Dziś wklejam wam ciekawy artykuł Rafała „Solida”:
Jesteśmy ulepieni z tej samej gliny…
Kolejną lekcją jaką ode mnie otrzymasz jest przekonanie o tym, że wszyscy jesteśmy tacy sami. Nie ma ludzi gorszych ani lepszych, pseudo wyścig kończy się dla każdego w ten sam sposób, umieramy przestając oddychać. Rodzimy się również wszyscy w ten sam sposób, nago. Nie posiadamy wtedy nic i jesteśmy zdani na świat zewnętrzny. Dzięki niemu w latach swojej bezbronności możemy przetrwać. Dzięki szczepionkom nie chorujemy, dzięki rodzicom jemy, jesteśmy czyści, a gdy zaczynamy świadomie egzystować świat zaczyna egzekwować od nas posłuszeństwo.
W czasach wczesnego dzieciństwa jesteśmy uczeni posłuszeństwa zamiast podejmowania ryzyka. Non stop wbijane jest dzieciakom do głowy skupianie się na tym co dobre dla ogółu. Jeśli jesteś zbyt indywidualny Twoja mama wzywana jest do wychowawcy klasy, non stop ktoś próbuje przyciąć Twoje nieskażone ambicje. Nagle nadchodzi ten moment, w którym widzisz piękną dziewczynę, w głowie masz te wszystkie myśli na wasz temat i wewnętrznie czujesz radość!! Jednak na tym etapie masz już ten pieprzony bagaż wdruków społecznych, te wszystkie gówna przekazywane falowo jak nie jesteś odpowiednio przystojny, czy masz w kieszeni trochę kasy, aby zabrać ją na lody, co inni sobie pomyślą jak będę z nią rozmawiał, czy nie wyjdę na idiotę, czy mój oddech przypomina reklamę Orbit…
Zgadnij co się dzieje? Kładąc na szalce wagi te dobre i złe rzeczy podejmujesz decyzję, że jednak sobie odpuścisz. To dopiero początek procesu, który opisuję. Wzorce, jak sama nazwa wskazuje, mają tendencję do powtarzalności. Mimo iż możesz zarzekać się, że następnym razem podejmiesz ryzyko, gdy przychodzi kolejna sytuacja Ty znowu lądujesz w swojej głowie, bo ktoś mądry powiedział Ci, że ta dziewczyna nie jest z Twojej półki.
W życiu uczymy się poprzez dwa sposoby:
– społecznie
– własne doświadczenia
Rzeczy o których myślisz w głowie, gdy widzisz piękną kobietę są niczym innym jak naukami wyciągniętymi z otaczającego Cię świata poprzez to czego się o nim dowiedziałeś słuchając uważnie. Są iluzją ludzi, którym myśląc w taki sposób łatwiej jest żyć. Ich wybujałe ego nigdy nie pozwoli im podjąć ryzyka, przez to wiele rzeczy będą uważać za niemożliwe. Nigdy nie narażą na szwank swojej „dobrej reputacji” aby podejść do kobiety i w ich mniemaniu się zbłaźnić. Ci ludzie są tak uzależnieni od opinii innych, że ciężko powiedzieć, że w ogóle są sobą. Są tym czego otoczenie od nich wymaga. Chcą abyś był taki sam!!! Ludzie w grupie mają tendencje do ściągania innych do swojego poziomu świadomości.
Osobiście uwielbiam rozmawiać z obcymi ludźmi na tematy, które wpadają mi akurat do głowy. Idąc po jednej z galerii handlowych poślizgnąłem się na mokrej podłodze. Obok stał koleś z mopem i krzyknął: Ostrożnie. Ja łapiąc równowagę odpowiedziałem coś w stylu: Ma Pan dużą powierzchnię do ogarnięcia, jakby to wszystko było mokre można by jeździć na łyżwach. Nagle koleś zaczął dosłownie mi się żalić: Życie jest ciężkie, tyle sprzątania i takie gówniane pieniądze. Ale co tutaj robić innego, w telewizji mówią o kryzysie, nie ma pracy. Już zawsze będę sprzątał podłogę.
Co do kurwy? To było tak dalekie od mojej rzeczywistości. Głęboko wierzę, że wszyscy jesteśmy tacy sami, wszyscy zasługujemy na to co najlepsze. Jedyne co nas różni to czy mamy odwagę podjąć ryzyko, aby osiągnąć zamierzone cele. Ten koleś miał stuprocentową rację, zawsze już będzie sprzątał podłogi, zawsze będzie narzekał i zawsze będzie mu czegoś brakować. Tam, gdzie skupiasz swoją uwagę tam pójdzie Twoje życie. Jego życie będzie wyglądać już zawsze tak samo. Umierając jego ego wydusi z siebie ostatnie słowa: Dobra zdychaj, miejmy to już za sobą.
Społeczeństwo wywiera na nas wpływ i chęć imponowania. Daje nam pseudo opcje, aby uczynić nas szczęśliwszymi. Spójrzmy na moje przykłady tego co społeczeństwo uważa za atrakcyjne i co w obecnym „modelu randkowym” jest społecznie pożądane:
– bycie przystojnym, dobrze zbudowanym mężczyzną,
– posiadanie drogiego auta z luksusowym wykończeniem,
– urządzonego pięknie mieszkania,
– bycie bogatym,
– posiadanie tych wszystkich gadżetów z kolorowych pism,
– posiadanie motocykla,
– bycia obrońcą świata przed kosmitami, chronieniu ojczyzny, byciu bohaterem,
Ten cały syf mógłbym wymieniać godzinami. Przy tym wszystkim społeczeństwo daje Ci wybór. Może wystarczy tylko, że będziesz obrzydliwie bogaty, a my damy CI pozwolenie na bycie szczęśliwym. Tak to kurwa wygląda!!
Jak możesz być sobą przy kobiecie myśląc o tych wszystkich rzeczach, o tych wszystkich rzeczach, które powinieneś mieć, bądź którymi powinieneś być. Gdzie w tym wszystkim jest miejsce na Twoje JA!!??!! Stąd wielu młodych kolesi myśli takimi kategoriami: Kupię motocykl, dupy lecą na motocykl, będą lecieć na mnie. Kurwa proszę Cię o małą przerwę. Idę zrobić kawę.
Ok jestem. A co jeśli motocykl się zepsuje i przez wakacje będzie stał w warsztacie? Mamy kurwa ciepły post!!!
Dobra kolejny przykład. Ludzie oglądają te wszystkie sportowe rozgrywki. Zawody kończą się zawsze podium, na którym zwycięzca wyścigu dostaje szampana od pięknej, opłaconej modelki. Wszyscy świętują, oblewają zwycięstwo, a w tle widać drogie samochody, piękne kobiety, słoneczną scenerię San Marino. Co w tym momencie pod płaszczem rozrywki jest wkładane Tobie do głowy? Dokładnie!! Muszę być zwycięzcą, muszę wygrać wyścig wtedy będzie szampan, drogie samochody i piękne kobiety, tylko wtedy będę godzien takich dóbr!!
Spójrzmy prawdzie w oczy. Wielu z nas nigdy nie pojedzie w światowym wyścigu formuły 1. Zimna rzeczywistość. Jednak można inaczej. Koleś obejrzał szybkich i wściekłych: wsiada w swoje stare bmw i po ulicach Warszawy zapierdala jak oszalały zmierzając do podium. Nie ma podium, za to jest drzewo na zakręcie. Zimna rzeczywistość.
Chcę, abyś dobrze przemyślał te słowa. Wystarczysz Ty sam, jesteś w pełni wystarczający!! Nie jesteś w życiu rzeczami, które posiadasz. To tylko przedmioty, które z czasem możesz chcieć wymienić na inne ze względu na siebie. To tylko rzeczy, które pod koniec nie mają żadnego znaczenia!!!
Nie ma żadnego wyścigu!!! Jesteś zawsze wygranym!!! Nic nikomu nie musisz udowadniać!!! Wszystko co robisz w życiu rób dla własnej rozrywki!!!
Nie ma ludzi lepszych i gorszych!!! Nikt nie dał nam prawa oceniania innych!!! Daj ludziom przestrzeń do bycia sobą!!! Daj sobie przestrzeń do tego, aby być spójnym z tym kim głęboko jesteś!!!
Wszyscy kończymy tak samo, przestajemy oddychać. Chcę, abyś dzięki temu czego się nauczysz usłyszał kiedyś od swojego ego inne słowa, mianowicie: To była wielka przyjemność żyć z Tobą przez te wszystkie lata, trzymaj się stary!!
Trzymaj się ciepło!!!
Rafał „Solid”
6 komentarzy
Cytując ostatnio zmarłego artystę:
„I tried so hard, and got so far
But in the end, it doesnt even matter”
„Spójrzmy na moje przykłady tego co społeczeństwo uważa za atrakcyjne i co w obecnym „modelu randkowym” jest społecznie pożądane:
– bycie przystojnym, dobrze zbudowanym mężczyzną,”
No ale co z tego, że ja nie będę traktował tego jako konieczność do bycia atrakcyjnym, skoro reszta traktuje i ocenia na podstawie tego?
Co wtedy?
Adventurer też na to zwrócił uwagę na którymś z nagrań u Adepta. Myślę że to jest kwestia stopniowego przebijania się do umysłu kobiety, wyrwania Jej z ,,Matrixa” z jednoczesnym posiadaniem wysokiej wartości(rozumianej wg standardów uwodzenia)
Każdy o tym mówił, Adept również, a brzmi to mniej więcej tak żebyś zadbał o to na tyle na ile możesz. Nie jesteś przystojny ale możesz fajnie się ubrać i eksponować swoje zalety ciała, możesz przypakować itd. A reszta to Twój stan i dalej robisz swoje. No a czy reszta tak traktuje.. no na to właśnie jest masa ćwiczeń związanych ze stanem, czyli inner game..
Super artykuł, gratuluję i pozdrawiam. Szkoda, że tak mało ludzi to wie.
Święte słowa. Rafał to mądry człowiek