Już od dłuższego czasu kiełkowała we mnie myśl, żeby rozwinąć swoje umiejętności uwodzenia pod okiem największych uwodzicieli światowej klasy. Wstępem do tego były warsztaty z Zanem Perionem i Mr M (z Londynu, trenerem Love Systems). Nadszedł jednak czas, aby zaczerpnąć wiedzy od uwodziciela, którego zawsze uważałem za jednego z najważniejszych w tej społeczności, pioniera dynamik socjalnych i uwodzenia w klubach – Erika vo Markovika znanego jako MYSTERY.
Szerzej przedstawiony jest on w książce Neilla Staussa „GRA”
Więc zaczynajmy.
Nie wdając się w szczegóły pobytu na miejscu, przejdę do tych konkretów, które są związane już bezpośrednio ze szkoleniem u Mysterego.
Sam Mystery robi niesamowite wrażenie. Nie tylko ze względu na swój wzrost i sposób ubierania się, który jest bardzo różnorodny, lekko ekstrawagancki, lecz nie będący w żaden sposób dziwaczny. Jego osławiony peackoking (dobrze znany wśród osób będących w społeczności uwodzicieli) nie wywołuje śmiechu, politowania. Wręcz przeciwnie! Od razu widać po Mysterym, że jest gwiazdą, mężczyzną o wysokiej wartości, będącym świadomym tego, że to czego uczy mężczyzn jest słuszne i działa na piękne kobiety. Mystery emanuje spokojem, relaksem, przyjazną energią oraz przede wszystkim KOMPETENCJĄ, a jego uśmiech oczarowuje ludzi znajdujących się w jego towarzystwie. To jak mówi, o czym mówi, zainteresowałoby największych sceptyków. Jego wiedza i mądrość wypływają z wieloletnich doświadczeń w dziedzinie dynamik towarzyskich oraz uwodzenia. Stał się studentem i pasjonatem procesów emocjonalnych jakie zachodzą w kobiecie. Bije od niego ogromna aura zrozumienia, a podejście które opracował i opracowuje wyjaśnia każdy detal i niuans interakcji damsko-męskich. Mystery na każdym uczestniku szkolenia wywierał ogromne wrażenie.
Cały proces według Mysterego generalnie opiera się na wartości jaką mężczyzna przekazuje kobiecie. Wartości siebie jako atrakcyjnego mężczyzny. Przez 4 dni uczyliśmy się i ćwiczyliśmy najróżniejsze sposoby budowania wartości w klubie, demonstrowania oraz przekazywania cech atrakcyjnego mężczyzny i subkomunikacji (czyli odpowiedniej mowy ciała) osoby, która magnetycznie przyciąga i oczarowuje kobiety. Nasza nauka skupiała się wokół najróżniejszych miejsc dobrych do poznawania kobiet, od zwykłych klubów do barów ze striptizem. Nie zabrakło też sposobów na uwiedzenie kelnerek, hostess czy sprzedawczyń.
Uwodziciel wg Mysterego musi mieć klasę. Jest to osoba, która wprowadza wartość do życia innych ludzi, dodaje emocji, barwy i radości. Nie jest to ktoś, kto czai się w klubie, aby skraść kobietom ich „energię”, wykorzystać je, zmanipulować do swoich celów. Nie jest przywiązany do efektów, nie ma ciśnienia, ani parcia na efekt. Celem ma być dobra zabawa, spędzanie czasu na fantastycznej rozmowie, odkrywaniu w kobiecie jej drugiej natury. Tej radosnej, fantastycznej, ukrytej w cieniu rutyny, codzienności .
Miałem wystarczająco dużo czasu aby w pełni zaobserwować mowę ciała Mysterego. Zarówno na zajęciach seminaryjnych jak i w klubie niejako „płynął” pomiędzy ludźmi, będąc jakby w swoim świecie i jednocześnie tu i teraz. Był jak okręt dobrze nawigujący pomiędzy rafami, wprawną ręką kierowany dokładnie tam gdzie chce zmierzać. To było niesamowite widzieć go poruszającego się po klubie, otwierającego grupy nieznajomych ludzi, poznającego ich i spędzającego czas w taki sposób, że trudno było nie zwrócić na niego uwagi stojąc nawet kilka metrów dalej.
To czego uczy Mystery oparte jest na wielu latach spędzonych w klubach pośród pięknych kobiet, na doświadczaniu i krystalizowaniu tego, co na nie naprawdę działa, na setkach godzin poświęconych na rozmowach, spotykaniu się i sypianiu z nimi. Dlatego w tym miejscu radziłbym wielu sceptykom i teoretykom powstrzymać się przed komentowaniem umiejętności MISTRZA.
Peacocking – jeden z mniej zrozumiałych aspektów gry w klubie.
Wiele razy czytałem na forach bzdury jak to Mystery jest tak kiepski, że musi sobie pomagać stosując różne szokujące ozdoby przyciągające uwagę innych. Nic bardziej błędnego. Peacocking w jego wydaniu jest lekko ekstrawagancki, przyciąga uwagę, wyróżnia go z tłumu i budzi zaciekawienie. Mystery ze swoim stylem ubierania przekazuje – „jestem gwiazdą, to moje życie”. Wspominał w rozmowie : „tak, mój kapelusz jest głupi . i działa !”, „chcesz mieć piękne kobiety – bądź gwiazdą i ubieraj się tak wyzywająco i zarazem z klasą jak one”, kobiety- społeczne – „WSPINACZKI”nie spotykają się z inżynierem -chcą spotykać się z inżynierem, który wygląda jak gwiazda.Można się z tym zgadzać lub nie zgadzać, lecz taki styl ubioru i zachowania skraca i ułatwia Ci drogę w takiej sytuacji.
Cały system uwodzenia Mysterego jest zaprojektowany i zoptymalizowany do uwodzenia kobiet o bardzo wysokiej wartości, najpiękniejszych kobiet w klubie. Królowych nocy, królowych klubów, wiedzących i czujących siłę swojej urody, adorowanych bezustannie przez mężczyzn w klubach.
Metoda jest stworzona, abyś będąc mężczyzną nie posiadającym olbrzymiego statusu społecznego, wyglądu gwiazd filmu był w stanie uwodzić kobiety z okładek czasopism dla mężczyzn…
Jedyne czego mi brakowało to metod budowania wewnętrznej postawy (inner game), fundamentów, bez których nie postawisz solidnej konstrukcji. Nie skupiano się również ani nie rozwiązywano problemów uczestników szkolenia wynikających z lęku przed podejściem do pięknej kobiety. To uznałbym za największy minus tego szkolenia.
Podczas szkolenia Mystery zdradził nam swoje sekrety na to, aby w krótkim czasie osiągać sukcesy o jakich marzy każdy mężczyzna. Aspekty nigdy nie poruszane na publicznych forach, które postaram się opisać Tobie w kolejnej edycji naszego newslettera.
Często słyszę takie poglądy na temat metody Mysterego jakoby była ona sztuczna i nienaturalna. Rutyny, sztuczki i taktyki z których słynie mają jakoby zaprowadzić kobietę kobietę do łóżka, im prędzej tym lepiej. Absolutne nieporozumienie.
Mystery promuje model intearkacji, w której rozmowa płynie z kobietą naturalnie, ty jedynie planowo wplatasz w rozmowę określone wątki mające przekazać w podtekście Twoje atrakcyjne cechy kobiecie. Zabawne sztuczki, rutyny, negi czy gambity są tylko jak wisienka na torcie, mają na celu ubarwienie rozmowy i sprawienie, żeby była bardziej na luzie i nie zamieniała się w sztywną rozmowę przypominającą wywiad. Dla wielu osób rutyny są tylko paliwem na pierwsze kilka minut konwersacji, po to aby początkująca osoba miała w ogóle co powiedzieć, żeby nie zamierała w rozmowie i nie panikowała myśląc sobie „nie wiem co teraz powiedzieć !!” Mystery twierdzi, że GRA trwa 10 minut, potem pokazujesz bardziej głębsze i prawdziwsze ja. Lecz żeby kobieta atrakcyjna i adorowana chciała się otworzyć na Ciebie potrzebujesz na początek przyciągnąć jej uwagę i sposobem na to są właśnie techniki nauczane przez Mysterego.
Mystery uważa, że na większość kobiet wysublimowane techniki jego metody nie są potrzebne, a nawet w pewnych przypadkach mogą Ci przeszkodzić w uwiedzeniu kobiety, dlatego tak dużą wagę przywiązuje do modelu mikrokalibracji reakcji kobiety.
Bardzo często podkreślał, że wiele sytuacji w klubie ludzie niepotrzebnie przekombinowują, skupiając swoją uwagę na ratowaniu psującej się interakcji z kobietą zamiast na profilaktyce i nie dopuszczaniu do takich sytuacji, w której kobieta np. wkurza się na Ciebie. Przykładem tego są negi, które błędnie i automatycznie stosowane psują interakcję z kobietą.
Istotą bycia uwodzicielem dla Mystergo jest bycie „cool”. Rozbija to na wiele aspektów charakteru , tożsamości i odpowiedniego przekazywania tego innym ludziom. Według niego zalicza się do tego m.in. :
– inteligencja towarzyska, umiejętność czytania sygnałów innych ludzi i radzenia sobie w sytuacjach
– wyczucie mody, styl ubioru, zdrowie
– wartość, popularność w swoim kręgu, umiejętności
– szeroki zakres pasji i hobby, ambicje
– dyskrecja,znajomość norm społecznych,
– umiejętność dostrzegania ludzkich pragnień, wyczucie taktu
Bardzo ciekawym aspektem o którym usłyszałem od Mystery było uwodzenie tancerek erotycznych i tzw. hired guns, kobiet wynajętych w lokalu ze względu na ich urodę. Mystery przez wiele lat praktyki wynalazł swoją własną metodę uwodzenia takich kobiet, poznał specyfikę klubów ze striptizem oraz specyfikę uwodzenia w takich miejscach, różniącą się od klasycznego modelu uwodzenia. Kluczem w takich miejscach są według niego dyskwalifikacje siebie jako potencjalnego klienta, zaprzyjaźnianie się z obsługą lokalu, specyficzne zachowania się w takim lokalu, a nawet styl ubierania się. Poruszał specyfiki uwodzenia kelnerek i barmanek, pokazywał jak skutecznie większość mężczyzn zamyka sobie drogę do uwiedzenia ich i co możesz robić, aby nigdy więcej nie popełniać już takich błędów. Więcej w tym temacie dowiesz się na naszych szkoleniach.
To co Mystery ustawicznie podkreśla : „w uwodzeniu nie jest ważne czy kobieta Ciebie polubi, tylko czy jesteś atrakcyjny i masz wartość w jej oczach, a to nie zawsze to samo ..”
Niesamowite dla mnie było to, jak w rozmowie był bardzo przyjacielski i emanujący pozytywną wibracją, rady jakie od niego dostawałem na nurtujące mnie pytania były najwyższej jakości, często zwracał uwagę na małe lub minimalne detale we mnie lub moich pytaniach, na moją mowę ciała i sposób wyrażania, takie detale których ja wtedy jeszcze wogóle nie dostrzegałem. Często jest tak, że sami nie widzimy swoich błędów w subkomunikacji, nawet w tym co mówimy i jakie założenia o sobie przekazujemy nieświadomie rozmówcy. To było niesamowicie odkrywcze i poszerzające percepcję doświadczenie. Wiem, że za kilka miesięcy znowu się pojawię u niego na szkoleniu …
adept