującego. Tzn. Ciebie 🙂 Mogą też być bardziej otwarte na szybki romans, który podbuduje jej ego i pozwoli jej zapomnieć o byciu singielką.
Bądź przygotowany na pytania typu: „Dlaczego jesteś sam w Walentynki? Gdzie jest Twoja dziewczyna? Długo jesteś sam?”. To standardowa gadka kobiet, która nie sprawi, że Twoje życie nie będzie już nigdy takie samo. Nie wnikaj w to przesadnie. Miej przygotowane kilka odpowiedzi, które postawią Cię we w miarę dobrym świetle. Nie odpowiadaj logicznie na takie pytania. Obróć je w żart. Możesz powiedzieć, że masz dość bycia traktowanym jak parówka ze stopami przez swoje dziewczyny i musiałeś wyjść z domu. Albo powiedz, że dziewczyna Cię rzuciła, bo rodzina była przeciwna, zwłaszcza jej mąż 🙂 Alternatywnie obróć wszytko tak, aby wychodziło że to ona Cię podrywa np. „hej hej, zanim zadasz mi tak intymne pytania, to może najpierw się przedstawisz i kupisz mi drinka? nie jestem taki łatwy jak Ci się to wydaje. W zasadzie to jestem drogi w utrzymaniu, potrzebuję minimum 5 smsów miłosnych na co dzień :)”
Po tonie wypowiedzi i całym kontekście rozmowy wywnioskuj czy ona jest chętna na przygodę tej nocy czy nie.
W klubie przyda Ci się umiejętność podrywu dziewczyn na parkiecie tanecznym, nawet jeśli słabo tańczysz.
Podsumowanie:
· Jeśli jesteś w stałym związku, Walentynki to dobra okazja, aby wzmocnić waszą relację wyjątkową randką.
· Jeśli jesteś singlem to wal śmiało do klubu na imprezy i poderwij fajną dziewczynę.
· Jeśli masz kilka kobiet w luźnej relacji, to postaraj się ograniczyć „straty w ludziach” tego dnia.
I daj mi znać jak poszło…
Ewentualnie zostaje Ci to:
pozdrawiam
Adept
10 komentarzy
Po pierwsze pozdrawiam Cie serdecznie… bo kiedyś mieliśmy okazje korespondować odpowiedziałeś na wszystkie moje pytania bez spiny i bardzo szybko i konkretnie i to mi się podoba bo myślę, że Ty i tak masz co robić…
Tak szczerze mam dla Ciebie jedną ciekawostkę, którą myślę wykorzystać możesz na swoich kursach, jak wreszcie zarobie hajs to się może wybiorę….
Chodzi o to, że kiedyś byłem z laską olała mnie dla innego… historia jak 1000innych przecierpiałem to… lata minęły…. coś tam sobie kręciłem z innymi i tak na luzie i zaszła we mnie duża przemiana… ciągle się uczę, ale między innymi twoja strona parę innych mi pomogło. Samoukiem jestem kobiety zaczęły się jakoś pojawiać w moim życiu… jest w miarę ok… uwodzicielem siebie nie nazwę, ale coś ruszyło … troszkę. No i teraz tak laska totalnie mnie olała…. tak jak to kiedyś napisałeś tak jak by wycięła z serca wielkie love i nagle nic… zero…. jak by była obcą osobą… więc ja ją też olałem, tym bardziej że dała mi bany bloki gdzie się da….. tel mój wywaliła… Przeżyłem to bardzo…. .nie ukrywam, ale tak jak to kiedyś napisałem powinienem jej kupić kwiaty bo wiele mnie nauczyła i zmieniła… Tak wiem sporo czytałem i ciebie i innych był czas że aż za dużo przerost treści nad formą.. No i nie wiem czemu… nagle parę dni temu tak totalnie z dupy zaprasza mnie do znajomych na facebook…Pomysłem w pierwszej chwili …. po co… ale potem tak ironicznie tyle jej zawdzięczam.Czemu nie…. i taka gadka …. z mojej strony totalnie wyjebane … bo zaznaczam napisała 1….i w pewnym monecie napisała… nie ukrywam brakowało mi ciebie trochę… Czemu nie wiem… Widzę, że chyba nadal ma faceta, bo ma go na Facebooku. Zdjęcia z nim? Po co napisała i co to znaczy brakowało mi Ciebie? Nawet jak mi nie odpiszesz to przeczytaj może to gdzieś wykorzystasz… opowiesz może miałeś taką historie przypomni Ci się może komuś pomożesz. Nigdy nie spotkałem Cie osobiście, ale uwierz mi wiele mi pomogłeś. Powiedział bym za dużo jak bym mówił że jestem jakiś master uwodzenia, ale poznaje czasem …. naprawdę atrakcyjne kobiety… a każdy sukces oj chyba wiesz jak Cieszy, zaznaczam, że moja nauka uwodzenia nadal trwa i popełniam takie błędy, że czasem mi aż ręce opadają. Np. drążenie czemu baba ma focha zamiast to olać… Ja nawet nie wiem czy przyjęcie tego zaproszenia nie było błędem ale… przez neta nic mi się nie stanie. Pozdrawiam Cie Mistrzu serdecznie. Twoja odpowiedz mile widziana i możesz do mnie pisać na maila zawsze!!! Może to na wyrost, ale dla mnie jesteś autorytetem niech gadają ale ja wiem że metody działają.Choć jak mówię zaliczam wtopy jak uczniak.
Spotkaj się, wybadaj sytuację i zaciągnij do łóżka, bo na wielkie love to bym nie liczył na początek. Nikt na świecie nie wie, co jej chodzi po głowie. Może wszystko a może nic. To wszystko się wyjaśni już na spotkaniu lub przy bliższym kontakcie. jedne czego bym nie robił, to nie zadawał głupich pytań, które skłonią ją do kombinowania. Poruszałbym się po śladach i ciągnął znjomośc w rejony seksualne (o ile się da).
Ale gosc sie rozpisal, jak baba 😛
Mam nadzieje ze Ty z laskami.tyle nie gadasz 😉
Ja mysle ze wyjasnienie lezy we wlasciwisciach kobiecego mozgu.
Ona cie splawila i miala stad poczucie winy ze zranila twe uczucia.Pewnie wracala w myslach do tego wielokrotnie.Kobiety maja tendencje do idealizowania i robienia ” love story” z byle sprawy .Stad gdy zapomniala o negatywnych emocjach ktore ja sklonily do zerwaniaz toba zaczela cie idealizowac wprost proporcjonalnie do tego jak zle sie czula w nowym zwiazku.
Mysle ze nie ma co reaktywowac idealistyczne uczucia a raczej isc w strone seksu jak Adept radzi i na tym budowac.Jak kobieta ma dobrze w lozku czuje sie dowartosciowana cielesnie ,na maxa ! a jej cialo teskni za twoimi pieszczotami ,to traci racjonalna perspektywe i rzuca sie wte milosc cala soba.Wazne aby wtedy niczego nie spaprac .Technika ” push-pull” dobrze sie sprawdza.Moje jednak doswiadczenie mowi ze nic nie trwa wiecznie i ktoregos dnia jej zachwyt opada i zaczyna kombinowac 🙂 Bardzo to niebezpieczny moment w zwiazku.Dlatego nalezy byc na to przygotowanym.Zwykle po 2 latach zwiazku cos takiego nastepuje:)
jest proszę waćpanstwa jeszcze coś takiego jak piguły … tabletki anty … koncep …cyjne .. i jeśli ktokolwiek z was myśli ze to coś dobrego … to z przykrą przyjemnoscią wyprowadzę was z błędu …
Moje zdanie jest takie: „Jezeli w zwiazku dzieje sie zle i kobieta jest nieszczesliwa, to jest to wina faceta. Jezeli natomiast dzieje sie dobrze, to tez jest to wina faceta!!!”
A wiec i tak wszystko zalezy od nas facetow, tego co robimy, mowimybi jacy jestesmy 😉
Chce dać byłej dziewczynie ładny kamień z wyrytym napisem love popsikany moim perfumem pod jej oknem na parapecie wieczorem, czy to dobry pomysł? odpisz
Kup jej pierścionek z diamentem ,będzie Cię kochała;D
Ja swojej kupiłem już z tydzień temu taki zestawik allegro.pl/zlota-roza-pozlacana-pak-serce-pendrive-walentynki-i5943178325.html
Dla mnie pierdoła, ale faktycznie czegoś takiego jeszcze nie dostała, więc powinna być zadowolona. Przynajmniej nie będę musiał kombinować na ostatnią chwilę, jak to zwykle bywało.
Rozwalił mnie ten tekst „Jej rodzina mnie nie akceptowała, szczególnie jej mąż” 😀