Dziś kilka przemyśleń i wniosków na temat związków (Inspiracje #23):
1. Wierność – nie jest istotne to, co mówi ktoś, kto nie ma możliwości i opcji do zdrady, kto nie potrafi poznać sobie partnera/partnerki. Wierność to nie jest tylko BRAK OKAZJI. Raczej to, co zrobi ktoś, kto ma wiele możliwości zdrady, ale powie sobie „nie”. Ilu znasz „normalnych facetów w związku ze stałą partnerką, ale chętnie by ją zdradziło/zamieniło na ładniejsze, GDYBY mieli ku temu okazję i możliwości?
2. Podział „siły” w związku
W większości przypadków (są wyjątki) związki funkcjonują lepiej, kiedy podział sił jest choć trochę na korzyść mężczyzny. Kobiety są tak biologicznie zbudowane, że odczuwają większy pociąg do facetów, którzy mają nad nimi swego rodzaju „ogólną przewagę”. Mają czym im imponować. Mają dużą władzę w wielu sferach życia. Jeśli pozwolisz kobiecie, żeby nad tobą górowała, to prędzej czy później wskoczysz pod pantofel, co wpłynie na wasz związek negatywnie. I będziesz musiał wychodzić z ciężkich sytuacji. Więc lepiej od początku ustawiać właściwe ramy związku i prowadzić / przewodzić w związku. O tym więcej w „Jak Uratować Związek / Jak Uwodzić Swoją Dziewczynę„
3. „Adept, chciałbym 1-2 sposoby na to, aby sprawić żeby taka dziewczyna chciała związku i nie spotykała się z innymi kolesiami.”
To musi wyjść ze strony kobiety. Więc to co możesz zrobić to być wesołym, interesującym, z wysoką wartością do tego stopnia, że ona będzie wolała być twoją dziewczyną, niż ryzykować stracenie ciebie. Więc nie możesz popychać kobiety do związku, to po prostu nie działa. Wszystko co możesz zrobić, to zbudować wystarczającą wartość i emocje prowadzące do związku. W momencie kiedy pojawia się najmniejsza zazdrość – niekoniecznie o dziewczyny, ale na przykład kiedy mówisz o innych rzeczach które będziesz robił (nie z nią) i jesteś przy tym wystarczająco wesoły i interesujący, nie kładziesz na niej presji – ona zazwyczaj sama wykona ruch. A jeśli tego nie zrobi, możesz powiedzieć „Nie wiem czy o tym rozmawialiśmy…”. I zaczynasz tą rozmowę o związku „Wiesz… bardzo dobrze czuję się w twoim towarzystwie…”.
Nigdy nie wchodź w tą rozmowę z pozycji słabości, gdy czujesz, że to Ty za nią biegasz i upraszasz ją o bycie razem. To nie zadziała dobrze. Więcej o przeprowadzaniu takiej „związkowej rozmowy” znajdziesz w poradniku „Jak Rozkochać Kobietę w 30 Dni”, to poradnik o wchodzeniu w związek i „podrywaniu” dziewczyny na stały związek.
–
4. Klient pyta: „sławny facet (celebryta) jest na imprezie, a dziewczyny są nim zainteresowane. Powiedz mi o zaawansowanych technikach radzenia sobie z takimi sytuacjami.”
A: Czy on podchodzi do twojej dziewczyny?
K: Tak.
A: Rozmawiasz z nim chwilę (on nie rozmawia z nią, jesteś pomiędzy nim, a twoją dziewczyną) i mówisz „Hej, idziemy do baru, fajnie było z tobą pogadać” i odchodzisz z nią trzymając za rękę.
K: A co robić jeśli moja dziewczyna okazuje zainteresowanie nim?
A: Oczywiście, że ona to będzie robić, nic na to nie poradzi. Przecież nie będziesz mówił „O, twoja mowa ciała wyraża zainteresowanie nim, przecież widzę że wysyłasz nieświadome sygnały zainteresowania mężczyzną wysokiej wartości…” nie wkurzaj się na nią. Ale również nie umieszczaj jej w sytuacji, w której on będzie miał sposobność do podrywania jej. Kiedy zabierzesz ją od niego, będzie trochę rozczarowana, ale nie przejmuj się tym. Kiedy ona powie „Chciałam pogadać z tym kolesiem”, ty „Możesz z nim pogadać, ale kiedy jesteś ze mną, to nie jest czas na rozmawianie z innymi kolesiami”. Tutaj wychodzisz na trochę zazdrosnego, ale trudno. Lepsze to niż zostawienie jej z nim. Natomiast zazwyczaj dziewczyna nie będzie o tym długo mówiła. Jeśli wspomni, pokazujesz trochę zazdrości mówiąc „Nie” i tyle.
5. Nie utrzymuj związku tylko dlatego, że boisz się ją zranić.
Jeśli nie zrywasz z dziewczyną tylko dlatego, że nie chcesz jej zranić, to jesteś okrutnym idiotą. Nie jesteś słodki i kochany. Ona to przeżyje. Będzie na ciebie zła, ale jej przejdzie. Musisz odejść i pozwolić na to, żeby zaczął się proces leczenia jej ran. Utrzymywanie przyjacielskich stosunków z byłą nie powinno polegać, że dzwonisz do niej co tydzień, mówisz „kocham cię” i pieprzysz się z nią. A w eks dziewczynie odżywa nadzieja. Musisz odciąć się od tego na zawsze, bo inaczej jątrzysz ranę. Daj się jej zagoić.
–
6. Czytelnik: „Co kiedy moja dziewczyna ciągle chce wychodzić ze swoimi znajomymi, a ja chcę z nią pojechać do mnie i spędzić całą noc razem?”
A: A co ona mówi?
K: „Chcę się bawić, wychodzić ze znajomymi i bawić się z nimi!”
A: Ona tego chce, znajdź inną dziewczynę 🙂
–
7. Co robić, gdy dziewczyna marudzi „bez powodu”?
Zmienić jej emocje. Przez co? Choćby przez fizyczność i bawić się słowami „tak, to straszne, wiem” i zacząć ją np. przytulać, całować, odgarniać jej włosy, robić jej masaż – „Tak, tak, pomarudźmy, jak bardzo było źle”. Wyciągnąć ją z tych emocji, bo to jest ważne, żeby być liderem kobiecych emocji, żeby się oprzeć o to, nie o empatię, która jest niewątpliwie bardzo ważna, tylko nie zostać w tej empatii – „Tak, wiem. To było straszne… porozmawiajmy o tym” i zostać w tej kiepskiej emocji razem. Użyć empatii do zrozumienia emocji drugiej osoby, wyczuć ją, po czym ją wyprowadzić z tego złego stanu, poprzez przytulenie jej, pocałowanie, zabranie za rękę i odwrócenie uwagi od tego marudzenia. Często faceci są właśnie w tych sytuacjach bardzo bezradni i próbują rozmawiać o tym, zrozumieć i pocieszać dziewczynę. To nie jest to, czego ona pragnie. Ona oczekuje wyrwania jej z rzeczywistości tego marudzenia w kierunku bardziej optymistycznego stanu. Wszystko o zmienianiu emocji dziewczyny w czasie związku i ratowaniu znajdziesz w „Jak Uratować Związek / Jak Uwodzić Swoją Dziewczynę„
–
8. Dopasowanie się z dziewczyną
Jeśli chcesz być w długotrwałym związku z kobietą, ale musisz bardzo się starać, ciągle przekonywać do siebie dziewczynę, idzie ci ciężko – to chyba jednak nie jest to dobry pomysł. Tu chodzi o związek i spędzanie z kimś dużo czasu.
Jeśli ciągle musisz kombinować „Jak sprawić, żeby ona mnie polubiła?”, to cóż… Nie powinieneś musieć tak bardzo się w tej kwestii starać. Bo jeśli dziewczyna nie jest dla ciebie, to tak naprawdę wyrzucasz ten czas w błoto. Życie jest za krótkie, świat jest za duży, za dużo jest w nim interesujących kobiet, żebyś marnował czas… Nawet jak bardzo pragniesz danej dziewczyny, kiedy musisz tak strasznie się napracować, żeby z nią być, to ten związek nie będzie dobrze funkcjonował. Pewne kompromisy w związku są oczywiste i na porządku dziennym, ale jeśli bycie z daną dziewczyną wymagać ma totalnej przebudowy Twojego życia… to nie wróżę tu happy endu. No chyba, żE ostatnie pięć lat spędziłeś w piwnicy u mamy i faktycznie potrzebujesz przebudowy 😉
Prosty przykład – ty uwielbiasz się namiętnie całować, podczas gdy ona po każdy pocałunku z Tobą wyciera usta dłonią jakbyś ją całą obślinił. Albo jedyne pocałunki jakie ona akceptuje to „dziubki”, po prostu nie lubi ostrego całowania, czy głębokich pocałunków. No i co teraz? jesteś skłonny być z nią całe życie i się zmuszać / męczyć?
Nie każdy jest na tym świecie idealny dla każdego.
–
9. W społeczności podrywu na ogół mało się mówi o związkach i o miłości. Niezupełnie słusznie.
Bo przecież ostatecznie każdy z nas do tego zmierza, zgadza się? Pamiętam słowa krytyków uwodzenia: „poderwać jakąś pannę to jest łatwo, ale zatrzymać ją przy sobie na dłużej, to jest prawdziwa sztuka!!”. Celują w tym kobiety lub mężczyźni będący aktualnie w wieloletnich relacjach z kobietami, a nie posiadający umiejętności podrywu. Czy naprawdę bycie w związku z kobietą jest TRUDNIEJSZE od podrywu? Według mnie i moich doświadczeń, bycie w związku z kobietą i zatrzymanie jej przy sobie, to po prostu trochę inna umiejętność niż podryw. Nie lepsza i nie gorsza. Nie bardziej szlachetna ani mniej. Nie bardziej dojrzała ani niedojrzała. Po prostu inna. I warto opanować obie. Jeśli chodzi o podryw, to przydatne są choćby poradniki z serii „Sekrety Uwodzenia Słowami” cz. 1, cz. 2 i cz . 3.0
A jeżeli chodzi o radzenie sobie w związku, to najlepsze co mam to „Jak Uwodzić Swoją Dziewczynę w Związku”.
Adept
2 komentarze
Z mojego doswiadczenia wynika ze niebezpiecznie jest gdy to facet porusza temat „bycia w zwiazku ” czy „bycia para”.Daje to od razu przewage dziewczynie bo „okazujesz ze ci zalezy bardzo na niej”a wiec ona moze strzelac fochy a ty i tak bedziesz na jej skinienie.
Najkorzystniej jest bawic sie, uzwac zycia z dziewczyna , czarowac ja i jesli ona w ciagu 3-6 miesiecy nie powie ci ze kocha cie lub ze chce abys byl jej chlopakiem to jest sygnal ze cos robisz zle a wiec ona nie ma poczucia bezpieczenstwa z toba, nie ma planow na wasz zwiazek i albo nalezy sie przygotowac na zerwanie z toba np poprzez niespodziewana klotnie albo finezyjne „wykorzystywanie finansowe”:) typu drogie lokale, wczasy, podarki itp
Jeszcze może być tak, że Ciebie po prostu NIE kocha. Z racji, że jest toksyczna albo nie chce być sama tkwi w takim związku. Jak się ktoś lepszy trafi to wymyśli jakiś powód i odejdzie z dnia na dzień.
Nie zawsze to jest tak, że ty coś źle robisz.